
Życie we wnętrzu Ziemii?
Re: Życie we wnętrzu Ziemii?
Ani trochę w to nie wierzę... Pomiary gęstości Ziemi, jej płynny środek, który wylewa się na powierzchnie przez kratery, planeta musi mieć środek ciężkości, żeby móc się obracać, itp... nawet, gdyby okazało się to prawdą, co według mnie jest niemożliwe, życie na pewno by się tam nie rozwinęło. Rośliny i zwierzęta potrzebują tlenu i wody, jaka byłaby tam cyrkulacja powietrza? Zerowa... Nie jestem żadnym naukowcem, nie znam się na wielu sprawach, ale to jest raczej oczywiste. Ludzie, którzy to głosili chyba koniecznie chcieli zwrócić na siebie uwagę. W wiele rzeczy i zjawisk jestem skłonna uwierzyć, ale w to nie... 

Studentka ciekawa świata;)
Re: Życie we wnętrzu Ziemii?
seele87
Chyba nadal obowiązuje teoria,że jądro Ziemi tworzy stop niklu (Ni) i żelaza (Fe) Natomiast dwaj kanadyjscy naukowcy twierdzą,że jądrem jest kryształ.Podali średnicę owego kryształu.Wybacz nie pamiętam źródła.
Pozdrawiam
Ps.Jeżeli mają rację,kryształ może być źródłem życiodajnej energii. Powoli nauka się "sypie"
Chyba nadal obowiązuje teoria,że jądro Ziemi tworzy stop niklu (Ni) i żelaza (Fe) Natomiast dwaj kanadyjscy naukowcy twierdzą,że jądrem jest kryształ.Podali średnicę owego kryształu.Wybacz nie pamiętam źródła.
Pozdrawiam
Ps.Jeżeli mają rację,kryształ może być źródłem życiodajnej energii. Powoli nauka się "sypie"
Ostatnio zmieniony ndz gru 28, 2008 12:01 am przez Lazy, łącznie zmieniany 1 raz.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Życie we wnętrzu Ziemii?
[quote name='Lazy' post='46824' date='nie, 28 gru 2008 - 01:56'] seele87
Chyba nadal obowiązuje teoria,że jądro Ziemi tworzy stop niklu (Ni) i żelaza (Fe) Natomiast dwaj kanadyjscy naukowcy twierdzą,że jądrem jest kryształ.Podali średnicę owego kryształu.Wybacz nie pamiętam źródła.
Pozdrawiam
Ps.Jeżeli mają rację,kryształ może być źródłem życiodajnej energii. Powoli nauka się "sypie"[/quote]
No właśnie - jeśli. Jestem skłonny wierzyć setkom naukowców, którzy mówią o metalicznym jądzrze niż dwóm mówiącym o krystalicznym jądrze. Nauka się nie sypie z powodu jednej teori jakiś dwóch nieznanych naukowców.
Chyba nadal obowiązuje teoria,że jądro Ziemi tworzy stop niklu (Ni) i żelaza (Fe) Natomiast dwaj kanadyjscy naukowcy twierdzą,że jądrem jest kryształ.Podali średnicę owego kryształu.Wybacz nie pamiętam źródła.
Pozdrawiam
Ps.Jeżeli mają rację,kryształ może być źródłem życiodajnej energii. Powoli nauka się "sypie"[/quote]
No właśnie - jeśli. Jestem skłonny wierzyć setkom naukowców, którzy mówią o metalicznym jądzrze niż dwóm mówiącym o krystalicznym jądrze. Nauka się nie sypie z powodu jednej teori jakiś dwóch nieznanych naukowców.
Re: Życie we wnętrzu Ziemii?
Bloodwin
Pozdrawiam
Ps.Piramidy oficjalnie pochodzą sprzed 4 i pół tysiąca lat.
A jeżeli ci dwaj mają rację? A setka pozostałych obstaje przy starym to co wtedy.No właśnie - jeśli. Jestem skłonny wierzyć setkom naukowców, którzy mówią o metalicznym jądzrze niż dwóm mówiącym o krystalicznym jądrze. Nauka się nie sypie z powodu jednej teori jakiś dwóch nieznanych naukowców.
Pozdrawiam
Ps.Piramidy oficjalnie pochodzą sprzed 4 i pół tysiąca lat.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Życie we wnętrzu Ziemii?
Lazy jak mówiłem jestem skłonny wierzyć w setke naukowców i ich dziesiątki badań niż w dwójke naukowców i ich pare badań (jeśli w ogóle były jakieś).
Tu nie chodzi o to kto ma racje, tylko o to kto na chwile OBECNĄ ma lepsze dowody na prawdziwość swojej teori. A jakoś o rewolucji w świecie nauki czy czymś podobnym z powodu teorii tych dwóch naukowców nie słyszałem, wiec wątpie by ich teora miała sens.
To, że świat jest niezbadany nie znaczy, że trzeba wierzyć w jak najdziwniejszą teorie, bo nie o to tu chodzi.
Tu nie chodzi o to kto ma racje, tylko o to kto na chwile OBECNĄ ma lepsze dowody na prawdziwość swojej teori. A jakoś o rewolucji w świecie nauki czy czymś podobnym z powodu teorii tych dwóch naukowców nie słyszałem, wiec wątpie by ich teora miała sens.
To, że świat jest niezbadany nie znaczy, że trzeba wierzyć w jak najdziwniejszą teorie, bo nie o to tu chodzi.