Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
Średnica tego ucha jest mniejsza
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="kropka" data-cid="111242" data-time="1388349645">Średnica tego ucha jest mniejsza</blockquote>Potrafisz stwierdzić czy od dawna jest mniejsza, czy może niedawno dopiero zwróciłaś na to uwagę po reakcji pierwszego laryngologa ?
Don't Gain the World, and lose Your soul,
Wisdom is better, than silver or gold.
Bob Marley
Wisdom is better, than silver or gold.
Bob Marley
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Lilith" data-cid="111204" data-time="1388260563">Jeżeli twierdzisz natomiast,że to przez implant ..czip ...łatwo możesz to udowodnić ..robiąc badanie rezonansem magnetycznym ...choć od zwykłego prześwietlenia też możesz zacząć jest tańsze
</blockquote>Rezonansu magnetycznego nie można robić w przypadku posiadania metalowych implantów. I nie chodzi tylko o chipy tylko np: rozrusznik serca. W przypadku metalu wewnątrz organizmu tomografia komputerowa. To jest tylko ogólna informacja dla tych co planują badania.

Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
Piszesz jakby mi zależało na tym żeby tego implanta nie zniszczyć.
Don't Gain the World, and lose Your soul,
Wisdom is better, than silver or gold.
Bob Marley
Wisdom is better, than silver or gold.
Bob Marley
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="robrep" data-cid="111244" data-time="1388354182">Rezonansu magnetycznego nie można robić w przypadku posiadania metalowych implantów.</blockquote>owszem metalowych ...i większych niż rozmiar... mikro...
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="blokowan" data-cid="111245" data-time="1388358554">Piszesz jakby mi zależało na tym żeby tego implanta nie zniszczyć.</blockquote>Metalu nie zniszczysz w przeciwieństwie do otaczających go tkanek miękkich. Pole magnetyczne może spowodować przemieszczenie ciała obcego.
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
nie są z metalu bo nie reagują na silny magnes neodymowy
Don't Gain the World, and lose Your soul,
Wisdom is better, than silver or gold.
Bob Marley
Wisdom is better, than silver or gold.
Bob Marley
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
A więc tak - zauważyłem że poruszane pod tym tematem są wątki snów. Czyli coś dla mnie. Otóż lubię zapisywać usłyszane we śnie imiona z nazwiskami, nazwy i określenia następnie sprawdzam w internecie o co kaman. Ostatnio zasłyszałem : 4587 solar planet, mini-sun ( dodam że pierwszy raz widzę to określenie i mam przerwę w kontakcie z językiem angielskim ) . Jakie było moje dzisiaj zdziwienie kiedy sprawdziłem zasłyszane " koordynaty" : http://en.wikipedia.org/wiki/HR_4587 lub http://pl.wikipedia.org/wiki/%284587%29_Rees innym razem - jakieś pół roku temu zasłyszałem słowo " Pardelius ". Nie wiem o co może chodzić. https://www.google.pl/search?q=pardelus&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&ei=QcjCUr3VA4jnswadgIGYDA
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
Temat o kontroli umysłu. więc może dorzucę tutaj przypadek o pewnej pani która doświadczała spotkań z ufitami, lecz po jednym spotkaniu miała świadków którzy byli z nią w samochodzie.Prawdopodobnie to było coś w tym rodzaju że ktoś przejął władzę nad jej umysłem i wszczepił jej odpowiednie informacje. <div>Nocą 5 lipca 1972 roku Maureen Puddy jechała samochodem w leżącym na południowy wschód od</div><div>Melbourne górskim regionie, który tworzy przedgórze Alp Australijskich. W dzikiej okolicy, na autostradzie</div><div>Mooraduc między Frankston a Dromana, na jej samochód padł nagłe snop jaskrawoniebieskiego światła.</div><div>Zatrzymała się i wysiadła z wozu, by sprawdzić, skąd się to światło wzięło. To, co zobaczyła, wydało się jej</div><div>czymś niewiarygodnym: około trzydziestu metrów nad jej głową unosił się obiekt w kształcie talerza.</div><div>Wydawał przy tym cichutki pomruk. Przerażona kobieta rzuciła się do samochodu i szybko odjechała. Bliska</div><div>paniki zauważyła, iż obiekt za nią leci. Choć jechała bardzo szybko, obiekt podążał za nią wciąż w tej samej</div><div>odległości. Ten niesamowity pościg trwał na przestrzeni około trzynastu kilometrów, po czym UFO zniknęło,</div><div>błyskawicznie oddalając się w przeciwnym kierunku.</div><div>Około trzech tygodni później, 25 lipca 1972 roku, jechała ponownie bezludną drogą. Czuła się</div><div>nieswojo, gdyż nie opuszczał jej lęk związany z koszmarnym spotkaniem. I w pewnym momencie, niemal</div><div>dokładnie w tym samym miejscu, oślepiło ją niebieskie światło, które zalało samochód, drzewa i pobliskie</div><div>skały. Nacisnęła pedał gazu, chcąc uciec, ale silnik zgasł. Straciła przy tym panowanie nad kierownicą i</div><div>zatrzymała samochód dopiero na poboczu drogi.</div><div>W myślach usłyszała słowa: „...uspokój się, nie chcemy ci zrobić krzywdy” i „...zawiadom środki</div><div>masowego przekazu”, a po upływie pewnego czasu: „znów odzyskałaś kontrolę”. W tym momencie światło</div><div>zgasło, a Maureen Puddy mogła ponownie uruchomić samochód. Drżąc na całym ciele pojechała do</div><div>najbliższego posterunku policji, gdzie zaprotokołowano jej zeznanie, które następnie skierowano do</div><div>australijskich sił powietrznych. Przez kilka tygodni odwiedzali ją w domu oficerowie śledczy sporządzając</div><div>szczegółowy protokół jej zeznań. Jednocześnie pojawiło się kilku naocznych świadków, którzy twierdzili, że</div><div>w tym właśnie czasie kilkakrotnie widzieli na niebie jaskrawe niebieskie światła. Minęło sześć miesięcy.</div><div>Pani Puddy nawiązała kontakt z prywatną grupą badaczy australijskich VUFORS. Jej członkowie Judith</div><div>Magee i Paul Norman pomogli kobiecie na ile było to możliwe uporać się z niesamowitymi</div><div>przeżyciami. Jednak 22 lutego 1973 roku znów usłyszała w myślach głos, znajomy jej od momentu</div><div>powtórnego spotkania z UFO na autostradzie Mooraduc. Głos domagał się, by Maureen koniecznie pojawiła</div><div>się „we wiadomym miejscu”. Natychmiast zatelefonowała do znajomych z grupy VUFORS, którzy wyrazili</div><div>gotowość towarzyszenia jej podczas spotkania. Po przybyciu na miejsce przesiedli się do samochodu</div><div>Maureen, która już w czasie jazdy widziała w samochodzie małą postać odzianą w złocisty skafander. Potem</div><div>wydarzyło się coś jeszcze bardziej zdumiewającego. Kiedy rozmawiali o złocistej zjawie, Maureen wydało</div><div>się, że ją znów widzi. Tym razem nieznane stworzenie szło w kierunku samochodu i zatrzymało się koło</div><div>lewego reflektora. Kobieta okazywała zdenerwowanie. Ale ani pani Magee, ani Paul Norman nie mogli</div><div>dostrzec stworzenia. Obydwoje jednak potwierdzają, że nerwowość Maureen nie była udawana.</div><div>Ruchem dłoni istota kazała iść pani Puddy za sobą, kobieta jednak, ogarnięta panicznym strachem,</div><div>kurczowo trzymała się kierownicy. Raptownie krzyknęła, że ją uprowadzają do niebieskiego UFO. Z</div><div>rozpaczą w głosie opisywała małe, pozbawione okien pomieszczenie, gdzie ją jakoby uwięziono. W środku</div><div>„widziała” przedmiot w kształcie grzyba, w którym przelewał się to w jedną, to w drugą stronę galaretowaty</div><div>płyn. Po chwili podniecenie ustąpiło; kobieta się odprężyła. Najbardziej niesamowity w tym wszystkim był</div><div>fakt, że Maureen Puddy ani na chwilę nic opuściła samochodu, siedząc obok badaczy UFO. Oni natomiast</div><div>nie zauważyli ani tajemniczej istoty, ani świecącego niebieskim blaskiem obiektu. Całe to zdarzenie</div><div>rozegrało się najwyraźniej w umyśle świadka.</div><div>Oczywiście można sobie bardzo ułatwić interpretację tego przypadku, przypisując kobiecie zaburzenia</div><div>psychiczne. Badania psychiatryczne, przeprowadzone po tych zdarzeniach, wykazały jednak, że pani Puddy</div><div>nigdy ani wcześniej, ani później nie cierpiała na ataki manii prześladowczej, schizofrenii,</div><div>somnambulizmu ilp. Czyżby więc to przeżycie było tylko projekcją dokonaną z zewnątrz do mózgu ofiary?</div><div>Można by z powodzeniem zapomnieć o tym zdarzeniu, gdyby nie cała seria podobnych „wirtualnych</div><div>spotkań”, do jakich często dochodziło w Japonii w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Okoliczności</div><div>tych spotkań są bardzo zbliżone do opisanego wyżej przypadku; uczestnicy przeżywali je w równie</div><div>dramatyczny sposób .</div>
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Kontrola umysłu a wykorzystywanie potęgi umysłu
Arku 1973 - "Czyżby więc to przeżycie było tylko projekcją dokonaną z zewnątrz do mózgu ofiary?" Warto zastanowić się czy jest poprawne zdanie. Do mózgu docierając zewnątrz bodźce i informacje, mózg je przetwarza, analizuje, do mózgu można przesyłać je, a on sam jest odbiornikiem ich, skąd była ta transmisja i dlaczego nie wszyscy ją odebrali? Natomiast to jest temat o kontroli umysłu-
zatem porównam to myślenie do, pobawię się telewizorem i może mi on jakiś tam film wyświetli- nie ma takiej możliwości.. Jeśli będzie załączony najwyżej narobię w nim szumu i pomieszam, lub nałożę na siebie nadawane wtenczas stacje.Arku widzisz różnicę?
