Zatrzymany, który zdaniem służb przygotowywał kilka zamachów bombowych w Warszawie to Brunon K., adiunkt na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie - informuje TOK FM. Planował zamach na najważniejsze osoby w państwie. Co o nim wiemy?
Zatrzymany mężczyzna to 45-letni mieszkaniec Krakowa, pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego na Wydziale Chemii i Fizyki w stopniu doktora. Niedoszły zamachowiec - jak poinformował na konferencji prasowej prokurator Mariusz Krasoń - został zatrzymany 9 listopada. Wiadomo, że przeprowadzał między innymi próbne detonacje. Materiały wybuchowe konstruował sam. W broń zaopatrywał się głównie w Belgii
Mężczyzna wykładał na kilku wydziałach, zajmował się m.in. chemią. Uczelnia nie udziela jednak na jego temat bliższych informacji, zasłaniając się tajemnicą prowadzonego postępowania.
Z informacji RMF FM wynika, że podejrzany częściowo przyznał się do winy. Twierdzi, że wzorował się na norweskim terroryście Andersie Breiviku.
Wiadomo także, że podejrzany nie był wcześniej karany. Od kilkunastu tygodni przegotowywał się do ataku, konstruując profesjonalne ładunki wybuchowe.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że Brunon K. planował zamach na premiera, prezydenta, szefa MSZ oraz Ministerstwo Finansów. Przygotowywał serię ataków bombowych w Warszawie. O niepokojących zachowaniach naukowca poinformowała służby jego żona.
Jak obecnie wiadomo, mężczyzna nie jest związany z żadną partią polityczną. Chciał zaatakować polityków różnych opcji. Jego celem miało być wywołanie rewolucji w kraju. (..)
więcej na wp >KLIK<
Co o tym myślicie ? Akcja ABW, czy rzeczywiście ktoś próbował zrobić coś z tym grajdołem ?
