OBUDŻCIE SIE - już czas.

[aelreda]

Właśnie, zacznijcie się martwić scjentologami a nie książkami Marciniak.

To dopiero jest groźna sekta pełna ludzi co zjedli po 1500 rozumów.

[Arek 1973]

Dla mnie to ciekawa książka ,według której warto iść w nową przyszłość



Pozdrawiam



A tak dodam na poczekaniu.

Co się stanie jak większość ludzi poprze te zdanie i ten sposób życia zawarty w tej książce?

Stanie się komuś krzywda?

Na pewno nie.

Jest taka możliwość że dobre umysły przejmą władzę na Ziemi?

Jeżeli tak to warto spróbować!!!!!!!!!!!!



Czas by coś zmienić!, my młodzi jesteśmy w stanie, oj tak!!!!!, stare bełkocące dziady do wyra i spać!, wasz czas minął!



pozdrawiam młodych i pozytywnie zakrąconych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Arek

[aelreda]

[quote name='Pantanal' post='57241' date='nie, 12 lip 2009 - 21:57']Natomiast, jak widze, wiele osob jest zamknietych na wszelkiego rodzaju proby perswazji. Nie probuja nawet zrozumiec prostego faktu.[/quote]



No to samo można powiedzieć o was przeciwnikach. Identycznie się zachowujecie.

Może utwórzcie jakąś grupę czyt. sektę do walki z nami co?

Będzie fajnie.

Tak samo będziemy negować wszystkie wasze poglądy, jak wy teraz nasze!



Pantanal fajnie masz te 58 lat na karku, ale co z tego. Nie rób się Bogiem i nie kieruj wolną wolą ludzi, to nie zabawa. A w Twoim wykonaniu byłoby to po prostu perfidne.

[aelreda]

A po co mam wam tłumaczyć? Czy to mi w jakikolwiek sposób pomoże?

Nie, więc nie zamierzam tego robić! I dalej będziesz zmuszał nas do wyjawienia tej "strasznej" prawdy? Jakbyś chciał się dowiedzieć jaka to prawda, to byś sam doszedł do niej przynajmniej przez 40 lat swojego życia. Proste.

Wy sobie dalej spekulujcie, żyjcie i umierajcie, a my będziemy robić swoje.

Nam nie zależy na tym żeby ludzi przekonywać i do czegoś zmuszać. Każdy swoją rzepkę skrobie.

[aelreda]

[quote name='Pantanal' post='57252' date='nie, 12 lip 2009 - 22:49']Po raz kolejny sprawdza sie zasada: "Nie bede z tobą gadać, bo osiągnąłem/osiągnęłam wyższy poziom egzystencji"...[/quote]



Pantanal stuknij się w czoło.

Po kiego czorta tłumaczyć coś osobie która i tak stoi okoniem i wyjaśnienia i tak wsadzi gdzie światło nie dochodzi. No to powiedz mi jaki w tym cel?

I czemu uważasz, że to olanie? Po co marnować energię na coś co i tak nie ma prawa bytu w tym świecie?

Tak trudno to zrozumieć? Z resztą sam powinieneś o tym dobrze wiedzieć.



Jak takiś mądry to podziel się ze swoją "prawdą" (jeśli takową posiadasz), do której dochodziłeś latami. Proszę, wykaż się.

Taki totalny sceptycyzm też dobry nie jest. Można coś przypadkiem stracić.

[MORG]

Pantanal by określić czy coś jest prawda każdy sam musi do tego dojść…

Jak chcesz szukać prawdy tu potestuj to co znajdziesz na sobie... (teoria to jedno a praktyka to drugie)...gdybać i filozofować ja też potrafię jak kazdy tu z Nas... Już to raz napisałem czyż nie?



Widziałes na oczy ducha, demona, anioła, szaraka, Plejadana bądź inną istotę z innego wymiaru - podkreślę na żywo jesli nie, to mędź... teoria to jedno a praktyka to drugie...

[asiatko31]

Każda strona wyraziła swoja opinie i dobrze. Przynajmniej wiemy kto w co myśli i w co wierzy. Jeśli ktoś tłumaczy/pisze co sadzi i uważa , proponuje książkę (bo tam pisze bardziej dokładnie ). A istotka nadal tego nie rozumie, nie wierzy lub nie chce .... To nie ma sensu nadal tego tłumaczyć. Po co się " produkować " z tłumaczeniem jeśli i tak istotka nie uwierzy Ja osobiście jestem za takim istotkami jak Aelreda i Morg ......

Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć. To zdanie do tego tematu pasuje Tylko ze nie które istotki nawet na chwile nie chcą podejść do tej pochodni

[aelreda]

Masz rację Asiu, człowiek do pochodni nie podejdzie bo boi że się poparzy. A czasem trzeba w życiu przekroczyć nie jedne granicę i złamać nie jedne zasady by w życiu do czegokolwiek dojść.

[aelreda]

Masz rację Asiu, człowiek do pochodni nie podejdzie bo boi że się poparzy. A czasem trzeba w życiu przekroczyć nie jedne granicę i złamać nie jedne zasady by w życiu do czegokolwiek dojść.



Pantanal czemu Ty przekształcasz każdą wypowiedź skierowaną do Ciebie?

Co Ci da jeśli dowiesz się konkretów? Jak mamy Ci przedstawić konkrety? Taka wiedza nie mieści się kilkudziesięciostronicowej książce. To jest ogromna wiedza, którą i my wciąż uzupełniamy.

Tylko z takich źródeł, o których pojęcia nie masz.

Fakt, każdy dochodzi na swój sposób do prawdy, ale my stanowczo nie mówimy że jesteśmy lepsi od innych. My się staramy pomóc i tyle. Czy to jest wg Ciebie objaw wywyższania się? Dla mnie to najcenniejsza bo bezinteresowna pomoc.

[Niekwestionowany96]

Drogi użytkowniku o nicku Pantanal . Moim zdaniem szukasz igły w stogu siana. Męczysz się tylko. Tak jak my nie mamy w jakiś sprawach pewności w 100 % że to prawda tak ty w 200 % nie masz pojęcia czy to nie prawda. Ja sądzę że w owej sytuacji i czasach w jakich żyjemy dostajemy coraz więcej pytań bez odpowiedzi. Nawet najbardziej znany filozof tych czasów nie sprecyzuje ci odpowiedzi w 100 % prawidłowej w której mógł byś dostać olśnienia lub też oświecenia jak to pisaliście wcześniej. Potrzebujemy jakieś duchowej przemiany aby więcej wiedzieć. To coś jak awans na kolejny level w jakieś grze komputerowej . Rozumiem twoje rozczarowanie bo uwierz mi że ja też chciał bym wszystko wiedzieć. Odpowiedzenie sobie na pytanie zwykłym tekstem " to jest nie prawda" jest niepotrzebne. Przemilczenie w tej sprawie dla niektórych osób zrobiło by pozytyw. Odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania znajdziemy u kresu swojego życia .