Paranormalne.eu

W zagadce FRB - szybkich błysków radiowych, które wykrywane są przez astronomów od kilkunastu lat, nastąpił intrygujący zwrot. W pojawianiu się sygnałów, które najprawdopodobniej pochodzą spoza naszej galaktyki, odkryto dziwną matematyczną zbieżność, co - jak sugerują Michael Hippke i John Learned, może sugerować ich sztuczne pochodzenie. Sprawa pozostaje otwarta… Czytaj całość...

Może ma to coś wspólnego z tym  http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-3014577/Mysterious-object-centre-galaxy-STAR-Experts-discount-claims-G2-phenomenon-cloud-gas.html

Łączność impulsowa rzeczywiście od wielu lat jest wykorzystywana np. przez wojsko. Tak w regularnych interwałach kontaktowały się m.in. radzieckie łodzie podwodne z satelitami (co swoją drogą umożliwiało ich wykrycie - musiały się wynurzyć). Sprzęt do takiej łączności przechwyciło FBI rozbijając rosyjską siatkę szpiegowską z Anną Chapman na czele, podobnie BND przejmując nielegała kilka lat temu.

<blockquote class="ipsBlockquote">Wiadomo, że niektóre obiekty kosmiczne, jak np. pulsary, emitują sygnały radiowe, ale nie może dokonywać się to z taką mocą i interwałami jak w przypadku FRB. Istnieją też inne możliwości. Niewykluczone, że sygnały powodowane są przez zjawisko lub efekt fizyczny, którego nie rozumiemy. Mogą to być również sygnały wygenerowane sztucznie i - jak podkreślają uczeni - możliwość, iż „źródło nie pochodzi od ludzi” należy brać pod uwagę. Druga opcja mówi, że to oznaki... satelity szpiegowskiego.</blockquote>Coś mi mówi, że w ostatnim zdaniu sami odpowiedzieli sobie na to pytanie 

Pozostał bym jednak przy drugiej opcji... mianowicie, że są do sygnały pochodzące od satelity szpiegowskiego.

Zdecydowanie stawiam na satelitę. Za takim wytłumaczneiem pochodzenia sygnału mocno stoi ocena prawdopodobieństwa tak silnej emisji z daleka. Ekwiwalentem jest tu słaba (bo z bliska) emisja satelity szpiegowskiego. Pomijam tu prawdopodobieństwo wystąpienia satelity szpiegowskiego w porównaniu do istnienia obcej cywilizacji nadającej sygnały (przypadkowo) w naszym kierunku.

Sygnał może emitować też sonda Bracewella. A może Czarny Książe powrócił?

W australijskim parkes obserwatory latami zastanawiano się nad dziwnymi sygnałami, teraz  okazuje się  że prawdopodobnie pochodzą  z mikrofalówki w kantynie http://grenzwissenschaft-aktuell.blogspot.de/2015/04/perytone-merkwurdige-radiosignale-kamen.html

Tylko, że to nie tłumaczy wszystkich sygnałów.

Chodzi o ich sygnały