Zmiennokształtny Jezus
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Zmiennokształtny Jezus
"Jak mamy go pojmać, skoro nie ma on jednej formy, ale potrafi zmieniać kształty. Czasami ma rumianą karnację, innym razem białą albo czerwoną. Czasami ma kolor pszenicy, innym razem jest szary jak asceci. Czasami pokazuje się jako młody człowiek, kiedy indziej zaś jako starzec…” Nie "studiowałam" Nowego Testamentu, przeczytałam raz, ale chyba kilka razy wspomnia się w NT, że Pan Jezus oddalił się przez nikogo nie zauważony. Być może jest coś na rzeczy ze "zmiennokształtnym" Jezusem.Raz młody, raz stary? Przeskakiwał z wymiaru do wymiaru?
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: Zmiennokształtny Jezus
W biblijnych opisach, a jeszcze w przytaczanych słowach samego Jezusa jest zawarte wiele tajemniczych słów, które jak wszystko na to wskazuje do tej pory nie były ani rozpatrywane, ani zrozumiane. Ja dopiero zaczynając rozpatrywać to co mnie spotkało, zaczęłam je czytać uważnie i wyłoniło mi się to co faktycznie mogły znaczyć. W tym sęk, że określa się je jako ponadczasowe i oczekujące na ludzkie zrozumienie ich.
Ostatnio zmieniony pn mar 25, 2013 2:16 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zmiennokształtny Jezus
Pamiętam opis Mojżesza jak przybył do swojego ludu po tym jak otrzymał tablice z przykazaniami, tutaj opisywano jego twarz zmienioną, lśniącą.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Zmiennokształtny Jezus
Däniken stwierdziłby, że to od napromieniowania
. Bioenergoterapeuci którzy widzą aurę człowieka i przepły energii w organizmie twierdzą, że zdrowa energia (właściwie przepływająca) świeci jasno, jest świetlista...

Re: Zmiennokształtny Jezus
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Ronin" data-cid="104383" data-time="1364245352">Däniken stwierdziłby, że to od napromieniowania
. Bioenergoterapeuci którzy widzą aurę człowieka i przepły energii w organizmie twierdzą, że zdrowa energia (właściwie przepływająca) świeci jasno, jest świetlista...</blockquote>A ja powiedziałabym, że to czasami widoczne jest przy zetknięciu się z przejściami obrazów z innych wymiarów i światów do naszego.

Re: Zmiennokształtny Jezus
<blockquote class="ipsBlockquote"> Däniken stwierdziłby, że to od napromieniowania
. Bioenergoterapeuci którzy widzą aurę człowieka i przepły energii w organizmie twierdzą, że zdrowa energia (właściwie przepływająca) świeci jasno, jest świetlista... </blockquote>Bioenergoterapeuci za czasów Mojżesza byli silną grupą 


"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
- observator
- Infranin
- Posty: 272
- Rejestracja: śr mar 07, 2012 2:35 pm
- Kontakt:
Re: Zmiennokształtny Jezus
Niestety, Mojżesz zasłaniał twarz a nie aurę.
Re: Zmiennokształtny Jezus
Niestety, żadna bioenergetyzacja. Na szczęście
. Piszę Wam, mnie dokładnie opisy z przygód Mojżesza kojarzą się z moim opisem dostrzeżonych ogni w tej miejscowości podczas spotkania z Cyganką- to są jakieś zjawiska, o których ludzie tylko tworzą i spekulują czym mogą być. Ja to widziałam. Co się podczas nich działo też pisałam i znowu wszystko mi się zgadza.

-
- Infrzak
- Posty: 53
- Rejestracja: pn cze 16, 2014 8:34 am
Re: Zmiennokształtny Jezus
mysle ze Jezus jest postacia/bytem/osoba (jakkolwiek nazwac) na rowni z kazdym z nas. chinscy mnisi takze potrafia teleportowac swoje ciala na w dowolnej czasoprzestrzeni (relacje swiadkow w zbiorze reportarzy "zycie i nauki mistrzow dalekiego wschodu"). choc owi mnisi nie maja nic wspolnego z chrzescijanstwem to jednak mowia bardzo cieplo i dostojnie o Jezusie, jako kims, kto pokazuje owczesnym ludziom, co oznacza zycie w milosci, kochajac blizniego, itd... jest wiele przykladow z biblii NT o tym, ze: Jezus byl (wowczas) i jest (obecnie) i bedzie (zawsze) przykladem na zjednoczenie sie ludzi jako "jeden organizm", dokonanie w bogu (zyciu) wiecznym, o jego prawdziwym pochodzeniu (choc nie wprost to jednak mozna wysnuc kilka domnieman)...moim zdaniem, ST traktuje o obcowaniu owczesnych ludzi z innymi bracmi swiata materialnego (czytaj kosmici czy znacznie rozwiniete spoleczenstwo), dobitne opisy ladujacych statkow powietrznych oraz samych wlascicielach tychze pojazdow, natomiast NT jest niejako odwrotnoscia ST - wiele rzeczy z NT sam Jezus neguje (chocby to, aby wybaczac nie 7x a 77x, nie szukac ukojenia z zemscie czy zadoscuczynieniu)...poza tym wierze, ze Jezus daje przyklad na to jak byc lepszym, kochajacym wokol, dostojnym czlowiekiem (brak mi slow na opisanie moich mysli)... jestesmy slabi jako ludzie, tepieni codziennoscia tego swiata, zagalopowani w pogoni za doczesnoscia i posiadaniem... nie zwracamy uwagi na to ze mozemy byc jak Jezus...
Re: Zmiennokształtny Jezus
".. jesteśmy słabi jako ludzie, tępieni codziennością tego świata, zagalopowani w pogoni za doczesnością i posiadaniem... nie zwracamy uwagi na to że możemy być jak Jezus..." i
"Jak mamy go aresztować, skoro nie ma on jednej formy, ale potrafi zmieniać kształty. Czasami ma rumianą karnację, innym razem białą albo czerwoną. Czasami ma kolor pszenicy, innym razem jest szary jak pustelnicy. Czasami pokazuje się jako młody człowiek, kiedy indziej zaś jako starzec…" Byc jak Jezus odnaleźć połączenie ze wszystkimi częściami swojego istnienia, z istotą siebie i jądrem swojej świadomości, poskładać się ze swoich części, dotrzeć do sedna..prawdy.. sprawiedliwości
"Jak mamy go aresztować, skoro nie ma on jednej formy, ale potrafi zmieniać kształty. Czasami ma rumianą karnację, innym razem białą albo czerwoną. Czasami ma kolor pszenicy, innym razem jest szary jak pustelnicy. Czasami pokazuje się jako młody człowiek, kiedy indziej zaś jako starzec…" Byc jak Jezus odnaleźć połączenie ze wszystkimi częściami swojego istnienia, z istotą siebie i jądrem swojej świadomości, poskładać się ze swoich części, dotrzeć do sedna..prawdy.. sprawiedliwości