Arek Miazga - człowiek, który bada UFO

[mandarin]

<div>W Serbii też był deszcz żab i chodź meteorolodzy próbują gadać o wirach itp. zasłaniając swoją niewiedze co do owych zjawisk, warto wysłuchać samych świadków którzy o przyczynie deszczu tysięcy żab mówią:</div><div>"Widziałem jak te małe żabki zaczęły spadać z nieba. Były ich tysiące" - opowiadał jeden z miejscowych.</div><div>"Skąd się wzięła, to się wzięła, ale pojawiła się wielka 'chmura'. Miała dziwny kształt i kolor, wyglądała bardzo dziwacznie" - dodaje drugi. "Pomyślałem że może w powietrzu wybuchnął samolot, który te żaby transportował"</div><div>http://www.sme.sk/c/2250752/v-srbsku-prsali-z-oblohy-zaby.html</div><div>Na podobnie dziwną chmure związaną z "czasoprzestrzennymi" dziurami natknął się pilot z poniższej relacji:</div><div>https://www.youtube.com/watch?v=_Phx6Z1kSDg</div><div>- a o takich zjawiskach związanych z tajemniczymi chmurami, to już "specjaliści" do pogody i wirów powietrznych, ani nie bekną! Siedzą cicho!</div><div>Coś o tych dziwnych chmurach muszą wiedzieć ci co mają przestrzeń powietrzną na oku, ponieważ gdy polski samolot wleciał w jakąś nietypową chmurę, od razu badali go chemicznie i czy nie jest napromieniowany radioaktywnie:</div><div>http://1.bp.blogspot.com/-wHUNDHFKXp8/UwKRW0gwCFI/AAAAAAAARBg/cg2h7XcjTFw/s1600/dym.jpg</div><div> </div><div>Wie sie coś o tych "dziwnych chmurach" czy też "portalach" w obłokach, ale siedzą cicho. Na szczęście już im sie kończy, a coraz więcej elementów zaczyna pasować do owej układanki i bez ich pomocy, i ponad ich dezinformacjami:</div><div>http://zmiennoksztaltne.blogspot.sk/2014/02/zwodnicze-bostwa-czynnik-oz.html</div>

[observator]

Czakrawartin, jak nie wyściubisz nosa poza czystą fizykę i naukę, to do końca życia nie znajdziesz odpowiedzi na zagadkę UFO. Starożytni i nawet ludzie żyjący w niezbyt odległych czasach mieli z tym do czynienia, wiedzieli i wyczuwali co to jest. Dzisiaj nafaszerowani wiedzą naukowcy nawet nie podejmują tematu. Jak chcesz być taki unaukowiony, to daj sobie spokój z UFO i zajmij się innymi zagadkami, bo za lat 30 uznasz że wiesz tyle samo co dziś. Dawniej była to "siła nieczysta", dzisiaj mamy UFO, ale to to samo zjawisko, tyle że sprytnie przystosowane do nowych warunków. Popieram wnioski azora i mandarina.

[mandarin]

Nic  nie podrabiam, nie czytam Icke'a bo nie ufam mu. Swoje badania prowadze niezależnie, i widać do po przykładach relacji które mam na blogu. Jeśli coś tam sie zgadza z tym co mówią inni, to tylko potwierdza że i na podstawie słowackich relacji, nasuwają się podobne wnioski. Ci cali reptilianie to według mnie żadni kosmici, ale istoty w dawniejszych czasach ukazujące się min w smoczych kształtach. Jeśli inaczej nazywam rzeczy o których pisze, to znaczy że próbuje dobrać słowa do spraw o których mówie. Gdybym znał określenia innych im odpowiadające, to bym sie zbędnie nie męczył nad własnymi.W folklorze jest więcej faktów, niż w pełnych pychy i błędów materialistycznych interpretacjach cywilizacji oderwanej od prawdziwego obrazu Rzeczywistości  http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/03/relacje-mojego-dziadka-o.html A prorocy fałszu XX wieku, już wiedzą że ich łgarstwa czeka upadek, a ich samych za nie ciężki los: http://zmiennoksztaltne.blogspot.sk/2014/02/psychiatryczne-fanaberie-w-obliczu.html



Dziękuje obserwatorze

[azor]

Czakrawartin nie wiem dlaczego atakujesz mandarin, ale on mnie nie ośmiesza nawet razem współpracujemy  i wymieniamy swoje spostrzeżenia, a to co pisze jest świetne tylko trzeba odciąć się od pewnych schematów jakie narosły dzięki ufologom przez lata, dlatego tutaj nie mogę sie z Tobą zgodzić. Cieszę się, że podobne zdanie ma observator.  Cekawski Jasiu ja się nie boję tego co ludzie powiedzą, z Keela czy Vallego też powinni zrobić wariantów a nawet Hyneka, a tylko dlatego, iż mieli inne zdanie o zjawisku UFO, a  od lat są w modzie bracia ''kosmici'' z innych planet. Może i są, ale jak na razie nie ma dowodów. Meandin rób swoje bo robisz świetną robotę, choć możemy w różnych sprawach się nieco różnić

[azor]

 Nie zgadzam  się  również ze wszystkim co Mandarin pisze, bo nieco za dużo podciąga pod religię, ale ma to znaczy związek i nie możemy  ciągle podmiatać faktów pod dywan. W bardzo wielu sprawach mogę podać mu rękę bo uważam ma sporo racji. Ale folklor jest bardzo ważny w zjawisku UFO, kto tego nie zauważa powinien dać sobie spokój z tym zainteresowaniem bo do niczego nie dojdzie jak wspominał observator. Cieszmy się, że jest ktoś kto takie relacje zbiera jak je interpretuje to już inna sprawa, jak pisałem Valle byłby zachwycony, przecież Keel czy Valle również interpretuje zjawisko UFO tak jak oni to widzą a obraz jest raczej negatywny ? Druga sprawa wątek nie dotyczy badań Mandarina bo w tym kierunku zmierza dalsza dyskusja.

[mandarin]

Zgadzam sie Arku Ja też nie wiem wszystkiego i chętnie poznaje inne zapatrywania Jedno jest pewne: patrząc bardziej na schematy działań zagadkowych istot, a nie na ich wygląd, szybciej je rozszyfrujemy.To że potrafią się maskować, to sprawa drugorzędna i strategia wykorzystywana także przez ziemskie siły specjalne i szpiegowskie.Schematy ich zachowań i to co się z nimi wiąże, powiedzą o nich najwięcej. Innymi słowy stara mądrość jest i tu: po owocach ich poznacie. Wojska różnych krajów ujawniając informacje o UFO, zarazem ujawniły że wiarygodne jest wszystko to czym cechują się i duchy: od różnych stanów materii, materializacji, zmiennokształtności, po istnienie innych światów. Materialiści teraz mają problem bo nie mogą zaprzeczać istnienia zdolności duchów - gdy oficjalnie potwierdzono że zdolności te występują i u rejestrowanych przez wojsko UFO

[mandarin]

Jeśli chodzi o sprawy religijne to niekiedy niezręcznie mi pisać o analogiach jakie dostrzegam, ale robie to w imie tego jakie wnioski trafiam. Druga sprawa to niektórzy konserwatywni katolicy, krytykują takie badania jakie przeprowadzamy, a zachowanie to nie jest wcale oparte na Biblii, ani na nauce kościoła, ponieważ w średniowieczu księża badali takie zjawiska i dzięki temu powstało "Wielkie Zwierciadło Przykładów". Zarzucano mi herezje i chciano mnie na siłe wepchać do New Age, choć jestem katolikiem. Dlatego też podniosłem ilość na moim blogu powiązań z religią, by takim oszczercom którzy chcą władzy nad duszami utrzeć nosa. Teraz zaprzeczając temu co mam na blogu, zarazem ryzykują iż sprzeciwią się wyznaniu wiary o istnieniu "światów widzialnych i niewidzialnych". Wiem też że jesteście przeciwni Fundacji Nautilus, ale nie przejmujcie sie tym ze zamieszczam i ich relacje. I na mnie niektórzy z FN wylewali wiadra wyzwisk itp. że np. odważyłem sie mówić o Emilcinie w sposób inny niż kosmiczny. Ale nie przejmuje sie tym. Najważniejsze są relacje ludzi, a w spory między różnymi organizacjami nie chce sie mieszać To takie wyjaśnienia aby lepiej zrozumiano to co zamieszczam na blogu o zmiennoksztaltnych. Pozdrawiam

[danut]

Jak dla mnie to bardzo ciekawa jest ta dyskusja azora z mandarinem, zainteresowaliście mnie.  Taka współpraca bez przytakiwania sobie na każde słowo, jeden drugiemu jest konstruktywna, można analizować różne fakty i porównywać swoje wnioski, nikomu nic nie narzucając, aż wreszcie ukaże się cenny trop. Czakrawartin jeśli zaś ktokolwiek wprowadził tu zamieszanie, próbując nawet z lekka postraszyć i z góry ośmieszyć i odgonić zainteresowanych tematem, to user- Ciekawski Jasiu, bądźmy sprawiedliwi w naszych ocenach.

[mandarin]

Danut, dziekuje za wsparcie Już dawno sie nie słyszeliśmy ;)Jak wiesz jestem pewny tego o czym mówie i o czym mówi Arek. Nie ci którzy mówią w zgodzie z faktami powinni sie bać, ale różnego rodzaju oszuści którzy ośmieszali przez ostatnie dziesięciolecia "takie" relacje, a którym teraz czas łgarstw sie kończy. Już głowe w piasek schowali gdy oficjalnie wojsko ujawniło informacje o UFO, a przyjdzie jeszcze to że te łotry zapłacą za machlojki, łgarstwa i niesprawiedliwy sąd w sprawie Anneliese Michel:   A to i tak będzie dopiero początek odwetu za to że ośmielili się podnieść butne łapy na to co prawdziwe, i za to że wiele cennych relacji przez nich przepadło.

[azor]

Tu właśnie widać podziały i to dość oczywiste, cieszy mnie, że wywiad z moją osobą spowodował u wielu z was inne spojrzenia na całokształt zjawiska, być może nawet mocno kontrowersyjne. Wielu badaczy/ufologów niestety pod dywanik chowa pewne szczegóły zjawiska UFO o czym Valle czy Keel wspominają i mają rację. W ufologii jak w polityce piszę się co  się dobrze sprzedaje. Krzysiek nie przejmuj się ludźmi rób swoje, choć zdaje się, że moje poparcie dla ciebie może mieć pewne implikacje, no ale ja  nie służę nikomu i sam poszukuję  prawdy o fenomenie UFO. Gdyby ktoś miał do mnie inne zapytania związane z wywiadem proszę pisać.