Nagrania nocnych świateł

[Przemekkk666]

Ostatnio sfilmowałem coś nisko nad horyzontem i nie wiem czy to supernowa czy coś innnego bo nie znam się na astronomii za bardzo, może ktoś będzie wiedział. Dodam, ze pózniej już tego światła nie widziałem żadnego wieczoru, a było to bodaj 2 września ok. 23/0:00 jakieś 10 stopni nad horyzontem kierunek W. Niech ten wątek posłuży może do umieszczania tego typu filmów. http://www.youtube.com/watch?v=wInhGPT1NSI&feature=c4-overview&list=UUdzDZHy1IM2dqscRH8KUaZg

[azor]

Może observator wypowie się na ten temat, ponieważ ma doświadczenie w astronomii. Ja ostatnio nagrałem i widziałem tzw. ''błysk gamma'' który trwał 2 sec. 

[Arek 1973]

Przemku czy chodzi o ten  punkt który jest nagrywany albo  chodzi  o te dwa migające punkty  pod koniec filmu?

[azor]

Jak jesteśmy przy NL to i ja mam coś swojego, co prawda nie film a zdjęcie. Wychodząc na balkon w celu rzucenia okiem na mgły/dym na odległych łąkach o 19:28 zauważyłem nagłe pojawienie się jasnego żółtego światła, które pulsowało lub drgało jego jasność była dość duża około -4 m. Zjawisko obserwowałem około 6 sekund po czym chwyciłem leżący aparat szybko przestawiłem iso i ekspozycje, ogniskowa na 105mm, ale światło zaczęło zanikać mimo tego wykonałem jedna fotkę, po czym lornetką zlustrowałem tą okolicę w celu sprawdzenia czy to nie oby samolot. Na FR24 zupełnie nic nie było awionetek/liniowców na tym azymucie. Ciekawostką jest to że ''zjawisko'' nie posiada jednolitego kształtu typu ''kula'' ISO 500 nie powinno rozmyć obrazu.  <a href=http://zapodaj.net/d7e705e45cd2e.jpg.html>fot.jpg</a>

[Przemekkk666]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="107513" data-time="1378593301">Przemku czy chodzi o ten  punkt który jest nagrywany albo  chodzi  o te dwa migające punkty  pod koniec filmu?</blockquote> Chodzi o ten jasny punkt, te migające czerwone to światła słupa wys napięcia., który jeśli dobrze się przypatrzycie to jest widoczny.

[observator]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Arek 1973" data-cid="107513" data-time="1378593301">Przemku czy chodzi o ten  punkt który jest nagrywany albo  chodzi  o te dwa migające punkty  pod koniec filmu?</blockquote>No właśnie. O tej porze (nie wiem gdzie to nagrano) na zachodzie świecił ARCTURUS - alfa Wolarza i to on tak migocze jako obiekt poza atmosferą. Powinien być niezawodnie widoczny może trochę wcześniej, kiedy się dobrze ściemni.

[Przemekkk666]

Ach czyli wszystko jasne. Mieszkam w Warszawie, rozumiem, że o tej porze to właśnie jego można zobaczyć. Swoją drogą przypomniałeś mi o pewnym CE-3 z pod Nasielska z lat 60-70, świadek mówił, że ponoć istoty, które spotkał były z Wolarza, sprawa jest nawet zapisana na jednej z kaset, może uda się kiedyś opublikować.

[Przemekkk666]

Jest tylko jeden problem- następnych wieczorów już nic tam nie było (?)

[observator]

Wrzucam screen mapy nieba z 2 września br. z godz. 23:00. widok w kierunku zachodnim (południk 270 stopni) Na prawo od niego zaznaczony kreskami Arcturus. Jeszcze wczoraj o tej godzinie był 3-4 stopnie nad horyzontem. Jeśli coś go przesłaniało, no to mogłeś już nie zobaczyć. Dla tego wspomniałem o wcześniejszym czasie obserwacji, ponieważ z każdym kolejnym dniem zachodzi kilka minut wcześniej. Jeśli Arcturus nie pasuje do tego położenia, no to można go wykluczyć. Po to są mamy nieba. Natomiast gdybym ja filmował jakiś obiekt na niebie co do którego mam podejrzenie że to nie gwiazda, to przede wszystkim przedtem sięgnął bym po lunetę.

[Arek 1973]

Ja po przeczytaniu  posta Przemka poszedłem zobaczyć na niebo, u mnie było już  pół pierwszej w nocy ale na północnym zachodzie była właśnie taka migająca gwiazda, niestety chmur było  trochę na niebie  że nie mogłem zlokalizować Dużego  Wozu  a jeszcze sobie pomyślałem  że inne chmury których nie widzę mogły zakryć to o czym Przemek pisał to dałem sobie spokój.Nie dziwię się Przemkowi, ten Arcturus też mnie kiedyś korcił, tak się składał o że co  siedziałem  nocą nad stawem  to miałem go  na przeciwko  siebie, ,,przy wpatrywaniu  się w niego  miałem wrażenie  że nawet  zmienia kolor migotania i nieznacznie się  porusza,  15 lat póżniej nadal siedzę na przeciwko a on  się nadal  "rusza" a jednak nie zmienia pozycji