Listy z USA

[Rysiek23]

Fragment korespondencji z naszej poczty z naszym "bratem" zza wielkiej wody. Dla tych co znają język Shakespeare'a



AMERICA! That's a historical FACT and you KNOW it! The Nazis came in and

you "men" lied down like dogs and the sissies you really are and let the

Nazis take your land and rape your women ... what kind of men-girls are

you?!



Even YOUR OWN TEXTBOOKS state that America's involvement in WW II after

Pearl Harbor "changed the course of the war" meaning that we liberated

your sorry, dumb, lazy asses!



You needed to shed America's blood to come in and rescue your sorry

asses at Normandy ... your fucked up people did NOTHING to defend

yourselves ... absolutely NOTHING! You should be ashamed of your nation

and your collective self.



QUESTION #1: If America is a land of "idiots," then WHY is it the #1

country that people all over the world want to apply for a VISA for?!

It sure ain't Poland that they want to move to nor visit!



QUESTION #2: WHY is it that every young person wants to come to America

for a FIRST-RATE EDUCATION?! They're sure NOT applying to go to Poland's

universities which are a hideous joke ... a person will actuality come

out dumber if they go there! –

[Conspiracy]

Też polskie pokolenia tak będę śpiewać za 25 lat. Poziom polskiej edukacji drastycznie spada i za te 25 lat szkoły będą kreowały właśnie takich matołów jak w Ameryce - pozbawionych zdolności alternatywnego myślenia.



Amerykanie piją wodę z fluorem a jak wiadomo fluor wpływa na inteligencje, dodatkowo jedzą napromieniowane genetyczne pożywienie - więc efekty wizualne jak i ideologiczne widać dosadnie.

[Immortal_girl]

nie no pięknie pieknie ;P

Nie wiem czemu, ale nie zdziwiła mnie ta wypowiedź w ogóle. Widać ze człowiek który wypowiada sie w owej korespondencji ma swoje zdanie które uważa za jedyne i prawdziwe. I nawet próba wytłumaczenia mu, wchodzenia w jakąkolwiek dyskusje myśle ze nie ma sensu .

[Kiute]

[quote name='Pantanal' post='56121' date='nie, 28 cze 2009 - 12:34']Conspi - juz teraz studia są kuźnią idiotów. Za moich czasów student był intelektualistą, prawdziwym - dziś może takich intelektualistów jest 50% - reszta to niestety matoły. Wystarczy sie temu bliżej przyjrzeć. O kondycji intelektualnej amerykanów nie gadam, bo i nie ma o czym. Według mnie to po prostu przerażjaące.[/quote]







To samo tyczy się reszty szkół, wystarczy spojrzeć na maturę nową a starą- sam chodzę do Liceum i wiem, że dzisiejsza matura to KPINA. Jeśliby zamiast nowej matury pisemnej z polskiego kazano pisać starą( jak dobrze pamiętam 1błąd ortograficzny znaczył oblanie) to z 90% uczniów by jej nie zdało. I co najlepsze:



Powiedzcie mi jak osoba mająca świadectwo z wyróżnieniem( śr. 5.0)w klasie II LO może nie wiedzieć gdzie leży Sztokholm???!!! Nie potrafię tego do dzisiaj zrozumieć.

[Conspiracy]

Apel zdruzgotanego rodzica:

"Wczoraj doznalem szoku a chodzi o reforme edukacji w szkolach

nie zaakcpeptowana przez rodzicow. Otoz na zebraniu w szkole

dowiedzialem sie, ze od tego roku dzieci 7-siedmioletnie

beda sie uczyly w pierwszej klasie programu dla szesciolatkow, ktory

w duzym stopniu jest powtorzeniem programu z zerowki. Jest to szok,

zgroza i totalne oszustwo rzadu (PO), ministerstwa edukacji

bo wprowadzono to bez rozglosu, tylnymi dzwiami. W szkole, do ktorej

posylam swoje dziecko jest 1, slownie jeden szesciolatek, ktory

idzie do pierwszej klasy a w skali kraju jest to okolo 2-3% dzieci.

Doszlo do sytuacji gdzie wbrew woli i wiedzy rodzicow wprowadzono reforme

na sile (mialo byc do wyboru) obnizajac diametralnie poziom nauczania, co

bedzie mialo dotkliwe nastepstwa! Nie wiem czy czytajacy zdaja

sobie sprawe z powagi sytuacji bo przypuszczam, ze nie ale to jest cos

nieslychanego, wyjatkowy ewenement, oszustwo ze szkoda dla naszych dzieci.

Podsumowujac, w calej Polsce po wakacjach 2009 roku, od wrzesnia dzieci

7-siedmioletnie beda sie uczyc programu na dzieci 6-scioletnich

w pierwszej klasie szkoly podstawowej: liczenie do 10ciu, poznawanie literek

przez caly rok. SZOK, ZGROZA a wniosek jest taki, ze chetnie zorganizowalbym

protest, poszedl pieszo do Warszawy, obalil rzad, ktory dziala

na nasza szkode, ale obawiam sie ze ludzie traktowani sa jak trzoda,

a zachowuja sie jak potulna masa, ktora jest w stanie przyjac wszystko.

Co z tym zrobimy? Znowu zaakceptujemy?



Jaromir z Gdanska



P.S. Podaj dalej komu mozliwe i uswiadom sasiada"