Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
wydaje mi się, pies po tym co mówimy po prostu zapamiętał jak ma zareagować, ale nigdy nic nie wiadomo...
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
Myślisz ze zwierzęta stadne takie jak wilki nie porozumiewają sie w żaden sposób? Z tego co wiem u wilków jest pewnego rodzaju hierarchia. Jeden samiec przewodzi reszcie stada. Jeśli nieporozumiewaly by się w jaki sposób samiec przewodziłby stadu?
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
ale to raczej chodzi o instynkt, poprostu jest silniejszy więc ma respekt u reszty i muszą za nim podążać.
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
Zwierzęta mają swój język, którym się porozumiewają między sobą. I dla mnie to jest oczywiste.
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
Zgodzę się z tobą Azazel ale nie do końca. Bo gdy wilki polują to nie koniecznie samiec atakuje pierwszy. oglądałem kiedyś film przyrodniczy i było pokazane jak kilka wilków "podgryza" jelenia( chyba renifera albo coś podobnego) a jeden wilk rzuca się do gardła dopiero gdy ofiara jest słaba. najciekawsze jest to ze ten wilk nierobi zaduzo poza rzucaniem się na ofiarę. Jeszcze lepszym przykładem są małpy. wystarczy chwile poobserwować je a dojdziesz do wniosku ze się porozumiewają.
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
no tak, ala w jaki sposób to się dzieje i jak siebie rozumieją to jest pytanie 

Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
A to już pewnie zależy od gatunków ale jak możemy się domyśleć małpy czy wilki raczej za pomocą dźwięków i ruchów.
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
A propos porozumiewania się zwierząt.Czytałem początkiem tego roku,artykuł bodajże we "Wprost"pt."Tańczący z wilkami" (tytuł nie ma nic wspólnego z filmem, o tym samym tytule z Kevinem Costnerem) Art.był o Angliku,który był opiekunem wilków w zoo.Po latach obserwacji,postanowił przyłączyć się do stada wilków w Kanadzie,żyjących na dziko.Opisuje swoje przygotowania do tego czynu.Trwało to około roku.Przyłączył się do stada i o dziwo został zaakceptowany.Tłumaczył, że w hierarchii stada był na końcu.Po siedmiu latach pobytu z wilkami,porozumiewał się z nimi.Lgnęły do niego małe wilczki.Największym wyzwaniem było pierwsze polowanie.Był w "nagonce".Jadł to samo co wilki (surowe mięso jelenia) Potrafił w nocy rozpoznać po "chodzie"wszystkie wilki z "jego stada.Wyostrzyły mu się zmysły do tego stopnia,że czuł zapachy z Mac Donalda odległego o około 20km! Opuścił stado,przygotowuje się na nowe wyzwanie,chce być "wilkiem" samotnikiem.Będzie to trwało około roku.Jada surowe mięso z królika i drobiu (by pozbyć się zapachu stada) Tłumaczy to tym, że samotniki polują na ptactwo i króliki.Nakręcono o nim film,zwiastun leciał w naszej tv,bardzo późno (drastyczne sceny,kiedy je surowe mięso jelenia,bez pomocy rąk).Rozumie zachowanie wilków,nauczył się też ich "mowy"-wycia i warknięcia.Twierdzi, że dogadywał się ze stadem bez problemu.Zresztą na filmie było to pokazane.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
musze to obejrzeć
Re: Rosyjskie służby odnalazły "chłopca-ptaka"
<b>@ azazel</b>
Film ten "leciał" na Animal planet.Nie wiem czy jest wersja kinowa.Też bym chciał go obejrzeć.
Film ten "leciał" na Animal planet.Nie wiem czy jest wersja kinowa.Też bym chciał go obejrzeć.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ