DZIECI PAMIĘTAJĄ poprzednie wcielenia.

[Hannah]

Reinkarnacja-fajna sprawa :rolleyes: Mieć pewność że żyje się wiecej niż przysłowiowy jeden raz!

Ja chyba jestem jednak tym smutnym przypadkiem który się nigdy nie reinkarnował albo zupełnie o tym zapomniał!



[quote name='Ariadna' post='45844' date='pią, 05 gru 2008 - 16:05']Nie weim czy czytaliscie historie pewnej dziewczynki z Indii. Bylo to chyba calkiem niedawno, teraz jest w wieku chyba kilku lat.[/quote]



To chyba było całkiem dawno a ta panienka jest teraz młodą kobietą Jeśli tylko jest to prawda, a nie sfingowana historia żeby zyskać rozgłos to jest to po prostu NIESAMOWITE



[quote name='Ariadna' post='45844' date='pią, 05 gru 2008 - 16:05']Tak bylo z pewna niepelnosprawna kobieta, ktora chciala wiedziec dlaczego los tak okrutnie ja ukaral. Do tego jej matka znalazla mezczyzne ktorego pokochala i chce sobie z nim ulozyc zycie, jednak ten mezczyzna nie akceptuje jej corki-kaleki.Za namowa znajomych poszla na regresje, gdzie podczas sesjii ujrzala swoje poprzednie zycie.[/quote]



A tu byłabym bardziej ostrożna: czy to nie jest tak że ta kobieta bardzo chciała poznać powód swojego nieszczęścia i sama sobie zasugerowała taką historię? Bo wydawało jej się to bardziej sprawiedliwe niż fakt, ze miała "pecha" urodzić się niepełnosprawna. Ludzie często za wszelką cenę strają się racjonalizować zdarzenia w swoim życiu, a przecież nie zawsze się da...





[quote name='Grzegorz Tarczyński' post='45847' date='pią, 05 gru 2008 - 16:27']Nikomu nie polecam hipnozy regresyjnej, miesza strasznie w głowie i może się to skończyć bardzo źle dla naszego umysłu.[/quote]



czy dobrze myślę że tę hipnozę stosuje się też w przypadku gdy np ofiara, świadek jakiegoś wydarzenia jest w takim szoku że zapomina szczegóły czy dokładnego przebiegu wydarzenia i dzieki hipnozie regresyjnej może sobie przypomieć? jesli tak to jest to dość powszechna i chyba bezpieczna metoda!



[quote name='hunab-ku' post='45913' date='sob, 06 gru 2008 - 14:03']Nie zgadzam sie z tą opinią

Wielu ludziom pomaga .... leczy .... odzyskuje zagubione aspekty

Ludzie się zmieniają .... na lepsze ....[/quote]



no właśnie! z reinkarnacją to najdziwniejsze jest że niby istnieje a nic nie pamiętamy z poprzednich wcieleń! a jak nie jesteśmy świadomi popełnionych wcześniej błędów to jak mamy je naprawić? bez sensu..



też słyszałam że według wierzących w reinkarnację warto poznać wcześniejsze wcielenia! sama bym chciała :rolleyes: tylko na ile jest to prawda a nie nasza własna sugestia? jak przekonać się czy to co nam się przypomina wydarzyło się nam naprawdę???i jak sprawić zeby cokolwiek się przypomniało ?



i na ile jest to usprawiedliwianie tego co się z nami dzieje nie naszym obecnym zachowaniem, pragnieniami ale tym co ponoć sie nam przydarzyło? a przez to zrzucaniem na to odpowiedzialności za terażniejszość?

[Grafik_NPN]

wszystkie te historię o reinkarnacji są tak naciągane i okraszone taką miarą sensacji ze ojej

dajcie spokój, aha i hipnoza nie jest dowodem - podczas hipnozy człowiek fantazjuje i zostało to udowodnione podczas eksprymentów z wspomnieniami wypartymi. Jeśli już dzieci by coś pamiętały to mozliwe że jakieś przebłyski globalnej świadomosci (jeśli istnieje) a reinkarnacja to taka sama brednia jak ta ze jezus był synem boga.

pamiętajmy tez ze dzieci maja bójną wyobraźnie, nawet ja ( )jak byłem mały gdy miałem paraliż senny wiadzłem kosmitów przy łóżku i co ? to tylko dziecienca wyobraźnia

[Zuzizulu93]

Osobiście wierzę w reinkarnację, ponieważ czytałem wiele relacji z "poprzedniego życia" i doszedłem do wniosku, że coś w tym jest. Jednak osoba OK może zmyślać, no ale gdy setki osób opisują swoje poprzednie wcielenia to to już jest sprawa godna uwagi i kwalifikowana do wnikliwych badań.

[Gothic]

Podobno widzimy tyle z porpzednich wcielen na ile nam to "ktos z gory" odblokuje , jakies istoty ktore sprawuja piecze nad naszymi inkarnacjami. A moze i sam Bóg...

[specyfik]

Chyba większość religi to sekta.

[becia78]

Wędrówka dusz zawsze wydawała mi się hmmm, jak by to określić... najbardziej logicznym rozwiązaniem. Co do pamięci poprzednich wcieleń - dzieci do lat trzech są wrażliwe na wszelkie zjawiska pozazmysłowe, więc nie dziwi mnie, że niektóre mają "przebłyski" z innego życia.

[becia78]

Pantanal, a gdyby ten mechanizm usuwania pamięci poprzednich wcieleń odnieść do analogicznej zasady usuwania (czy też bardzo głębokiego chowania) pamięci z najwcześniejszego dzieciństwa (amnezja dziecięca). Psychologowie twierdzą, że rozwijający się umysł dziecka do 3-4 roku życia fizycznie nie jest w stanie przechować zbyt wielu danych (nierozwinięte obszary mózgu odpowiedzialne za pamięć, np. hipokamp). Z wczesnego dzieciństwa zachowaną mamy tylko pamięć proceduralną(nabyte umiejętności typu chodzenie czy jedzenie), a nie pamiętamy (zwykle) poszczególnych sytuacji. Może dzieje się tak dlatego, żeby niepotrzebnie nie obciążać naszego mózgu? Może z pamięcią poprzednich wcieleń jest podobnie?

[Gothic]

Do Orsona.. : Nie miałem namyśli Boga żadnej religii. Czasem wydaje mi się że religie są dla ludzi słabych bo lubią być przez kogoś kierowani, żeby ktos im pokazywał jak maja robic zeby bylo dobrze a jak nie maja robić bo będzie źle.. ale to moja prywatna opinia. Ja pojmuje Boga jako tego który stworzył cały wszechświat i jest on w każdej żywej istocie, jako miłość, światło.

[becia78]

No właśnie, z dorosłymi jest problem tzw. fałszywych wspomnień, czyli wszczepionych do pamięci nierzeczywistych (albo cudzych) doświadczeń, zdarzeń, sytuacji itp., odbieranych jako własne. Plus naładowana informacjami podświadomość, która podczas regresji hipnotycznej też potrafi się nieźle uaktywnić:) Gdybyśmy znali odpowiedź na pytanie dlaczego i w jaki sposób umysł pozbywa się najwcześniejszych wspomnień może potrafilibyśmy znaleźć klucz do badania pamięci poprzednich wcieleń. Może jakiś geniusz kiedyś znajdzie rozwiązanie:)