[left]Profesor z University of New Hampshire sądzi że jest możliwe iż bombowiec B-2 należący do 509. Skrzydła Bombowego, jest beneficjentem pozaziemskiej inżynierii. Profesor Ted Loder z University of New Hampshire uważa że bombowiec B-2 może być beneficjentem pozaziemskiej inżynierii ponieważ istnieją dowody mówiące że jednostka używa ?asysty anty-grawitacyjnej?.
Niektórzy wierzą że napęd anty-grawitacyjny wszedł do użytku dzięki połączeniu ludzkich badań naukowych i technologii odzyskanej z UFO.
POZNANIE PRAWDY JEST MOŻLIWE?
W listopadzie ubiegłego roku Paradigm Research Group of Bethesda, wystartowała kampania "miliony faksów na Waszyngtonu", namawiają Amerykanów do wysyłania faksów, e-maili albo listów do Waszyngtońskiej Centrali prezydenta-elekta Baracka Obamy, prosząc go o skończenie embarga na prawdę w związku z obecnością istot pozaziemskich/UFO i przedstawić amerykańskiemu społeczeństwu te informacje, które nie zagroziłyby bezpieczeństwu narodowemu.
Doktor Ted Loder z University of New Hampshire zasłużony emerytowany profesor, zaciekawił się istotami pozaziemskimi w 1997 roku kiedy gubernator Jeanne Shaheen wysłała go za jego własną prośbą, na zamknięte spotkanie Kongresu w Waszyngtonie poświęconym zjawisku UFO.
Wtedy jako przedstawiciel gubernator Shaheen, Doktor Loder wysłuchał ściśle tajnych wojskowych świadków, którzy opisali im swoje obserwacje i zajścia członkom Kongresu i Senatu. W oparciu o to co usłyszał, Loder w końcu uwierzył w rządowe próby zatuszowania faktów związanych z pozaziemską technologią, jak czuje technologii, której świat rozpaczliwie potrzebuje ze względu na bezpieczną, niedrogą i zrównoważoną energię aby znaleźć sposób na globalne ubóstwo.
Loder jest powiazany z Projektem Ujawnienie, którego celem jest "wolne i otwarte" przesłuchanie w kongresie dotyczące UFO, uwolnienie rzekomo powstrzymywanej techniki oraz Projekt Orion, którego celem jest rozwinięcie energetycznej technologii nienaruszającej równowagi ekologicznej aby służyła celom humanitarnym w skali globalnej.
[ external image ]Dr. Ted Loder
Loder uważa że B-2 może być beneficjentem pozaziemskiej inżynierii , ponieważ jednostka jest wspomagana "anty-grawitacyjną asystą". Niektórzy wierzą że napęd anty-grawitacyjny wszedł do użytku dzięki połączeniu ludzkich badań naukowych i technologii odzyskanej z UFO.
B-2 służący w elitarnym 509. Skrzydle Bombowym, jest efektem kilku pokoleń ewolucji lotnictwa sławnego od czasu incydentu w Roswell w 1947. (509. Skrzydło Bombowe zostało założone w czasie druga wojnie światowej aby zrzucić atomowe bomby na Hiroszimę i Nagasaki).
509. stacjonował w Roswell, Nowy Meksyk, i ich oficerowie wywiadu byli pierwsi na miejscu wypadku przy Corona, 75 mil od Roswell - 24 czerwca 1947. Od tamtego czasu byli historycznie powiązani z tym kontrowersyjnym wydarzeniem. Przez lata bezskutecznie próbowali wymazać fakty z pamięci, niektórzy wierzą że pozaziemski pojazd został zestrzelony i istoty pozaziemskie zostały wydobyte ze szczątków.
[ external image ]
Emblemat 509. Skrzydła Bombowego, które przeniosło się do Pease Air Force Base w roku 1965.
Przed 1965 509. Skrzydło Bombowe przeniosło się do Pease Air Force Base w Portsmouth jako część Dowództwa Strategicznych Sił Powietrznych podczas zimnej wojny, ze zdolnością dostarczania potężnej broni jądrowej. 26 sierpnia z tamtego roku 509. Skrzydło w SAC uczestniczyło w zawodach bombowych. Osiem dni później, 3 września, w Pease na dwie godziny przed incydentem w Exeter zgasły wszystkie światła.
?509. Skrzydło Bombowe "jest wyjątkowe" powiedział fizyk jądrowy Stanley Friedman "byli elitą i poddawani starannej selekcji".
Friedman był pierwszym cywilem badający Roswell, w 1978 roku, ponad 30 lat po incydencie. Spotkał się i przeprowadził wywiad z najważniejszymi graczami tego wydarzenia. Co do możliwego związku między 509. Skrzydłem (Rosewell, Nowy Meksyk) a Exeter (New Hampshire) "tam nie ma żadnych zbiegów okoliczności" mówi Friedman.
"INCYDENT W EXETER? " PRÓBA ZATUSZOWANIA FAKTÓW?
Przed dekadami, Pease zaprzeczało że coś niezwykłego działo się w pobliżu bazy 3 września. Ale Robert Mark, dawny komisarz policji w Hampton, sierżant związany z bezpieczeństwem 509. Eskadry w Pease w 1965 roku, mówi co innego.
Jak relacjonował w niedziele w 1990, w New Hampshire Seacoast "Mark był na służbie przy głównej bramie kiedy, około północy, on i inni urzędnicy zobaczyli olbrzymi, świecący jaskrawo obiekt zbliżający się do bazy na wysokości 300 do 400 stóp. Ponieważ obiekt przeleciał cicho nad bazą, Mark zapamiętał światła które, jak mu się wydawało, wychodziły z obiektu."
"Sekundę później, Mark pobiegł do wieży radarowej gdzie podsłuchał że dwa myśliwce odrzutowe ruszyły w pościg aby przechwycić pojazd, ale obiekt zostawił je daleko w tyle."
W swojej książce "Dzień po Roswell" emerytowany płk. Filip J. Corso twierdzi, był w posiadaniu akt na temat Roswell i zlecił rozwój technologii pozaziemskich wydobytych z wraku. Z kolei emerytowany płk. Jerzy Rubin ze Stratham jest innego zdania. Rubin mówi, że jest pewny, że jeśli byłaby tam zaobserwowana działalność istot pozaziemskich, to byłby o tym poinformowany i dodaje, że media same wykreowały historię o UFO i obcych.
Stanley Friedman twierdzi jednak, że prezydent Truman i ścisłe grono wokół niego znane jako "Majestic 12" wywierali najsilniejszy nacisk na zatuszowanie faktów dotyczących katastrofy w Roswell.
UJAWNIAĆ ALBO NIE UJAWNIAĆ
Niektórzy Ufologowie i ofiary uprowadzeń są przeciwni pełnemu rządowemu ujawnieniu dokumentów dotyczących UFO i istot pozaziemskich.
Kathleen Marden Stratham, razem z Stanleyem Friedmanem współautorka książki "Schwytani: Spojrzenie osoby wtajemniczonej na doświadczenie Betty i Barneya Hillów" pamięta że była na widowni kiedy wszyscy zostali poproszeni by podnieść ręce gdyby nie dowierzali w ujawnienie UFO.
Powiedziała że ona i Stanley Friedman wyraźnie unieśli ręce. Marden jako pracownik społeczny jest za częściowym ujawnieniem - "zależy co zostanie ujawnione".
Friedman obawia się, że tajemnice bezpieczeństwa narodowego mogły być skompromitowane przez tych, którzy mają zamiar je zniszczyć w tym wieku terroryzmu.
Inni, jak reprezentant stanu Susan Kepner, D-Hampton, byli zwolennikami gubernatora Nowego Meksyku Billa Richardsona którego oferta prezydencka, jest za ujawnieniem tylko po przeglądzie akt przez Waszyngton, ponieważ czuje że ludzie mogą "przedstawić publicznie informacje zanim zostaną zweryfikowane". Dla porównania można podać przykład nieistniejącej broni masowego rażenia w Iraku.
JIMMY CARTER ? PREZYDENT KTÓRY NICZEGO NIE UJAWNIŁ
Ponieważ Jimmy Carter już w 1969 roku był zainteresowany UFO, podczas swojej kampanii prezydenckiej w 1976 powiedział reporterom, że jako prezydent zrobiłby wszystko aby informacje o UFO były dostępne dla ludzi i naukowców. Pomimo takiej bezpośredniej obietnicy, kiedy został wybrany nie trzymał swojej obietnicy, cytując "implikacje obrony."
Ci którzy żądali ujawnienia może w końcu znaleźli odpowiedniego człowieka w kancelarii Obamy, Johna Podesta. Podesta, szef personelu Clintona od 1998 do 2001, jest orędownikiem otwartości rządowej. Na krajowej konferencji w 2002 roku powiedział, że rząd powinien "otwierać książki" dotyczące spraw związanych z UFO.
"Myślę że już czas otworzyć książki zawierające pytania, które ginęły w rządowych śledztwach w sprawie UFO... Już czas dowiedzieć się czym naprawdę jest one są... ponieważ naród amerykański, całkiem szczerze, chce poznać prawdę i my powinniśmy to zrobić ponieważ maja do tego prawo." - powiedział Podesta.
Ale w odpowiedzi na pytanie zadane przez zmarłego Tima Russerta z NBC News, Barack Obama powiedział, że będzie bardziej koncentrował się na tym "jak poprawić jakość życia ludzi tutaj na ziemi, niż istotami pozaziemskimi". Krótka lista Obamy jest już pełna.
W przedmowie do książki "The Roswell Dig Diaries" gubernator Richardson napisał "to pomogłoby każdemu jeśli rząd Stanów Zjednoczonych ujawniłby wszystko o czym wie. Z pełnym ujawnieniem i najlepiej naukowym śledztwem, powinniśmy dowiedzieć się co tak naprawdę stało się w ten pamiętny dzień w lipcu 1947 roku. Amerykanie mogą poznać prawdę nie ważne w jak dziwaczny albo przyziemny sposób i to wbrew temu co widzisz w filmach."
Departament Obrony odmówił gubernatorowi Richardsonowi dostępu do akt związanych z Roswell. Richardson wezwał rząd federalny do "wyznania całej prawdy o Roswell".
Robert Mark, były komisarz policji z Hampton, który widział jak UFO w ciepłą wrześniową noc w 1965 leciało z Portsmouth do Plaistow, sądzi że możliwe iż to pod administracją Obamy ujrzymy ujawnienie dokumentów dotyczących UFO. Wojsko w dalszym ciągu celowo odmawia dostępu do informacji aby uniknąć paniki, Robert Mark's mówi jednak "jeśli widziałeś coś podobnego do tego co widziałem ja, nigdy tego nie zapomnisz".
Pytanie o ujawnienie powinno trafić najpierw do Kongresu. Profesor Loder przypomina czytelnikom że Jeanne Shaheen niższy rangą senator New Hampshire została przez niego w pełni poinformowana o istotach pozaziemskich i UFO po jego powrocie z Waszyngtonu.
Źródło
Tłumaczenie: Sasquatch