Astronauta z Apollo 14: na Ziemi byli obcy

[matino3]

[quote name='velocity1' post='37363' date='sob, 26 lip 2008 - 16:16']Btw czym się różni historyjka tego pana od historyjek jakiegoś ufo amatora mieszkającego w przyczepie ?[/quote]



A czy piekarz lepiej wie jak upiec chleb, czy pan z przyczepy?

[aabb]

Więcej w linku - http://www.zbawienie.com/ufo.htm

Nie przebrnąłem przez całość. Nie da rady. Na samym końcu tej strony jest taki tekst:

"Oto cele światowej maskarady kłamstw i oszustw w sferze UFO, oraz w niemal każdym aspekcie naszego życia

Zachęcam czytelników do własnych poszukiwań w tej dziedzinie. Takiej zachęty w mediach praktycznie się nie widzi!

Media mówią - ufaj nam.

Ja mówię - nie ufaj nikomu - wszystko sprawdzaj!

Jeśli ktoś to będzie czytać, to niech weźmie sobie do serca ostatnie zdanie z tego cytatu i zastosuje je do tego tekstu. Najważniejsze - bezwzględnie należy włączyć przynajmniej podstawowe zwoje mózgu odpowiadające za logiczne myślenie i wyciąganie wniosków.

[aabb]

Hmm...

Po pierwsze

Najważniejsze - bezwzględnie należy włączyć przynajmniej podstawowe zwoje mózgu odpowiadające za logiczne myślenie i wyciąganie wniosków.

Wnioskuję, że posiadasz dar logicznego myślenia oraz konkretne dowody na istnienie UFO i Obcych i zaraz się z nami nimi podzielisz? Tak zdrową logiką jak i owymi dowodami? :rolleyes:

- nie wiem jak z mojego zacytowanego zdania wyciągnąłeś wniosek, że posiadam "konkretne dowody na istnienie UFO i Obcych"

- nie wiem jak z mojego zacytowanego zdania wyciągnąłeś wniosek, że w/w dowodami się podzielę.



Dla mnie - jedno zdanie i już dwa błędy (logiczne)



Po drugie. Ja nie kwestionuję zebranego w tym tekście materiału, cytatów, linków itd. (nie sprawdzałem tego). Jest nawet trochę trzeźwych i sensownych zdań. Jedyne co kwestionuję, to jakieś dziwne połączenie tego wszystkiego w celu udowodnienia, że - tu zacytuję jedno z ostatnich zdań z tekstu.

Temat jest tematem olbrzymim. Wszystko to sprowadza się do owej tajemnicy - ultymatywnego celu dążeń Lucyfera, Aby być wielbionym zamiast Stwórcy.

Temat/fenomen/zagadnienie UFO i Obcych, trudne samo w sobie, chcesz wyjaśnić za pomocą jeszcze bardziej mglistej religii i wierzeń. Udowodnij mi najpierw istnienie tego "Lucyfera", "Stwórcy" i "demonów", których używasz jako argumentów do wyjaśnienia tematu UFO a wtedy możemy porozmawiać dalej.

Ja w tym momencie wysiadam

[azazel]

pytanie! czemu kosmici zawsze muszą rozmawiać z amerykom i do nich niby latać?

wiecie, to jest trochę dziwne...

[Ecstasy]

A ja uważam, że to nie jest ważne czy odwiedzają nas czy nie. Co za różnica zmieni to czyjekolwiek życie? Oczywiście, że nie. Jeśli trzymają to wszystko w tajemnicy ludzie z NASA i bezpieczeństwa narodowego to napewno przemyśleli to na 1001 sposobób i podjeli 100% słuszną decyzje. Ja gdybym był wysoko postawionym człowiekiem nie pozwolił bym na odtajnienie tego. Co więcej zacierał bym ślady istnienia itp. Czemu? Wystarczy obejżeć się dookoł i już zna się odpowiedź. Ludzie chełpią się jaką to wspaniałą cywilizacje rozwineli, Ci głośno wołający o ujawnienie prawdy mówią, że ludzkość jest gotowa na otwarcie się planety na kontakty międzyplanetarne - niezłe żarty. Człowiek nie może zrozumieć człowieka o innej kulturze/religi/światopoglądzie/kolorze skóry/narodowości a co dopiero istote z innej planety. Nasza cywilizacja wygląda tak: jakieś 20% ludzi którzy potrafią użyć wolnej woli aby zrozumieć drugą istote, reszta niestety to fanatycy swoich przekonań. Nie pozwoliłbym takim ludzią wiedzieć o innych istotach. Czemu? Bo za chwilke jak bym to ujawnił pełno pojawiło by się mistyków z każdej poszczególnej religi nawołujących do wojny z tymi istotmi, inni by zaczeli oddawać cześć, jeszcze inni zobaczyli by w nich sposób na zarobek. Aby przygotować ludzkość na taki kontakt musimy mieć jeden światowy rząd.

[azazel]

byłyby wojny na tle religijnym

kościół by upadł więc byłyby zamieszki

rządy by straciły pieniądze...

jest to nierealne, gdyby wszystkie tajniki nad którymi się zastanawiamy były wydane na światło dzienne, to byśmy teraz mieli przesrane(sry za te słowo, ale taka jest prawda)

świat by upadł... cywilizacja by upadła, człowieczeństwo by upadło, dlatego lepiej żyć w nieświadomości.