"Kwantowa rzeczywistość" - książka D. Adamskiej-Rutkowskiej i D.Dudzik (naszej forumowiczki)

[danut]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="119381" data-time="1420544831"> .Sprawa się rymsła właśnie poprzez dostarczanie informacji innym osobom w taki dziwny sposób.Powielanie identycznych zdarzeń , choć nie do końca identycznych.Bardzo istotną rolę w tym projekcie odegrały trzy kobiety , które można określić jako 3X M.Wszystkie piszą na tym forum.Ze wszystkimi mam bezpośredni kontakt a materiały , którymi się wymieniliśmy dają podstawy do rozwiązania problemu , którym zajęłyście się w książce.</blockquote> Upór w negowaniu Waszych przypadków wynikł z nielogicznego łączenia jednego z drugim. Tam gdzie ja nie widzę żadnych związków z moimi doświadczeniami próbowano na siłę mi je pokazać, ale nie stał się cud i nie zamieszało mi to w głowie.  Trzy kobiety...? Przemilczę sprawę, ale zacznę od kobiety, której po przeczytaniu doświadczeń prawie każdego użytkownika, w tym i mnie na forum to samo się śniło, oczywiście, że w to nie uwierzę.. Uwierzyłam w Widmowy lunapark Katarzyny, ale ona choć początkowo przyznawała mi rację, że może on tak samo mieć coś wspólnego z innymi rzeczywistości niedawno zmieniła zdanie skłaniając się chyba Andrzeju do Twojej koncepcji, że nie ma innych rzeczywistości, bo nie ma a jacyś ukryci dowcipnisie elektronicznie wgrywają ludziom w mózg takie doświadczenia- co oczywiście również negujemy w książce wykazując na jakich zasadach działa ludzka świadomość i co jest możliwe a co nie.. Trzecia to wiem o kim piszesz? - O jasnym punkcie, która najprawdopodobniej ze wszystkich tu zakpiła, wykazano jej przecież wielką niespójność w wypowiedziach oraz fantazjowanie. A może o Marii, ale  tu nie posiadam żadnych bliższych wiadomości w jakiej by sprawie.. Twoja wizja z UFO nad rzeką Sołą nie ma nic wspólnego z moim strumykiem, kanałem burzowym, choć nie przemówię chyba do ciebie i nadal będziesz się upierał, że ma. Ja wtedy miałam 16/17 lat a Twoja kobieta w wizji była blondynka około 40 -tki, więc niż się nie zgadzało, ani wygląd miejsca, ani przebiegu zdarzenia, ani wygląd postaci..  Cóż jeszcze mogę dodać. Przypomnę, ze nie wyrażam zgody na opisywanie przez  żadną kobietę( a tak tu zapowiedziałeś) książki zawierającej moje doświadczenia, gdyż ja się pod Wasze teorie nie podpiszę a wręcz z nimi się nie zgadzam.  Krzywdzące opinie i posądzania, gdyby miały w podtekstach ukrytą treść, że ja nie mam dowodów na swoje doświadczenia, lub moje wnioski wyrobiła u mnie współautorka odpieram tym, że wczoraj skanowałam swoje notatki sprzed 20 lat , z Panią Rutkowską znamy się dwa lata.. Oczywiście są techniki sprawdzające czas powstania zapisu, także bez obaw. Poproszę admina, aby ten w razie możliwości wkleił tu paru skanów w odpowiednim czasie. W notatkach znalazłam i treści uzupełniające nie umieszczone w książce, zadziwiające. Takie jak wczoraj odszukałam między innymi wyraźną nazwą - równoległe rzeczywistości, gdzie bez zupełnej wiedzy o nich tłumacze je sama sobie w prostacki sposób..Ale już zapisałam tę nazwę- skąd?

[Maria]

Iris a wg Ciebie gdzie : " "1. Gdzie Twoim zdaniem ulokowany jest ten zapis, który umożliwia wykształcenie się świadomości?Dodaję też kolejne, równie proste:2. Jakiego rodzaju układ fizyczny dysponuje Twoim zdaniem energią, aby tę informację świadomie wykorzystać?  " A moze gdzies dałaś na to odpowiedz?Wydaje mi się że z Twoja wiedzą powinnać poczytac i dyskutować z osoba bardziej niz ja zapoznaną z tematem o którym wspomniałaś w kometarzu.Z "nauka" nie zamierzam polemizować......

[Andrzej 58]

Przypomnę Ci Danusiu ,że nazwa Soła pochodzi od Ciebie.Ja pisałem o rzece Ropie w Jaśle i o wszystkim co ten pokaz poprzedzało.Określiłem czas kiedy to zdarzenie miało miejsce i nie było tam nic o wieku krótkowłosej blondynki..Napisałem Ci kiedyś ,że te z pozoru identyczne zdarzenia różnią się od siebie .Chodzi o podobną treść , ale dotyczy różnych osób.To ma znaczenie dla wyjaśnienia istoty rzeczy.Gdy uzupełniłem Twoją relację na pogrzebie to od razu padło podejrzenie ,że to wynik szpiegostwa.Napisałem przecież , skąd ta moja wiedza.Dziś mogę Ci powiedzieć czyj to był pogrzeb(napewno nie Twój).Powiem Ci ,że ta łamigłówka w końcu poskładała się w całość.To bardzo długa historia .Wszystkie wskazane przeze mnie osoby są ze sobą powiązane.Znasz relację o obsuniętym staniku i gościu w satynowych gatkach?.Znasz historię niemieckiego żołnierza i pewnych dokumentów?Znasz historię góry kwiatów.Słyszałaś o metodzie "trillu'?Wiesz co się kryje za przekazem o łapaniu papug?Znasz historię muzyka , który oddał życie dla swojej ukochanej.Deszczowy dzień i grób a przy nim ta dziewczyna i ktoś jeszcze.Słowa , które wtedy padły "zadbaj ,żeby jej się nic w przyszłości nie stało.Żołnierz Danusiu.Ten prawdziwy.

[danut]

Ależ było o wieku tej kobiety, w moim temacie i dobrze to pamiętam, za przekręcenie nazwy rzeki - przepraszam. Nie wykazałeś żadnego powiązania ze mną z żadną z tych sytuacji- przykro mi.. Pogrzeb był mój bardzo jasno to było przedstawione i jest w książce.

[ciekawska]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Maria" data-cid="119389" data-time="1420553020">Iris a wg Ciebie gdzie : 1. Gdzie Twoim zdaniem ulokowany jest ten zapis, który umożliwia wykształcenie się świadomości?2. Jakiego rodzaju układ fizyczny dysponuje Twoim zdaniem energią, aby tę informację świadomie wykorzystać?  " A moze gdzies dałaś na to odpowiedz? </blockquote>Dałam. W publikowanych artykułach i w książce Kwantowa rzeczywistość. Przeczytałaś ją? Właśnie tutaj na forum mamy przedyskutować podane tam informacje. Nie można jednak prowadzić dyskusji, jeśli zna się zdanie tylko jednej ze stron - swoje własne.

[Katarzyna_1]

"Uwierzyłam w Widmowy lunapark Katarzyny, ale ona choć początkowo przyznawała mi rację, że może on tak samo mieć coś wspólnego z innymi rzeczywistości niedawno zmieniła zdanie skłaniając się chyba Andrzeju do Twojej koncepcji, że nie ma innych rzeczywistości, bo nie ma a jacyś ukryci dowcipnisie elektronicznie wgrywają ludziom w mózg takie doświadczenia- co oczywiście również negujemy w książce wykazując na jakich zasadach działa ludzka świadomość i co jest możliwe a co nie.." Wybacz Danusiu, ale ja też mam prawo do własnego zdania. Tak przyznawałam Ci rację, ale później zrewidowałam swoje postrzeganie tego tematu. Zastanowiło mnie m.in. dlaczego akurat Tobie czy mnie ma "obowiązek" każdy wierzyć? Błąd! Nie ma takiego obowiązku.Póki co, to nie zmienię swojego zdania zawartego w poście Nr 3027 z października 2013 r., a Waszej książki do dziś nie otrzymałam. Pewnie kurierzy z oszczędności paliwowej nie chcą przyjeżdżać na moje zadupie.Na razie dalej uważam jak poniżej w poście nr 3027 w Twoim temacie "innych rzeczywistościach"; "Lilith,Wszystko co było tu pisane było potrzebne i nie przypadkowe. Już dawno przestałam wierzyć w przypadki. "Pipitu" z mojej strony nie było. Nie było też koloryzowania zdarzeń. Możesz wierzyć lub nie.Do fizyki kwantowej się nie odniosę, bo się na tym nie znam. Poczekam na dalsze części artykułów w NŚ i myślę, że opinię współautorki p. Adamskiej przyjmę bez wątpliwości.  Jestem przekonana, że inne rzeczywistości istnieją, bo tego doświadczyłam. Więc nie wynika to z wiary, ale z wiedzy. Uważam jednak, że takiego doświadczenia nie można uzyskać, nie znajdując się w odmiennym stanie świadomości, spowodowanym czynnikami zewnętrznymi (np. psychodeliki). W te odmienne stany można popaść także w sposób naturalny. Podwyższone tzw. DMT, które może być wywołane  przez jakieś wielkie emocje, może to być nienawiść, ale częściej jest wielka miłość. Ta moja wiedza oparta jest również na opinii ludzi  nauki takich jak; Stanislav Grof, Albert Hoffman, Ernst Juenger - którzy publicznie, nawet w wywiadach filmowych potwierdzili isnienie różnych innych rzeczywistości. Dodatkowo szamani.To wszystko od mnie."

[danut]

Katarzyna zatem bardzo się cieszę, że nadal tak uważasz i zdania nie zmieniasz. Zaniepokoiły mnie bowiem późniejsze Twoje wypowiedzi.

[Katarzyna_1]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="119400" data-time="1420558043">Katarzyna zatem bardzo się cieszę, że nadal tak uważasz i zdania nie zmieniasz. Zaniepokoiły mnie bowiem późniejsze Twoje wypowiedzi.</blockquote>Moje późniejsze wypowiedzi nigdy nie zmieniły powyższgo stanowiska. Mogły być tylko mniej lub bardziej kąśliwe ze wzgledów.... a już nie będę pisać.

[ciekawska]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="119381" data-time="1420544831">A pewnie Pani Danuto - nie wszystko zostało poruszone.Czy zapoznała się Pani z dyskusjami , które toczyły się na forum praktycznie od czterech lat?.Powiem pani ,że ten upór w negowaniu naszych przypadków musiał doprowadzić do błędnych wniosków.To co spotkało Danusię , to przygotowanie do czegoś w przyszłości..Myślę ,że to niecne zamierzenie nie dojdzie do skutku.Sprawa się rymsła właśnie poprzez dostarczanie informacji innym osobom w taki dziwny sposób.Powielanie identycznych zdarzeń , choć nie do końca identycznych.Bardzo istotną rolę w tym projekcie odegrały trzy kobiety , które można określić jako 3X M.Wszystkie piszą na tym forum.Ze wszystkimi mam bezpośredni kontakt a materiały , którymi się wymieniliśmy dają podstawy do rozwiązania problemu , którym zajęłyście się w książce.</blockquote>Co z odpowiedziami na moje watpliwości? Napisałam, że nie wiem o czym mowa, ponieważ nie brałam udziału w dyskusjach, z wyjątkiem jednej i do tego krótko. A pytania były nastepujące:1. Które wnioski sa błedne?2. O jakim niecnym zamierzeniu mowa? Co to za projekt?3. Zajęłyśmy się wieloma problemami. Do którego z nich macie gotowe rozwiązanie?

[Andrzej 58]

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Iris" data-cid="119386" data-time="1420549997">Obawiam się, że nie wiem o czym mowa. Nie brałam udziału w dyskusjach, z wyjątkiem jednej, do tego przez krótki okres.1. Jak na razie przy niczym się nie upieram. Każdą opinię można zmienić, jeśli są do tego podstawy.2. Które wnioski są błędne?3. O jakim niecnym zamierzeniu mowa? Co to za projekt?4. Zajęłyśmy się wieloma problemami. Do którego macie gotowe rozwiązania?</blockquote>Odp na pytanie drugie- Nie istnieją rzeczywistości równoległe choć ludzie poddani pewnym manipulacjom mogą tak tłumaczyć swoje doświadczenia.Odp na pytanie trzecie- podobny przebieg zdarzeń(dla pewnych osób niekompletny przekaz) to przygotowanie w celu wmówienia im ,że są kimś innym niż w rzeczywistości są.Był tu taki jeden potakiwacz , który zaczął sugerować Danusi ,że jest kimś bardzo ważnym i nie wie kim jest.Wtedy mu odpowiedziałem co ma na myśli.W powiązaniu z projektem związanym z przekazem o łapaniu papug(trzy osoby na forum potwierdziły znajomość tego przekazu) i znajomością wcześniejszych bytów( z reinkarnacją nie to nic wspólnego) takie zadeklarowanie bycia istotą boską , to jak położenie głowy pod topór kata.Projekt związany z papugami , to działanie w celu pokojowego dokonania zmian związanych z wydarzeniami , które jeszcze przed nami.