Z całym szacunkiem do Ciebie
... mógłbyś mnie ... ciemnego , oświecić : co w twoim rozumowaniu znaczy wymiar
typu 1D bądż 4D ... bo jakoś nie kumam i nie mogę sobie tego wyobrazić .
Fakt, że napisanie wymiar np. 1D to masło maślane. Ale wystarczy sie zainteresować nieco fizyką kwantową. Uczeni zajmujący się tym działem fizyki, choć teoretycznie (jak cała fizyka kwantowa) przypuszczają, że mogą istnieć inne wymiary niż nasze. Przez napisanie kolejnych wymiarów od 1, 2 itp. miałem na myśli, że dajmy na to jest bryła przestrzenna, czyli nazwać ja możemy obiektem trójwymiarowym. Teraz weźmy rysunek. Jego możemy nazwać obiektem dwu wymiarowym. I tak do 1, lub 4 czy dalej Bryła trzeciowymiarowa rzuca cień dwu wymiarowy, a dwuwymiarowy obiekt rzuca jedno wymiarowy cień. Więc czwartowymiarowy obiekt, musi rzucać trzeciowymiarowy cień... Tak mniej więcej. Nie wiem czy wytłumaczyłem to jasno i dobrze, bo tłumaczenie nie jest moją mocną stroną.
Czy nie lepiej załozyć , że to MY jesteśmy depozytariuszami/
spadkobiercami i potomkami ... n-tej cywilzacji żyjącej na Planecie.
To jest jak najbardziej możliwe i zgodzę się z tym, że nic nie trwa wiecznie i o nas być może kiedyś powiedzą coś co nie chcielibyśmy usłyszeć, bo będą to głupoty, czy nawet śmieszne wnioski. Głównie mam takie a nei inne przypuszczenia, ze względu na to, że jak na dość zaawansowaną cywilizację, (a opisy z różnych epok, w których to działali bogowie) to nic po nich nie zostało w postaci tych zdobyczy techniki. Przypuśćmy jednak, że tamta prastara cywilizacja, opierała swą technologię o coś bio degradacyjnego, lub była tak stara, iż dużo wulkanów musiało za jej kadencji mieć wybuch, co by magma wszystko przetrawiła. Oczywiście wiemy ,że ostatni pomysł nie mógł raczej wypalić. Więc mamy teraz biodegradację, lub technologię która się ciężko rozkłada. Jeśli przeglądamy internet i Infrę, czy forum, poczytać mozemy (na tych dobrych wiarygodnie stronach, o co cięzko nawet na nich), że "bogowie" czy też przybysze, nie raz zostawiali jakieś upominki, w postaci potężnych budowli, lub narzędzi stworzonych z dość rzadkich lub trudnych w obróbce dla ówczesnych mieszkańców ziemi, materiałów. Oczywiście, być może to tak samo jak z przybyszami z europy, wśród ziemie dziewicze Ameryk... Nie wiem, ale wiem jedno, że dziwnym trafem ówcześni ludzie to dostawali od tych "przybyszów". Według tego co jest spisane w bibli, ludzie tego dośwadczyli. Później to wszystko znika, nagle już nie ma odwiedzin, a wszystkie katastrofy są tylko temu przypisywane. Być może, możliwe, prawdopodobne i prawdziwe, było by to, że właśnie wymarli, zostali zmieceni i z ich potęgi nic nie zostało... Lecz kto zabroni myśleć, że ta potęga wcale nie była wytworem naszych "przodków".? Co do tego, że wyginiemy podobnie, jak dotąd mieliśmy już tyle okazji do tego... cóż, natura mało się stara, albo ktoś jej w tym przeszkadza.