[ external image ]Podobne historie zna niemalże każdy z nas. Umierające osoby często mówią albo o odwiedzinach znanych im zmarłych, albo o bezpośrednich wizjach tamtego świata. Czy jednak te opowieści mogą o czymkolwiek świadczyć? Zjawisku temu postanowił przyjrzeć się dr Karlis Osis, który rozpoczął gromadzenie danych dotyczących przypadków przedśmiertnych wizji. Badając przypadki z USA i Indii doszedł do ciekawego wniosku - mimo odmienności, wizje zachowują często podobną charakterystykę i nie zawsze dają się wytłumaczyć za pomocą naukowych teorii.
CAŁOŚĆ
Wizje z łoża śmierci
Re: Wizje z łoża śmierci
Czemu mówisz o osobach ślepo w to wierzących że maja puste życie? Zobacz w taki sposób: może ich życie właśnie nie jest puste bo doświadczyli właśnie czegoś duchowego, nie koniecznie akurat ducha ale czegoś co właśnie jest dla nich dowodem na to że duchy istnieją. Nie wpadłeś na coś tak prostego? Są ludzie którzy słysząc o duchach czuja że jest to normalne. Nie wykluczam też tego że sa tacy ludzie których określiłeś jako maszyny sterowane przez mózg którzy popierają to tylko z tego powodu że inni tak twierdzą. No takie życie jest puste.
Ciekawe Twoje stwierdzenie "Jestesmy jedynie maszynami sterowanymi przez mózg"
Ciebie też się to dotyczy, ale tu nie chodzi o to że opierasz się jedynie na myśleniu. Tu jest większy problem, Ty sprowadzasz te zjawiska duchowe (przejawy większego istnienia) do materii. Chcesz to wszystko działaniem mózgu wytłumaczyć? To jak tłumaczenie miłości hormonami. Kompresujesz takie wielkie sprawy jak duchowość do rozmiaru który da rade pojąć umysł. Nie da się... Nie widzisz tego że chcesz zamknąć to w kletkę umysłu? Tego nie trzeba tłumaczyć, to jest nieuchwytne, nie zdefiniujesz. ahhh
Może ten film da Ci coś do myślenia:
DAN WINTER - UDANA ŚMIERĆ
I PRAWDZIWA FIZYKA GRAALA
http://www.vismaya-maitreya.pl/zmiany_w_dn...y_pl_video.html
Ale offtop, zrobilem. O ale w filmie jest pokazana mapa umierania
czyli jednak na temat =] ahhh i to jest duchowość, ona jest wszędzie tylko trzeba chcieć patrzeć, trzeba wychylić głowę ze studni by spojrzeć na niebo 
Ciekawe Twoje stwierdzenie "Jestesmy jedynie maszynami sterowanymi przez mózg"
Ciebie też się to dotyczy, ale tu nie chodzi o to że opierasz się jedynie na myśleniu. Tu jest większy problem, Ty sprowadzasz te zjawiska duchowe (przejawy większego istnienia) do materii. Chcesz to wszystko działaniem mózgu wytłumaczyć? To jak tłumaczenie miłości hormonami. Kompresujesz takie wielkie sprawy jak duchowość do rozmiaru który da rade pojąć umysł. Nie da się... Nie widzisz tego że chcesz zamknąć to w kletkę umysłu? Tego nie trzeba tłumaczyć, to jest nieuchwytne, nie zdefiniujesz. ahhh
Może ten film da Ci coś do myślenia:
DAN WINTER - UDANA ŚMIERĆ
I PRAWDZIWA FIZYKA GRAALA
http://www.vismaya-maitreya.pl/zmiany_w_dn...y_pl_video.html
Ale offtop, zrobilem. O ale w filmie jest pokazana mapa umierania


Nisargadatta Maharaj Szri - Rozmowy z mędrcem
Najwyższa prawda jest taka że nie ma prawdy
Armageddon jest blisko, przyjdź do nas na boisko, Tu hardcore nie disco, patrz jak człowiek upadł nisko.
Moja drużyna zapowiada koniec świata, który nadejdzie za ok 2lata. [ external image ]
Najwyższa prawda jest taka że nie ma prawdy
Armageddon jest blisko, przyjdź do nas na boisko, Tu hardcore nie disco, patrz jak człowiek upadł nisko.
Moja drużyna zapowiada koniec świata, który nadejdzie za ok 2lata. [ external image ]