Diabeł nazywa się Kim
Diabeł nazywa się Kim
Dlaczego świat tylko przygląda się poczynaniom tego potwora i nic nie robi? Tam się dzieją straszne rzeczy, a do nas docierają tylko szczątki informacji. Ten mały, śmieszny kurdupel ma władzę absolutną… Naprawdę nie można go, delikatnie mówiąc, odsunąć od władzy? Wyobrażam sobie, jak bardzo jego „poddani” muszą być zastraszeni, skoro karze się tam śmiercią za posiadanie telefonu komórkowego. Tylko, jak zgładzić to pokraczne monstrum? Chyba bez pomocy z zewnątrz się nie uda… Ale kto się odważy podnieść rękę na Kima? Znając życie, musiałby tym „kimś” kierować duży interes, bo na szali mogłaby się znaleźć nawet trzecia wojna światowa… Najnowsze niusy tutaj, a skróconą wersję po polsku, można znaleźć na Sforze.
"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
Re: Diabeł nazywa się Kim
To nie jest sam jeden Kim , to jest system. To są fanatycy gotowi umierać gdy Kim tak powie. To lud dla którego nie ma pomysłu co znimi zrobić. To trgiczne, ale Nikt nie jest w stanie im pomóc, sami nie dadzą sobie rady. Tylko tragedia na skale państwa ,wybuch wulkanu, tajfun, trzęsienie ziemi ,coś co zniszczy system w jakimś regionie jest w stanie przebudzić i oswobodzić Koreańczyków.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: Diabeł nazywa się Kim
Niestety, obawiam się, że możesz mieć rację 

"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
Re: Diabeł nazywa się Kim
Nie stanęłabym w obronie Kaczyńskiego, ale porównanie trochę przesadzone. No i temat o Korei Północnej, nie Polsce 

"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
Re: Diabeł nazywa się Kim
Czakrawartin… Nie założyłam tematu o polskim idiocie, tylko koreańskim tyranie, dlatego proszę, trzymaj się tematu, ok ? 

"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
Re: Diabeł nazywa się Kim
Powiem krótko - ja w medialną propagandę nie wierzę. Do nas docierają tylko takie informacje, jakie są na rękę państwom zachodnim. Dopóki nie pojadę do Korei i nie pogadam ze zwykłymi ludźmi, to nie uwierzę. Za PRL do RFN i Francji też 'przedostawali' się ludzie, którzy dawali świadectwo jaki to zbrodniczy system był, a zachód łykał wszystko jak pelikany.Mediom nie wierzę i za cholerę nie uwierzę! Czasem mam wrażenie, że ludzie byliby zszokowani, jak media potrafią zmanipulować prawdę.
Re: Diabeł nazywa się Kim
to popatrz na to państwo przez google maps ,w systemie zdjęć. W sumie jest do sprawdzenia jak wuglądają obozy i ile ich jest.
Zawsze jest tak ,że im większe pomniki tym większy tyran .
Zawsze jest tak ,że im większe pomniki tym większy tyran .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: Diabeł nazywa się Kim
Arek, proszę Cię - Google i wiarygodność? W tej kwestii, to ja jestem niewierny Tomasz - póki sam nie zobaczę, to nie uwierzę.Na pewno nie jest to kraina mlekiem i miodem płynąca, ale na pewno nie jest też aż tak, jak to opisują nasze media. Pewnie prawda, jak zawsze, jest gdzieś pomiędzy.
Re: Diabeł nazywa się Kim
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="niedźwieć" data-cid="109037" data-time="1384248368">Za PRL do RFN i Francji też 'przedostawali' się ludzie, którzy dawali świadectwo jaki to zbrodniczy system był, a zachód łykał wszystko jak pelikany.</blockquote>A co, może PRL nie był zbrodniczy, co ?
"Słowo Bóg jest dla mnie niczym więcej niż słowem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są na dodatek dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić" A. Einstein
Re: Diabeł nazywa się Kim
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Elowen" data-cid="109051" data-time="1384262305">A co, może PRL nie był zbrodniczy, co ?</blockquote> Na swój sposób pewnie był - na pewno nie tak, jak demonizowali go jego przeciwnicy, ale dzisiejszy system jest o wiele, wiele bardziej zbrodniczy, tylko często ma bielutkie rękawiczki.