Zblizajace sie swiatlo - prosze o opinie

[Puma]

Havana, faktycznie doswiadczenie i odczucia Twoich znajomych sa praktycznie identyczne z moim. Co prawda mialam ojca na swiadka swojej "normalnosci", ale ciesze sie, ze jest ich wiecej. Dziekuje :)

[Maria]

Puma takie zdarzenia  najlepiej traktowac jako ciekawostke, z czasem zrozumiesz tego zasade.....lub co lub kto za tym stoi.A najczęściej za tym stoja ludzie ktorzy wykorzystuja technologie starozytnych oraz  Nicoli Tesli.Pewnie uwazaja sie za bialo-niebieskich wybrańców a moze i bogów..........ale to tylko nędzna ich imitacja.

[danut]

Mario, może i tak jest jak piszesz, jednak co do barwy tego światła, która wydaje się, jak dla mnie, najbardziej istotnia, co do określenia tego z czym, kiedy i kto miał do czynienia, to akurat w tym wypadku jestem innego zdania.Słoneczna barwa, kuli światła- miałam z nią do czynienia będąc dzieckiem. Wpadło "słońce " do mojego pokoju urosło, zbliżyło się do samej mnie i ja odbierając to wszystko, jak dziecko, wiadomo, takim rozumem dziecka, miłam wrażenie, że schowało się i weszło w moje oczy. To była jakaś czysta dobroć i radość.Co do nędznej imitacji, temat szeroki, nie wiem czy w tym temacie damy rady go omówić, proponuje załóż inny temat, jeśli posiadasz jakieś istotne informacje na taki temat, chętnie się wtedy przyłączę.

[Havana]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Maria" data-cid="103467" data-time="1361192529">Puma takie zdarzenia  najlepiej traktowac jako ciekawostke, z czasem zrozumiesz tego zasade.....lub co lub kto za tym stoi.A najczęściej za tym stoja ludzie ktorzy wykorzystuja technologie starozytnych oraz  Nicoli Tesli.Pewnie uwazaja sie za bialo-niebieskich wybrańców a moze i bogów..........ale to tylko nędzna ich imitacja.</blockquote> Mario, a wg Ciebie kim są biało-niebiescy wybrańcy, a kim "bogowie"? Masz jakieś doświadczenia ze spotkania z jednymi albo drugimi? Kto wg Ciebie za tym stoi?