Proszę o wyjaśnienie
Re: Proszę o wyjaśnienie
Mogłabym zinterpretować ten sen, ale ty już sama to zrobiłaś i tego nie chcesz i bardzo dobrze, czego zatem oczekujesz po swoich postach? Jakie błądzenie, o co ci chodzi i kto przesadza? Danut nawet nie próbuj tego robić, zrozumienie snu należy tylko i wyłącznie do śniacego a nie kogoś z zewnątrz .Senna doradzę Ci jedno---poznaj siebie a zrozumiesz dlaczego widzisz i odbierasz tak a nie inaczej.Szukanie podpowiedzi na zewnatrz to strata czasu, ponieważ każdy ma inne spojrzenie na ten sam temat.Każdy z nas jest inną osobowością i czego innego potrzebuje do zrozumienia swego istnienia.Nie bój sie tego czego doświadczasz, staraj sie to zrozumieć a jeśli czujesz że mozesz komus w jakiś sposob pomóć to pomagaj ale nieproszona o pomoc---nie wdzieraj sie z " butami" w czyjeś " pole".
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Re: Proszę o wyjaśnienie
Maria - dlaczego? Według mnie można się radzić i pytać, rozprawiać i dyskutować, ale to mi się spodobało "-nie wdzieraj się z " butami" w czyjeś " pole". - Sama często na to zwracam uwagę używając nawet podobnych określeń.
<div> </div>

Re: Proszę o wyjaśnienie
danut to że są określenia podobne--nie dziwi mnie........oczywiście że na pewnym etapie pytamy, lecz czy otrzymujemy zawsze to, czego oczekujemy.Ja tez weszłam na Infre szukając odpowiedzi na podobne tematy o ktorych pisze senna, ale dopiero sama je " pojęłam" dzieki zrozumieniu siebie i intuicji--czymkolwiek jest.
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2014 11:22 am przez Maria, łącznie zmieniany 1 raz.
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Re: Proszę o wyjaśnienie
"..czy otrzymujemy zawsze to, czego oczekujemy."- Nie otrzymujemy i wtedy to jest bardzo dobre i wymuszające do dalszych poszukiwań, a nie utrzymujące w przekonaniu, że ja to z góry już wiem wszystko i ma się stać po mojej myśli
..

Re: Proszę o wyjaśnienie
Senna, nie przejmuj się takimi snami, codziennie ludzie umierają i nic za to nie możesz. Przesadzasz trochę ale to zrozumiałe gdy czytam o Twoim samopoczuciu
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2014 1:22 pm przez Arek 1973, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Proszę o wyjaśnienie
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="s_virus" data-cid="117395" data-time="1412875396">"Wszechwiedząca" Danka rzuca się jak wsza na grzebieniu, no bo wie "najlepiej".</blockquote> a jeśli tak jest istotnie?!
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Re: Proszę o wyjaśnienie
Gdy czlek sie budzi w dymensjach, to bierze spotkania senne bardzo powaznie. Spotyka sie z roznymi osobami na polswiadomie i za dnia wyciaga snione, interepretujac . Jako , ze swiadomosc w snach kiepska, to i wnioski zabarione sa tajemniczoscia, determinacja i bezradnoscia. Gdy swiadmosc w snach wzrasta, czlek postrzega iz rozmowy z czyimis sniacymi cialami, to taka gra jekow i przeswiadczen. Snione osoby sie zala, opowiadaja, budjac scenerie senna, dekorujac sen. Hi, hi i co mowia jest najczesciej jednak ich przypuszczeniami. Ci z wywrozona smiercia, gdy zetkna sie, w swoim snie z osoba o zwiekszonej swiadomosc , to im wszystko sie poprawia., bo ci swiadomo ratuja swoim optymizmem, znajomoscia rzeczy:)) . Co to znaczy? A to, iz od naszego nastawienia jak i dymensyjnej wiedzy zalezy, czy to zle sie w ogole wydarzy. Sa posrod nas tacy , co w nocnych wojazach natychmiast zaczynaja leczyc spotkanych pesymistow i tacy co sie zymykaja w swiadomosci dziennej lametujac iz ktos umrze. Osobiscie naleze do tych co natychmiast reaguja i wywalam niekorzystne dla ludzi mysloksztalty. A wiec senna zaprotestuj swoim wizjom. Wez sie w garsc i pomoz ludziom, ktorym prorokujesz smierc, gdyz utrwalasz cos co sie nie musi wydarzyc.JAk to zrobic?A tak to!!!!Troche odwagi i zadrzyj ogonem:)))
Ostatnio zmieniony pt paź 10, 2014 8:23 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Proszę o wyjaśnienie
Zbyszku, zauważyłam to, że kłócić się ze złymi myślokształtami powinno się już podczas snu, ale do tego musi być gdzieś na jakimś głębszym poziomie zapisane mocno i odzwierciedlające nasze rzeczywiste pragnienie i zamiary. Nie wolno się zgodzić, trzeba odepchnąć i ma to siłę, również to wiem, choć nie mieliśmy żadnego wspólnego mentora od magii. 

Re: Proszę o wyjaśnienie
Jest jeszcze tyle ciekawych rzeczy do opisania, jednak chyba nie tu. Muszę się pogodzić z tym że moje życie będzie wyglądało właśnie tak. Czasami jest dość przyjemne a czasami ogarnia mnie lęk nie do opisania. Dziękuję bardzo za wskazówki. Chciałam bardzo się dowiedzieć co Wy o tym sądzicie.
- charlie2tango
- Infranin
- Posty: 246
- Rejestracja: ndz lis 10, 2013 7:53 am
Re: Proszę o wyjaśnienie
Moje zdanie - zignorować. Kilka lat walczyłem z dość podobnymi przypadłościami, efektem w zasadzie była tylko niepotrzebna utrata pewności siebie. Kilkanaście miesięcy temu, przed katastrofą autokaru firmy "Polski Bus" śnił mi się właśnie ten ich charakterystyczny, swoją drogą świetny, autokar stojący z rozerwanymi bokiem na autostradzie, we śnie dookoła rozrzucona była damska bielizna. W katastrofie zginęły dwie osoby. I co? Powinienem wziąść sprawę na klatę i czuć się odpowiedzialnym za ich śmierć? Może powinienem zadzwonić do firmy - halo, śniło mi się że rozbił się wasz autobus. Podobnie 11/09/2001 - cały dzień czułem bardzo silny niepokój (rzecz dla mnie kompletnie nietypowa) i zdecydowałem się na wcześniejszy powrót do domu z wycieczki rowerowej - wróciłem na godzinę przed uderzeniem pierwszego samolotu w WTC. Tego typu sytuacji miałem w życiu co najmniej kilka.Też powinienem czuć się za to odpowiedzialny? Przecież to nonsens. Szczęśliwie trafiłem na książkę "Strefa śmierci" S. Kinga i jakoś udało mi się z tym oswoić. Niektóre z tych "umiejętności" można wykorzystać - np. odruchowo czuję czyjś wzrok na sobie, bez odwracania się i słyszenia wiem, że ktoś daleko za moimi plecami o mnie rozmawia - podejrzewam że mnie to wybawiło z niejednej nieciekawej sytuacji (co prawda w okresie największego nasilenia zdarzyło mi się usłyszeć o sobie w zatłoczonym autobusie - "ten chłopak ma chyba zdolności paranormalne, zawsze jak go obgadujemy szeptem to się na nas patrzy" - no i wiedza o tym że ktoś jest jednak świadomy mojej inności nie jest najprzyjemniejsza).Generalnie moim zdaniem najlepiej przyjąć proste założenie - nie ma w tym nic nienormalnego, tak jakoś jesteśmy skonstruowani i wtedy da się z tym żyć.
Pozdrawiam
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"
c2t
"Na Księżycu się nie żyje / a na Ziemi ziemskie troski / Nikt nie mieszka na Księżycu / morsem nadał Pan Twardowski
Ciekaw jestem gdzie jest E.T. i co robi dziś pies Łajka / Skąd się biorą ci kosmici w dobranockach snach i bajkach" Akurat "Bajka o Księżycu"