Czat.

[Rysiek23]

Ingen cóż tak to jest, że nie zawsze jest po naszej myśli i tak jakbyśmy chcieli. Oczywiście kultura na czacie jest wymagana, ale już tematu rozmowy nie możemy narzucić skoro on komuś, większości nie odpowiada. Próbujemy i próbować będziemy, poza tym zawsze istnieje pole wolnej dyskusji gdzie można znaleźć wspólny język z innymi osobami, niekoniecznie wszystkimi, bo to zazwyczaj niemożliwe.

[Arek 1973]

Tak jest że niekiedy temat po półgodzinie staje się małociekawy, bo i nie ma ludzi co ich to interesuje na przykład i trzeba temat zmienić , znów się staje ciekawiej i rozmowa toczy się dalej.

A Orson już upomnienie dostał, popatrz na jego punkty przy "reputacji"

[xedos]

Ingenie, miałem okazję przysłuchiwać się rozmowie w sprawie pochodzenia człowieka, chyba zbyt mocno angażujesz się w tematy. Nie będę cię niepokoił swoją bytnością:):)



Pozdrawiam

[Newsman]

Czat jest czatem - czyli lżejszą formą dyskusji, którą nie wiem jak sobie wyobrażał Ingen, mieliśmy moderować, albo inaczej - sterować nią w odpowiedni sposób. Nie wiem, co go tak przeraziło - może to, że po raz pierwszy spotkał się z opiniami po pierwsze realnych (sic!) i myślących ludzi, którzy zaczęli zadawać pytania, co w miejscu, z którego do nas przybył raczej nie występuje. Jeśli Ingen jest zwolennikiem jałowych jednokierunkowych dyskusji, w których wszyscy nie muszą, ale przynajmniej powinni myśleć tak samo, to chyba trochę źle zrozumiał naturę czata.

[Arek 1973]

Myślę że on chciał stworzyć coś w rodzaju audycji, takie mam odczucie

[Newsman]

Nie wiem, co chciał stworzyć Ingen, ale wątpie, aby on sam znał na to odpowiedź. Jego odejście nie jest wielką stratą i żałuje bardziej wielu innych osób, które coraz rzadziej do nas zaglądają. Poza tym był to dość denerwujący rodzaj użytkownika, który twierdził, że na wszystkim "zna się lepiej, bo od 15 lat siedzi w necie" - jak kiedyś powiedział. Nie żałujmy zatem tych, co na oko mają lat 30, a w środku połowę tego.

[xedos]

Gościem dzisiejszego czata był niezwykle interesujący młody człowiek kryjący się za pseudonimem dj_cinex. Prowadzi on ciekawą witrynę o nazwie UFO-zone. Mieliśmy przyjemność wysłuchania niezwykle świeżego spojrzenia na sprawy, które właśnie on w sposób niezwykle oryginalny tłumaczy. Pomimo młodego wieku z wielką przyjemnością czytam recenzje, które zamieszcza na swoich stronach. Bez wątpienia jest miłośnikiem współczesnego kina, jego ulubionym jak widzę gatunkiem jest fantastyka na granicy absurdu . Niezwykle trzeźwy osąd sytuacji świadczy o dojrzałości naszego gościa. Czy mamy do czynienia z pokoleniem, które bezbłędnie oddziela informacje ważne od bezużytecznych w sposób tak obrazowy? No właśnie, Dj, maluje obrazy słowami wywołując emocje, jego teksty obarczone są tak dużym ładunkiem merytoryki, że nie ma innej możliwości jak pochwalić go za to. Twierdzę, że nawet najbardziej doświadczeni ufologowie, którzy nie są już otwarci na jakąkolwiek polemikę powinni uczyć się nowego spojrzenia od tak ciekawych osób młodego pokolenia. To była przyjemność.



Podziękowania dla organizatorów dzisiejszego spotkania.

[Arek 1973]

Mnie także podobało się spotkanie

[arek]

Mam taka propozycje odnosnie czatów ,by przez pierwsze 30 minut spotkania pytania mozna bylo zadawac jedynie pisemnie ,głównie chodzi o to by wypowiedział sie gosc czatu .

Często jest tak ,że gośc chce odpowiedziec na pytanie, ale zgłaszane są wciaz nowe lub kilka w ramach jednej wypowiedzi + spostrzezenia z zycia userów + powitania .Co uniemozliwia wrecz nawet rzeczową odpowiedź a temat spotkania niknie w eterze .