A ja mam pytanie co do doznań bliskiej śmierci podczas, snu , ponieważ , sen to jest tylko do pewnego momentu . Doznanie bliskiej śmierci można mieć podczas snu to oczywiste lecz dość trudne do uzyskania aby mieć takie doznanie w taki sposób trzeba mieć bardzo dużą władzę nad własną świadomością i organizmem trzeba u mieć sterować swoim mózgiem, jak falownikiem , równie dobrze można uzyskać ten stan nieświadomie zazwyczaj w większości przypadków tak się dzieje . Ja spotkałem , się z dwoma takimi przypadkami które występują podczas snu , jeden z nich to stan asystolii gdzie funkcje życiowe zanikają , z perspektywy medycznego punktu widzenia jesteśmy umarli i mamy doznanie bliskiej śmierci , po czym łączymy się z ciałem i funkcje życiowe zaczynają się pojawiać i ciało zaczyna funkcjonować . . Po otworzeniu oczu po asystolii , jest uczucie jakby złapanie oddechu jak po zapaści lecz organizm zaczyna , pracować , bardzo stabilnie bardzo powoli w skali od 1 do 100 powiedziałbym, że pracuje na 5% po przebudzeniu bicie serca bardzo wolne oddech również .Drugi przypadek również podczas snu przypadek opuszczenie ciała ma gdy podczas snu funkcje życiowe w przeciągu trzech sekund wzrastają do 60% czyli przy tak zwanym opuszczeniu ciała funkcje życiowe nie zamierają lecz wzrastają i są dość wysokie przy czym doznanie bliskiej śmierci , są takie same różnią się jedynie .Tym że z perspektywy duszyczki duszyczka czuje całe swoje ciało ponieważ ciało pracuje wtedy bardzo chaotycznie czuje zmiany jakie zachodzą w ciele które chaotycznie pracuje duszyczka czuje że coś niedobrego dzieje się z jej ciałem fizycznym ten. Przypadek jest bardzo niebezpieczny , bo w mózgu bardzo dużo się dzieje wtedy . Osoba która wraca do swojego ciała łączy się z nim niema uczucia złapania oddechu lecz od razu czuje że organizm bardzo szybko funkcjonuje lecz bardzo stabilnie rytmicznie . Pewnie jest wiele innych przypadków ja znam te dwa .
Czy mieliście cos podobnego podczas opuszczenia ciała podczas snu a może któryś z tych przypadków ?
A co do mojej ,stylistyki i ortografii zamiast siedzieć na polskim to na wagarach byłem a teraz tego żałuję sam nie wiem jak ja maturę zdałem postaram się podciągnąć.