UFO w epoce internetu - czy "Obcy" przeglądają strony internetowe.
: ndz gru 06, 2015 3:20 pm
Szanowni Forumowicze
Trafiłem wczoraj na ciekawą stronę Butcha Witkowskiego <a href="http://uforcop.com/#mainhub.">http://uf ... ainhub.</a> W moim odczuciu, i pewnie nie tylko moim, pan Witkowski zajmuje się wyjątkowo ciemną i niebezpieczną stroną ufologii, i pewnie dobrze że znajdują się tacy ludzie. I tutaj zaczęła mnie zastanawiać jedna rzecz - co jeśli "Oni" też czytają takie, i nie tylko takie strony poświęcone tej problematyce? Wiemy, że "zjawisko UFO" ewoluuje - czy nie jest to odpowiedź nie tylko na zmieniające się uwarunkowania społeczno-kulturowe, ale i na to że przez ostatnich kilkadziesiąt lat całkiem sporo (mimo wszystko, z wszystkimi tego wadami) się dowiedzieliśmy, opublikowaliśmy, wyemitowaliśmy, zamieściliśmy także w internecie i uczyniliśmy to dostępne dla wszystkich?
Automatycznie nasuwa mi się tu pewna analogia - w trakcie interwencji amerykańskiej w Somalii w latach 90tych, spory problem amerykańskim siłom sprawiało przekazywanie informacji przez tamtejsze milicje za pomocą tradycyjnych metod - ustnie, przy pomocy bębnów, ognisk. Gdy przyszło się im zmierzyć wiele lat później z techniczną Al-Kaidą i Talibanem - poszło już nieco łatwiej. Wiele mówi się i pisze, niekiedy całkiem bezkrytycznie, o technologicznej supremacji "Obcych" - ale czy na pewno ta supremacja daje całościowy wgląd w życie danej, dajmy na to, ziemskiej cywilizacji?
A jeśli taki pełny wgląd istnieje - to czy nie istniałaby pokusa (potrzeba) wpływania na te krążące, teraz głównie w internecie, treści?
I tu kolejne pytanie - ostrzegam jazda po bandzie z próbą zwrotu w obie strony - czy ktoś z Was, publikujących blogi, aktywnie uczestniczących w dyskusjach, moderujących to i inne fora, dostrzegł (odczuł?) nietypowe, "nieludzkie" zainteresowanie swoją działalnością, czy próbę wpływu na nią? Czy Waszym zdaniem możliwy byłby np. udział "obcej inteligencji" w internetowych dyskusjach?
UFO widywane było w pobliżu linii energetycznych, a czy ktoś z Was kojarzy może sytuacje gdy te pojazdy były widywane w pobliżu linii telekomunikacyjnych, serwerowni, może satelitów telekomunikacyjnych?
Trafiłem wczoraj na ciekawą stronę Butcha Witkowskiego <a href="http://uforcop.com/#mainhub.">http://uf ... ainhub.</a> W moim odczuciu, i pewnie nie tylko moim, pan Witkowski zajmuje się wyjątkowo ciemną i niebezpieczną stroną ufologii, i pewnie dobrze że znajdują się tacy ludzie. I tutaj zaczęła mnie zastanawiać jedna rzecz - co jeśli "Oni" też czytają takie, i nie tylko takie strony poświęcone tej problematyce? Wiemy, że "zjawisko UFO" ewoluuje - czy nie jest to odpowiedź nie tylko na zmieniające się uwarunkowania społeczno-kulturowe, ale i na to że przez ostatnich kilkadziesiąt lat całkiem sporo (mimo wszystko, z wszystkimi tego wadami) się dowiedzieliśmy, opublikowaliśmy, wyemitowaliśmy, zamieściliśmy także w internecie i uczyniliśmy to dostępne dla wszystkich?
Automatycznie nasuwa mi się tu pewna analogia - w trakcie interwencji amerykańskiej w Somalii w latach 90tych, spory problem amerykańskim siłom sprawiało przekazywanie informacji przez tamtejsze milicje za pomocą tradycyjnych metod - ustnie, przy pomocy bębnów, ognisk. Gdy przyszło się im zmierzyć wiele lat później z techniczną Al-Kaidą i Talibanem - poszło już nieco łatwiej. Wiele mówi się i pisze, niekiedy całkiem bezkrytycznie, o technologicznej supremacji "Obcych" - ale czy na pewno ta supremacja daje całościowy wgląd w życie danej, dajmy na to, ziemskiej cywilizacji?
A jeśli taki pełny wgląd istnieje - to czy nie istniałaby pokusa (potrzeba) wpływania na te krążące, teraz głównie w internecie, treści?
I tu kolejne pytanie - ostrzegam jazda po bandzie z próbą zwrotu w obie strony - czy ktoś z Was, publikujących blogi, aktywnie uczestniczących w dyskusjach, moderujących to i inne fora, dostrzegł (odczuł?) nietypowe, "nieludzkie" zainteresowanie swoją działalnością, czy próbę wpływu na nią? Czy Waszym zdaniem możliwy byłby np. udział "obcej inteligencji" w internetowych dyskusjach?
UFO widywane było w pobliżu linii energetycznych, a czy ktoś z Was kojarzy może sytuacje gdy te pojazdy były widywane w pobliżu linii telekomunikacyjnych, serwerowni, może satelitów telekomunikacyjnych?