Paranormalne.eu

prawo serii--myślisz masz
ktos kiedys zasugerowal ze cos takiego jest mozliwe i lancuszek ruszyl.....podobne do tworzenia egregorow
 
"Niezbadana jest potęga ludzkiego umysłu i siły woli..."
z sily woli rzadko kto korzysta--nie rozumie tego stanu po prostu a umysl jak to umysl---wszystko przyjmie, przetworzy i nowe twory tworzy

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Maria" data-cid="124521" data-time="1473495741">
prawo serii--myślisz masz
ktos kiedys zasugerowal ze cos takiego jest mozliwe i lancuszek ruszyl.....podobne do tworzenia egregorow
 
"Niezbadana jest potęga ludzkiego umysłu i siły woli..."
z sily woli rzadko kto korzysta--nie rozumie tego stanu po prostu a umysl jak to umysl---wszystko przyjmie, przetworzy i nowe twory tworzy
</blockquote>
Dokładnie tak jest. W poniedziałek padł mi stosunkowo młody laptop. Pewnie jest do uratowania, ale nie miałam cierpliwości czekać do weekendu na młodych aby ew. naprawili. Kupiłam dzisiaj nowy najtańszy i o dziwo sama go uruchomiłam.
Już nigdy nie dopuszczę dzieci do swojego kompa.

Jan Pająk o telekinezie
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=51pMoxH ... oxHPpCk</a>

Nie obejrzałam do końca tego filmu <a href="https://www.youtube.com/watch?v=h0iibNW ... bNWH4c8</a> ale zaintrygowało mnie, że wybuch na Syberii mogła spowodować materia lustrzana.?
<a href="http://kopalniawiedzy.pl/ciemna-materia ... t,10285</a>
 
Może się mylę ale teoria Jana Pająka o przeciw-materii i przeciw-świecie oraz wykład o telekinezie są w pewnym stopniu zbieżne z hipotezą o materii lustrzanej.
Pzdr "do roboty'

Czasami mam takie wrażenie, że cały ten "postęp" naszej cywilizacji jest powodowany naszym chciejstwem... Tzn. coś wymyślamy, marzymy o czymś, żeby kiedyś powstało i ta idea w zależności od tego jak wielu ludzi w nią wierzy prędzej, czy później urzeczywistnia się... A im więcej ludzi, im większy dostęp i możliwość wymiany informacji, tym szybciej różne zmiany zachodzą, a różne wynalazki się materializują...

Ronin ja także tak uważam

To może jednak żyjemy w czymś w rodzaju komputerowej symulacji, przy czym komputer nie musi tu byś rozumiany dosłownie, tak jak my to pojmujemy, bo dla mnie np. komputerem może być cała nasza galaktyka, która działa wg. jakichś prawideł i może czemuś to służy... Może ktoś właśnie przy pomocy naszej galaktyki, miliardów gwiazd, planet, komet i różnych form życia coś sobie oblicza... np. najwyższą liczbę pierwszą... ?

cały wszechświat to jedna wielka symulacja--MAYA, ILUZJA