Demony
Re: Demony
Uczyli mnie odrózniać dobro od zła. Jak czytam to co piszesz to mam wrażenie, że dla Ciebie nie ma to róznicy. O biedronkach to możesz dzieciom w szkole mówić. Ja jestem poważnym facetem i mam na myśli ludzi. I wsród nich istnieją takie pojęcia jak dobro i zło. Więc może cofniesz się do lat szkolnych?
Re: Demony
Nie ma czegoś takiego jak "dobro" czy "zło".To co dzisiaj jest dobre,jutro może okazać się złem i na odwrót.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Demony
Doznałem więcej oświeceń niż sądzisz. Twój punkt widzenia zawsze jest taki sam i nie zalezy od punktu siedzenia. Jesteś zakompleksionym dzieciakiem, który chce by jego słowo było najważniejsze i zawierało ostateczną prawdę. W dodatku posiadasz cechy ignoranta na fakty i gbura. Tyle w temacie 
p.s Lazy mylisz się, są takie wartosci które zawsze bedą dobrem jak choćby Miłość i dzisiaj i jutro zawsze bedzie dobrem.

p.s Lazy mylisz się, są takie wartosci które zawsze bedą dobrem jak choćby Miłość i dzisiaj i jutro zawsze bedzie dobrem.
Ostatnio zmieniony sob sie 29, 2009 10:22 pm przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Demony
Drogi Orsonie już wcześniej zapoznałem się z tymi terminami i nie wiem czy zauważyłeś, ale juz w nazwie jest odwołanie do duchów. Poltergeist (z niem. "hałaśliwy duch" geist-duch. A specyfika tego zjawiska nie jest wyjaśniona więc nie można niczego jak narazie wykluczyć. Ale stwierdzać, że to nie ma nic wspólnego z duchami jest mocno wątpliwe bo nie ma dowodów co jest powodem tych zjawisk i co je generuje.Jesli chodzi o duchy złe i dobre to nie jest to absurdem. Odnosimy się do świata ludzi żywych i zmarłych, a nie do rzeczy typu słodkie nie słodkie. Rozmawiamy na podstawie doswiadczeń ludzi. Więc ten podział jest realny. Oczywiscie Ty nie musisz go akceptować. Każdy ma swój swiatopogląd i postrzeganie róznych spraw na swój sposób. Dalszej częsci postu nie komentuje, bo jeśli jesteś modem z honorem to sam sobie dasz ostrzeżenie, za uszczypliwe i delikatne obrażanie mojej osoby. I nie wiem czy dostrzegłeś pierwsze zdanie w ostatnim poście Pantanala, które również mnie obraża i należy mu się ostrzeżenie. Jak sprawiedliwie to sprawiedliwie. Ale nie martw sie nie założe nowego tematu, w którym bede wylewał swoje żale, bo mam nadzieje, że sam do tego dojdziesz gdzie jest granica między kulturalną wypowiedzią, a gdzie jest obraza ubrana w ładne słowa.
Pozdro!
p.s Nic nie bierze sie z niczego. Zawsze coś jest początkiem czegoś. To Pantanal zawsze atakuje userów zachowując się jak alfa i omega. Przemyśl to moderatorze.
Pozdro!
p.s Nic nie bierze sie z niczego. Zawsze coś jest początkiem czegoś. To Pantanal zawsze atakuje userów zachowując się jak alfa i omega. Przemyśl to moderatorze.
Ostatnio zmieniony ndz sie 30, 2009 7:01 am przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Demony
Ależ Orsonie
Ty chyba nie wiesz co piszesz. Cytujesz mnie w momencie kiedy pisze o tym, że mnie obraziłeś. A Ty mówisz, że nie wiem nic o temacie. Wiem, że duma Ci nie pozwoli na przyznanie się do błędu ale nie przejmuj się może kiedyś to samo Ci poprostu przyjdzie.

Ostatnio zmieniony ndz sie 30, 2009 8:49 pm przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Demony
Dalszej częsci postu nie komentuje, bo jeśli jesteś modem z honorem to sam sobie dasz ostrzeżenie, za uszczypliwe i delikatne obrażanie mojej osoby.
Wybacz mi, ale nie. Jeśli jesteś człowiekiem z honorem, spostrzeżesz, że naprawdę nie masz wiedzy w tym zakresie i wypowiadasz się tak, jakbyś ją miał. Po prostu nie wiesz o czym piszesz, co udowodniłem. I nazywajmy rzeczy po imieniu: z Twojej strony jest to nieuctwo.
Wykaż mi jaki związek a moimi słowami ma Twój komentarz. Pisze wyrażnie, że mnie obrażasz, że czuje się obrażony. A Ty co piszesz na to?, że nie mam wiedzy w tym zakresie. Śmiech na sali. Może nie radzisz sobie z moderowaniem to zostaw to bardziej doswiadczonym osobom, którzy napewno na tym forum się znajdą.
JEŚLI KOLEJNYM RAZEM NIE ZASTOSUJESZ SIĘ DO ZASAD REGULAMINU, INACZEJ ZAŁATWIMY SPRAWĘ.
Nazewnictwo może pochodzić nawet sprzed 2000 lat i co z tego? tak sie składa, że obowiązuje do dzisiaj sprawdz jak nie wierzysz. Musze wkleić linka bo inaczej nie dogadamy się. Wiemy o tym zjawisku tyle samo. I takie są fakty. To, że nie można wykluczyć odziaływania duchów ukazuje ten arktykuł mówiący o dwóch czynnikach.
http://www.paranormalium.pl/431,16,artykul.html
Ostatnio zmieniony pn sie 31, 2009 11:25 am przez Przemek, łącznie zmieniany 1 raz.