prof. Jan Pająk w pigułce
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
@ Jasiu i nie tylko.
"Splątanie kwantowe różnie jest tłumaczone i tak naprawdę nie ma pewności czemu to dowodzi."
Z fizyki jestem zielona. Fizyka kwantowa to dla mnie magia. Nie mniej to "splątanie kwantowe" chociaż zupełnie go nie rozumiem nie daje mi spokoju bo chodzi mi to określenie stale po głowie.
Czy dwie osoby np. ja i mój ojciec mogliśmy się kwantowo "splątać" myślami... i coś tam dziwnego z tych myśli uczynić? To pytanie dotyczy osób, które znają mnie tutaj od lat i wiedzą o czym mówię. Chodzi mi o sklep gs-u zapełniony towarami z pribałtiki kiedy w sklepach w nawet miastach największych miastach był tylko ocet,.
"Splątanie kwantowe różnie jest tłumaczone i tak naprawdę nie ma pewności czemu to dowodzi."
Z fizyki jestem zielona. Fizyka kwantowa to dla mnie magia. Nie mniej to "splątanie kwantowe" chociaż zupełnie go nie rozumiem nie daje mi spokoju bo chodzi mi to określenie stale po głowie.
Czy dwie osoby np. ja i mój ojciec mogliśmy się kwantowo "splątać" myślami... i coś tam dziwnego z tych myśli uczynić? To pytanie dotyczy osób, które znają mnie tutaj od lat i wiedzą o czym mówię. Chodzi mi o sklep gs-u zapełniony towarami z pribałtiki kiedy w sklepach w nawet miastach największych miastach był tylko ocet,.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="s_virus" data-cid="124071" data-time="1467564594">
Eee Danka, znowu dałaś się sprowokować. Wszak tylko o to chodzi. Ślepaś??
</blockquote>
tylko prowokator widzi w innych prowokatorów i nie bez parady masz nik jaki masz.....
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Hybrid" data-cid="124086" data-time="1468002913">
Brawo ... brawo ... Jasieńku ... z moich ust to wyjąłeś ... całą fizykę kwantową można schować sobie do ''kieszeni'' nic nie opisuje i nic nie udowodnia . Jest tylko sprawdzalna dla atomiku Hydrogenium i to jeszcze w stanie spoczynkowym . Coś tam się ''dzieje'' coś niektórzy ''widzą'' ... i nic więcej poza tym .
Jeszcze większe ''jaja'' są z magnetyzmem , Umiemy z jego dobrodziejstwa korzystać lecz do dzisiaj fizyka nie zna mechanizmów jego powstawania jako zjawiska przyrodniczego .
To co sobie może taki przygłupiasty ... szczękoczuły eukariont z gromady pajęczaków wypisywać na temat magnetyzmu i jego ... magno , magno.... coś tam coś tam .... to jest poza konkursem .... włos na głowie się jeży kiedy to się czyta ...
Jeszce większe super jaja są z elektryką ... do dzisiaj fizyka nie wie czy ładunek biegnie wewnątrz przewodnika czy na zewnątrz .
Mario , pamiętam i odpowiem ... choć nasz pogląd jest sprzeczny .
</blockquote>
i o to chodzi by sie wymieniac wiedzą
Eee Danka, znowu dałaś się sprowokować. Wszak tylko o to chodzi. Ślepaś??
</blockquote>
tylko prowokator widzi w innych prowokatorów i nie bez parady masz nik jaki masz.....
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Hybrid" data-cid="124086" data-time="1468002913">
Brawo ... brawo ... Jasieńku ... z moich ust to wyjąłeś ... całą fizykę kwantową można schować sobie do ''kieszeni'' nic nie opisuje i nic nie udowodnia . Jest tylko sprawdzalna dla atomiku Hydrogenium i to jeszcze w stanie spoczynkowym . Coś tam się ''dzieje'' coś niektórzy ''widzą'' ... i nic więcej poza tym .
Jeszcze większe ''jaja'' są z magnetyzmem , Umiemy z jego dobrodziejstwa korzystać lecz do dzisiaj fizyka nie zna mechanizmów jego powstawania jako zjawiska przyrodniczego .
To co sobie może taki przygłupiasty ... szczękoczuły eukariont z gromady pajęczaków wypisywać na temat magnetyzmu i jego ... magno , magno.... coś tam coś tam .... to jest poza konkursem .... włos na głowie się jeży kiedy to się czyta ...
Jeszce większe super jaja są z elektryką ... do dzisiaj fizyka nie wie czy ładunek biegnie wewnątrz przewodnika czy na zewnątrz .
Mario , pamiętam i odpowiem ... choć nasz pogląd jest sprzeczny .
</blockquote>
i o to chodzi by sie wymieniac wiedzą
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
@Maria
...... Każdy system, który działa w mózgopodobny sposób , musi mieć wrażenia i twierdzić , że jest świadomy .
Dlaczego ? Bo bodźce zmysłowe wytwarzają w nim fizycznie istniejące stany , oraz reakcje systemu na te stany .
Stany wewnętrzne można skomentować : smakuje jak poziomka , przyjemny zapach , piękna czerwień .....
Komentarze nie są wynikiem syntaktycznych reguł działania programu komputerowego , są rezultatem powstawania realnych stanów fizycznych systemu .
Mózgopodoby system nie oszukuje , po prostu stwierdza fakty !
Głodny pantofelek podąża w stronę większego stężenia odżywczych substancji .
Spragnione zwierzę musi szukać wody ; wymaga to jednak planowania , zaangażowania pamięci by przypomnieć sobie drogę .
Taki system musi mieć pamięć roboczą , w której jest podsumowanie najważniejszych parametrów stanu wewnętrznego (mózgu i całego organizmu) , które może skomentować , a takie komentarze mogą być nieodróżnialne od naszych jeśli tylko stany sztucznego mózgu będą dostatecznie podobne do naszych (co da się stopniowo , chociaż powoli, realizować) .
Wnioski:
...... Każdy system, który działa w mózgopodobny sposób , musi mieć wrażenia i twierdzić , że jest świadomy .
Dlaczego ? Bo bodźce zmysłowe wytwarzają w nim fizycznie istniejące stany , oraz reakcje systemu na te stany .
Stany wewnętrzne można skomentować : smakuje jak poziomka , przyjemny zapach , piękna czerwień .....
Komentarze nie są wynikiem syntaktycznych reguł działania programu komputerowego , są rezultatem powstawania realnych stanów fizycznych systemu .
Mózgopodoby system nie oszukuje , po prostu stwierdza fakty !
Głodny pantofelek podąża w stronę większego stężenia odżywczych substancji .
Spragnione zwierzę musi szukać wody ; wymaga to jednak planowania , zaangażowania pamięci by przypomnieć sobie drogę .
- Podwzgórze donosi: potrzebna jest woda;
- układ czuciowy i smaku donoszą korze zmysłowej: wyschło w gardle i ustach;
- kora skroniowa interpretuje: trzeba się napić, czuję suchość;
- kora czołowa tworzy nowy cel, który konkuruje o dostęp do kontroli działania z innymi, wykonywanymi zadaniami;
- hipokamp przywołuje wspomnienia najbliższego miejsca, w którym można zaspokoić pragnienie;
- kora ciemieniowa tworzy wyobrażenie;
- kora przedczołowa tworzy plan działania;
- kora czołowa wykonuje kolejne etapy planu, uruchamiając działania potrzebne by je wykonać;
- kora skroniowa interpretuje te wszystkie działania dostarczając uzasadnienia: szukam wody bo jestem spragniony.
Taki system musi mieć pamięć roboczą , w której jest podsumowanie najważniejszych parametrów stanu wewnętrznego (mózgu i całego organizmu) , które może skomentować , a takie komentarze mogą być nieodróżnialne od naszych jeśli tylko stany sztucznego mózgu będą dostatecznie podobne do naszych (co da się stopniowo , chociaż powoli, realizować) .
Wnioski:
- Świadomość jest wynikiem specyficznej organizacji i można ją przypisać tylko mózgom.
- Świadomość może powstać w tworach sztucznych , jeśli ich mózgi będą odpowiednio zorganizowane .
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
Dzięki Hybrid za Twój punkt spojrzenia w temacie świadomości, choć ja się z nim nie zgadzam.
Nie znaczy to jednak, że moj odbiór na podstawie własnych doświadczeń jest prawdziwy.
W tym linku podobnie myślą jak Ty :
<a href="http://wyborcza.pl/1,75400,16299054,Nau ... mi.html</a>
Ja jednak zgadzam się z komentarzem "
"
<div>
4v
2 lata temu</div>
<div>
Oceniono 64 razy14
</div>
mam nadzieję jeszcze kilka lat, a może dekad, i w końcu doczekamy wiekopomnego wydarzenia, jakim będzie odkrycie, że mózg jest tylko odbiornikiem świadomości. co zresztą w żaden sposób nie kłóci się z tym tu najnowszym odkryciem.
świadomość jest jak system operacyjny, który przychodzi do komputera (mózgu) z zewnątrz. ktoś już zresztą kiedyś opracował tę teorię. tylko nie ma póki co narzędzi, by ją przemienić w tezę. ale jak się w końcu uda, to zarówno zdeklarowanym ateistom, jak i wierzącym, opadną szczeny. a agnostycy, jak i umiarkowani po obu stronach, będą wielce zaintrygowani.
ach nie mogę się doczekać... "
Też tak uważam--mózg jest odbiornikiem świadomości .
Nie znaczy to jednak, że moj odbiór na podstawie własnych doświadczeń jest prawdziwy.
W tym linku podobnie myślą jak Ty :
<a href="http://wyborcza.pl/1,75400,16299054,Nau ... mi.html</a>
Ja jednak zgadzam się z komentarzem "
"
<div>
4v
2 lata temu</div>
<div>
Oceniono 64 razy14
</div>
mam nadzieję jeszcze kilka lat, a może dekad, i w końcu doczekamy wiekopomnego wydarzenia, jakim będzie odkrycie, że mózg jest tylko odbiornikiem świadomości. co zresztą w żaden sposób nie kłóci się z tym tu najnowszym odkryciem.
świadomość jest jak system operacyjny, który przychodzi do komputera (mózgu) z zewnątrz. ktoś już zresztą kiedyś opracował tę teorię. tylko nie ma póki co narzędzi, by ją przemienić w tezę. ale jak się w końcu uda, to zarówno zdeklarowanym ateistom, jak i wierzącym, opadną szczeny. a agnostycy, jak i umiarkowani po obu stronach, będą wielce zaintrygowani.
ach nie mogę się doczekać... "
Też tak uważam--mózg jest odbiornikiem świadomości .
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
Każda komórka ma receptory pozwalające jej wychwytywać sygnały, ale także taki system, który pozwala jej je wysyłać np. do mózgu w naszym organizmie.
.. I co tu udowadniać skoro to jest już wiadome i pewne? Mózg jest odbiornikiem informacji i jest ich transmiterem. Druga sprawa, że każde życie, nawet tę pojedynczą komórkę charakteryzuje świadomość, wszechświat jest świadomy i co tu za wyżej polemika i o czym?
Sztuczny system operacyjny... no dla Boga - a któż by go stworzył skoro nie jakaś świadomość, jeśli tak to czyja? Jeśli czyjaś, to skąd to coś/ktoś się wzięło i jak się stworzyło, gdzie miało początek? Astrale, chmurki na niebie, to nie jest odpowiedź na obecne czasy, bo ona nic nikomu nie daje.

Sztuczny system operacyjny... no dla Boga - a któż by go stworzył skoro nie jakaś świadomość, jeśli tak to czyja? Jeśli czyjaś, to skąd to coś/ktoś się wzięło i jak się stworzyło, gdzie miało początek? Astrale, chmurki na niebie, to nie jest odpowiedź na obecne czasy, bo ona nic nikomu nie daje.
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
Tak buja na Bałtyku, że ojulary zaginęły. Za tydzień się do Was kochani odezwę. Bez ogullarów ślepa jesetem z bliska ale z daleka widz ę. 

"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
Widzę że danut dalej pisze swoje monologi o zawartości cukru w cukrze, konsekwentnie ignorujac pytania zadane przez innych uczestników dyskusji. No cóż, dobrze że ignorancja nie boli, bo słyszelibysmy tylko wycie...
flectere si nequeo superos, Acheronta movebo
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Janek" data-cid="124124" data-time="1469082467">
.... bo słyszelibysmy tylko wycie...
</blockquote>
... wycie , dwóch ''myszek agresorek'' , złapanych przez kocura Spaślaka ...
Istnieje cosik takiego jak tolerancja słowa ... pisał co nie co na ten temat niejaki Voltaire w swoim Traktacie o tolerancji (1767) lecz musimy także zdawać sobie sprawę , że i tolerancja w słowie ma swoje granice i umiar ... aby dyskusja Forumowa była miła i konstruktywna musimy wyczuć tą ''małą'' subtelność która nazywa się ... dobrym smakiem w dyskusji .
Nasze Forumowe ''myszki agresorki'' owego ... dobrego smaku w dyskusji ... nie mogą wyczuć , choć nasza first lady ... nasza Reisende interdimensionaler w innym temacie twierdzi , że węch ma wspaniały - jak wszystko u niej - ... wyczuwając mnie na odległość - jak bym był alergenem .
Wszystko było by fajnie gdyby ''nasze panie'' - choć są Polkami - posługiwały się językiem polskim na szczeblu ''ogólniaka'' .
A tak nie jest .
Do czego zmierzam :
Nasza gramatyka posiada samodzielną część mowy , zwaną czasownikiem ... owy czasowniczek posiada tryby ... chodzi mi o przypuszczający i oznajmujący .
Gdyby ich książeczka była napisana w trybie przypuszczającym nie było by problemu ... nikt by się nie czepiał ... każdy ma prawo o czymś myśleć nawet o niebieskim bananie ... zupie pomidorowej ze śledziami ... o Wyspach Bergamuta aby to nie wchodziło w konflikt z Kodeksem Karnym . Gwarantuje to tolerancja i demokracja .
Lecz nasze Forumowe ''złotka'' zrobiły wszystko na opak , książka została napisana w trybie oznajmującym ... , że rzeczywistość jest kwantowa i basta ... i ... kto nie z Mieiciem (Wachowskim) tego ... zmieciem .
Rodzi to duży niesmak ... tym bardziej , że owa pisanina oparta na bajkowych teoriach fizyków ... pozostaje tylko bajką .
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg ''kwantowej'' sagi .
Może się nie długo dowiemy , że w ogrodzie ''psiapsiółki'' ... nasze ''myszki agresorki'' odkryły ukrytą rzeczywistość ... lustro Alicji .
.... bo słyszelibysmy tylko wycie...
</blockquote>
... wycie , dwóch ''myszek agresorek'' , złapanych przez kocura Spaślaka ...
Istnieje cosik takiego jak tolerancja słowa ... pisał co nie co na ten temat niejaki Voltaire w swoim Traktacie o tolerancji (1767) lecz musimy także zdawać sobie sprawę , że i tolerancja w słowie ma swoje granice i umiar ... aby dyskusja Forumowa była miła i konstruktywna musimy wyczuć tą ''małą'' subtelność która nazywa się ... dobrym smakiem w dyskusji .
Nasze Forumowe ''myszki agresorki'' owego ... dobrego smaku w dyskusji ... nie mogą wyczuć , choć nasza first lady ... nasza Reisende interdimensionaler w innym temacie twierdzi , że węch ma wspaniały - jak wszystko u niej - ... wyczuwając mnie na odległość - jak bym był alergenem .
Wszystko było by fajnie gdyby ''nasze panie'' - choć są Polkami - posługiwały się językiem polskim na szczeblu ''ogólniaka'' .
A tak nie jest .
Do czego zmierzam :
Nasza gramatyka posiada samodzielną część mowy , zwaną czasownikiem ... owy czasowniczek posiada tryby ... chodzi mi o przypuszczający i oznajmujący .
Gdyby ich książeczka była napisana w trybie przypuszczającym nie było by problemu ... nikt by się nie czepiał ... każdy ma prawo o czymś myśleć nawet o niebieskim bananie ... zupie pomidorowej ze śledziami ... o Wyspach Bergamuta aby to nie wchodziło w konflikt z Kodeksem Karnym . Gwarantuje to tolerancja i demokracja .
Lecz nasze Forumowe ''złotka'' zrobiły wszystko na opak , książka została napisana w trybie oznajmującym ... , że rzeczywistość jest kwantowa i basta ... i ... kto nie z Mieiciem (Wachowskim) tego ... zmieciem .
Rodzi to duży niesmak ... tym bardziej , że owa pisanina oparta na bajkowych teoriach fizyków ... pozostaje tylko bajką .
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg ''kwantowej'' sagi .
Może się nie długo dowiemy , że w ogrodzie ''psiapsiółki'' ... nasze ''myszki agresorki'' odkryły ukrytą rzeczywistość ... lustro Alicji .
Re: prof. Jan Pająk w pigułce
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Janek" data-cid="124124" data-time="1469082467">
Widzę że danut dalej pisze swoje monologi o zawartości cukru w cukrze, konsekwentnie ignorujac pytania zadane przez innych uczestników dyskusji. No cóż, dobrze że ignorancja nie boli, bo słyszelibysmy tylko wycie...
</blockquote>
No tak, właśnie słyszę to Twoje z Hybrydem wycie w odpowiedzi na to czego nijak nie potraficie zrozumieć, jednak nie moja w tym rola by Wam te rzeczy na siłę tłumaczyć. Zresztą jakby ich nie wyłożyć i kto by się tego nie podjął nawet najwybitniejsi fizycy(bo oni też według Hybrida tworzą bajki
) i tak będziecie mieć swoje "nie bo nie" i widzi mi się". Splątanie kwantowe nie może być różnie tłumaczone, bo już dawno jest odkrytym faktem, Einstein nazwał je upiornym oddziaływaniem na odległość i jest to oddziaływanie niezależne od czasu, drogi ani prędkości, jakby cały świat był zakodowany na innym poziomie i skorelowany z innym głębszym ukrytym układem.
Widzę że danut dalej pisze swoje monologi o zawartości cukru w cukrze, konsekwentnie ignorujac pytania zadane przez innych uczestników dyskusji. No cóż, dobrze że ignorancja nie boli, bo słyszelibysmy tylko wycie...
</blockquote>
No tak, właśnie słyszę to Twoje z Hybrydem wycie w odpowiedzi na to czego nijak nie potraficie zrozumieć, jednak nie moja w tym rola by Wam te rzeczy na siłę tłumaczyć. Zresztą jakby ich nie wyłożyć i kto by się tego nie podjął nawet najwybitniejsi fizycy(bo oni też według Hybrida tworzą bajki

Re: prof. Jan Pająk w pigułce
@ danut
Jaka ty jesteś żałosna aż mi cię nieraz szkoda nasza Forumowa ''kserokopiarko'' ... Twoja próba szyderstwa świetnie pokazuje Twoją bezradność wobec faktów .
... jednak cierpisz na syndrom pieska ...
cieplutkie papatki
Jaka ty jesteś żałosna aż mi cię nieraz szkoda nasza Forumowa ''kserokopiarko'' ... Twoja próba szyderstwa świetnie pokazuje Twoją bezradność wobec faktów .
... jednak cierpisz na syndrom pieska ...
cieplutkie papatki
Ostatnio zmieniony czw lip 21, 2016 10:27 am przez Hybrid, łącznie zmieniany 1 raz.