J. Merphy "Potęga podświadomości"

[CanisLupus]

Witam. Mam pytanie. Czy ktoś z Was czytał kiedyś tę książkę? Co o niej myślicie? Nie sądzicie ze jest troche naciągana?

[matek26]

Ja czytałem.

Czemu twierdzisz że jest naciągana.??

Ona ewidentnie pokazuje działanie na swoją podświadomośc.

[CanisLupus]

[quote name='Mateusz Kowalewski' post='65372' date='22 styczeń 2010 - 22:01']Ja czytałem.

Czemu twierdzisz że jest naciągana.??

Ona ewidentnie pokazuje działanie na swoją podświadomośc.[/quote]



Tam jest taka anegdota ze jakas kobieta po zastoosowaniu tych praktyk z ksiazki. Nagle w ciagu tygodnia wyszla za maz. Nie wydaje Ci sie to "troche" przegiete?

[Lukass]

Może coś bliżej o niej?

O czym jest i w ogóle?

[matek26]

Tam jest taka anegdota ze jakas kobieta po zastoosowaniu tych praktyk z ksiazki. Nagle w ciagu tygodnia wyszla za maz. Nie wydaje Ci sie to "troche" przegiete?

To jest raczej działanie placebo. Jest to dośc podobna sprawa do pewnego mężczyzny który był chory na raka. Pozostało mu pare tygodni życia i lekaże zastosowali placebo. Zaczeli mu podawac mleczne tablekti a mu wmawiali że jest to jedyna "deska ratunku" dla niego. Wyzdrowiał i zył z 30 lat a newet i więcej. (wyzdrowiał bo wierzył w moc tych tabletek)

Tak samo ta kobieta wierzyła bardzo w te różne techniki aż sie jej udało.

Silna wiara może zdziałac cuda.

[CanisLupus]

[quote name='Mateusz Kowalewski' post='65388' date='23 styczeń 2010 - 14:50']To jest raczej działanie placebo. Jest to dośc podobna sprawa do pewnego mężczyzny który był chory na raka. Pozostało mu pare tygodni życia i lekaże zastosowali placebo. Zaczeli mu podawac mleczne tablekti a mu wmawiali że jest to jedyna "deska ratunku" dla niego. Wyzdrowiał i zył z 30 lat a newet i więcej. (wyzdrowiał bo wierzył w moc tych tabletek)

Tak samo ta kobieta wierzyła bardzo w te różne techniki aż sie jej udało.

Silna wiara może zdziałac cuda.[/quote]



A Ty probowales ktorej z tych technik?

[matek26]

Ja akurat inne metody używałem ale znam ludzi którzy stosowali te techniki i są ogromne postępy w ich życiu.

[matek26]

Może coś bliżej o niej?

O czym jest i w ogóle?

Książka ta jest sztandarowym dziełem Josepha Murphy'ego. Dowodzi ona, że procesy psychiczne przebiegające poza naszą świadomością i bez jej udziału, będące ważną częścią naszej osobowości, mogą być wykorzystane w sposób celowy, po naszej myśli. Służą temu specjalne techniki, zbadane, sprawdzone i opisane w tej książce, poparte konkretnymi przykładami. Metody te odsłonią nowe obszary i nowe możliwości umysłu. Można dowiedziec się, że mamy w sobie klucz do życia pełniejszego, ale także, jak tego klucza używać, aby pomóc sobie i bliskim.



Joseph Murphy, doktor trzech nauk - religioznawstwa, filozofii i praw - "obywatel świata ducha", był prekursorem i krzewicielem myślenia pozytywnego. Przedmiotem jego badań było wnętrze człowieka - umysł i duch. Jego odkrycia i przemyślenia docierają do milionów ludzi w postaci popularnych publikacji wydanych w formie książkowej i nagranych na kasety, a także w postaci kasetowych programów ćwiczeń praktycznych. Pomagają tym, którzy czują potrzebę dokonania zmian w swoim życiu. Pomagają odkryć w sobie źródło siły, uwolnić się od lęku i bólu, osiągnąć to, co w życiu jest najważniejsze. Doktor Joseph Murphy mieszkał w Laguna Hills w Kalifornii. Zmarł w 1981 r. Potęga podświadomości, światowy bestseller, jest jego pierwszą książką wydaną w Polsce.

[CanisLupus]

[quote name='Mateusz Kowalewski' post='65415' date='24 styczeń 2010 - 12:50']Ja akurat inne metody używałem ale znam ludzi którzy stosowali te techniki i są ogromne postępy w ich życiu.[/quote]



To chyba musze sprobowac

[Uśmieszka]

A może pracując nad swoją świadomością, uda nam się zacząć panować nad podświadomością? Mamy w sobie ogromną moc, wielkie pogłady energii, radości, tylko musimy to sobie uświadomić i do nich dotrzeć