Cofnięto wskazówki na zegarze zagłady

[Newsman]

COFNIĘTO WSKAZÓWKI ZEGARA ZAGŁADY

TVP INFO



Naukowcy – wśród nich nobliści – cofnęli o minutę wskazówki symbolicznego Zegara Zagłady. Uzasadnili to budzącymi nadzieję postępami w dziedzinie redukcji broni atomowej i walce ze zmianami klimatycznymi. Zegar, wskazujący jak blisko samounicestwienia jest ludzkość, pokazuje od 14 stycznia sześć minut przed godziną 12.



Czasopismo „Bulletin of Atomic Scientists”, które zajmuje się zegarem i umieszcza jego ikonę na swojej okładce, wiąże swoją decyzję z wysiłkami światowych przywódców mającymi na celu zredukowanie arsenałów atomowych oraz współpracę w kwestiach klimatycznych.



Grupa naukowców, w której znajduje się 19 laureatów nagrody Nobla, uznała, że kluczowa dla „nowej ery współpracy jest zmiana w podejściu rządu USA do spraw międzynarodowych, częściowo spowodowana wyborem na prezydenta tego kraju Baracka Obamy”.



Na konferencji zorganizowanej w amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk (National Academy of Sciences) fizyk atomowy Pervez Hoodbhoy powiedział, że nastąpiła „zmiana w światowej opinii publicznej”, która uznała, broń atomowa „nie jest już użyteczna w wojnach i nie sprawdza się jako środek odstraszający”.



Jeden z redaktorów pisma Lowell Sachnoff uznał, że „globalne ocieplenie jest większym zagrożeniem niż wojna atomowa”.



Zegar Zagłady powstał w 1947 roku. Wskazywał wówczas 7 minut przed godziną 12. W przeszłości był przestawiany tylko 18 razy. Po raz ostatni dokonano tego w 2007 roku, uzasadniając to testami atomowymi przeprowadzonymi przez Koreę Północną i ambicjami nuklearnymi Iranu. Od tego czasu wskazywał za pięć 12.00.

___________________________



Czy rzeczywiście jesteśmy tak blisko samozagłady? A może wciąż tak daleko? Ostatnia awaria energetyczna uświadomiła mi, że nikt nie jest przygotowany na cokolwiek i nawet śnieg jest w stanie zdestabilizować polskie służby, o władzach nie mówiąc...

[Manfredo90]

Tylko czekać aż nastawią go na równą 12

[navajo88]

[quote name='Pantanal' post='65226' date='15 styczeń 2010 - 20:29']Czymże jest ten zegar w obliczu wszystkich problemów Ziemi. Receptę na nie zna chyba tylko Billy Meier. Jednakże tak naprawdę Ziemia obroni się sama. Gorzej z ludzkością, choć myślę, że przyroda poradzi sobie również z problemem przeludnienia, które zaczyna dawać się nam we znaki rozsadzając nie tylko społeczeństwa i porządek, ale również stając się podstawowym problemem planety. Naukowcy tak naprawdę mają same pomysły - niektóre lepsze od drugich. Co jednak z praktyką na którą nie ma pieniędzy? Czyżby warunkiem naszego przetrwania była ekonomia?[/quote]



Wielkie wymieranie nastąpi co do tego nie ma wątpliwości ,tylko pytanie kiedy !!! ale na pewno nastąpi

[Uśmieszka]

Nie mam pewności co do tego co będzie, ponoć już jakiś czas temu zaczęły się zmiany. Teoretycznie za jakiś czas powinno wszystko na świecie zacząć się gwałtownie zmieniać, co jest związane ze zmianą częstotliwości. Strasznie śmiesznie brzmi sformułowanie: "Wejdziemy w czwartą gęstość"



Na tego typu zapisy, nie mówię, ani tak ani nie. Co będzie, to się zobaczy. Jak wszystko dobrze pójdzie, w 2013 będziemy mieli początek świata

[hm0]

Nawet Zagórski zaczyna już wątpić "w przejście w 4 gęstość", ponieważ w ostatnim programie przedstawił plany X (btw "wyjątkowego") zlotu pod Ślężą, który ma się odbyć 22.12.2012:).



Zawsze to dodatkowy zastrzyk gotówki na święta:). Bynajmniej jemu nie zazdroszczę tej gotówki, jak również nie zazdroszczę jego gościom wiary w 4 gęstość.



Poza tym jest to sygnał, że tego typu bzdury będą kontynuowane dalej w przyszłości. Już można to zaobserwować w wypowiedziach różnych guru. Pozostały im prawie 3 lata na to, żeby wymyślić jakieś łagodne przejście do nowej "rzeczywistości".

[Goodwill]

yhm zastanawiam sie tak wlasnie :> skoro podsumowywujac wszelkie wiadomosc z wszytskich forum takich jak to i wiele innych mamy najwazniejsze wzmianki to 2012, planeta x, ufo, holograficzny wszechswiat, rozwoj duchowy, :> skoro wszytsko co sie nam dzieje jest odbiciem nas samych czyli "to co w nas to i dookola nas" jezeli ktos wierzy w 4rta Gestosc to mozliwe ze jej doswiadczy za X czasu to samo tyczy sie chyba sceptykow, Ci ktorzy wysmiewaja badz neguja sami sie blokuja takie moje skromne zdanie - mozecie ale nie musicie sie ze mna zgadzac

[ADAX]

ogólnie odliczanie do końca świata jest bezsensem, może nastąpić dziś za godzinę, jutro, być może wcale. Zresztą te wszystkie spotkania "na szczycie" pokazują, że naukowcy i światowi przywódcy nie mają co robić. Przynajmniej mogli by w jakimś stopniu i skutecznie próbować aby ich zegar nie trzeba było przestawiać ponownie, bo jak na razie nic się nie zmieniło.

[Uśmieszka]

Niestety już nie jestem prawnie dzieckiem i to od dosyć dawna Pana Zagórskiego nie znam, mam nadzieję że mi to wybaczy. Rozwój mentalny nie jest równoznaczny z magią. Nie jestem niczego pewna, na pewno to "Kopernik nie żyje", a "Kopernik była kobietą"



Jako takiego końca swiata nie będzie, bo nawet jeżeli życie na Ziemi, by się skończyło to i tak świat przecież będzie trwał, bo na co i komu jesteśmy potrzebni. Tak, więc mamy docznienia ze złym sformułowaniem. Da sobie bez nas radę. Pantanal, gdy otworzysz się zauważysz, że to wszystko ma sens a historia i polityka są sztucznymi tworami, które nie mają zbyt dużego znaczenia dla naszego prawdziwego życia.



Bądź dla innych jak Pantanal :rolleyes: Ciesz swoim pięknem...