ONZ: Oni tu lecą!

[Rysiek23]

[ external image ]Na nocnej konferencji ONZ przewodniczący Bai Ki Mun ogłosił, że w najbliższych dniach planowane jest oficjalne lądowanie na ziemi przedstawicieli cywilizacji pozaziemskiej. Choć nie ujawnił on większej ilości szczegółów, w grę wchodzą dwa miejsca - Kalifornia i Kazachstan. Więcej informacji ma ukazać się wkrótce, ale i tak zdominowały one serwisy informacyjne za oceanem. Powszechnej radości towarzyszą również wątpliwości. Nie wszyscy zadowalają się jednak lapidarnym wystąpieniem szefa ONZ zwracając uwagę na nieprzewidziane skutki kontaktu...



Wczoraj wieczorem czasu polskiego na specjalnie zorganizowanej konferencji ONZ, sekretarz generalny tej organizacji Bai Ki Mun, ogłosił enigmatyczny plan działania wobec spodziewanej na najbliższy tydzień wizytacji przybyszów... z obcej planety.



Koreańczyk nie ujawnił szczegółów mającego zdarzyć się niedługo przełomowego wydarzenia. Nie poruszył również tak interesujących wszystkich kwestii, jak sprawa pochodzenia rzekomych kosmicznych gości. Po konferencji odmówił odpowiedzi na pytania pozostawiając do dyspozycji dziennikarzy specjalistę od spraw programu poszukiwania inteligencji pozaziemskiej.



Sprawa rozeszła się szerokim echem po świecie, choć nadal nie są znane szczegóły mających mieć miejsce na dniach odwiedzin.



- Gdyby mnie poproszono o wymienienie najbardziej przełomowych momentów w dziejach ludzkości zaliczyłbym wynalezienie do nich koła, odkrycie Kopernika, pierwszy lot w kosmos oraz pierwszy kontakt z kosmitami. Stoimy u progu przełomu na dotychczas nieznaną skalę. Oni tu lecą - powiedział w przemowie sekretarz generalny.



Na dziś spodziewane są dodatkowe wystąpienia mające odsłonić kulisy tego przełomowego wydarzenia. Według specjalistów do lądowania dojdzie albo na przylądku Canaveral albo na terenie kosmodromu Bajkonur. Mają wziąć w nim udział przywódcy najpotężniejszych krajów świata, choć dziennikarze zakładają się, kto pójdzie jako pierwszy uścisnąć zieloną dłoń kosmity - Miedwiediew czy Obama.



- Obaj panowie z pewnością godnie reprezentowaliby planetę, jednak w moim odczuciu powinien być to przedstawiciel świata nauki, taki choćby jak prof. Laczezar Filipow z Bułgarii lub Lech Wałęsa - mówi Nick Pope, były pracownik ministerstwa obrony Wielkiej Brytanii, który zajmował się UFO dla rządu. Jakkolwiek by nie było, spełnił się sen całego pokolenia fantastów i ufologów. Pozostaje czekać na to, jacy oni są - dodaje.



A możliwości jest wiele. John Stanley - specjalista ds. życia w kosmosie z Uniwersytetu w Delhi twierdzi, że prawda o kosmitach może nas zaskoczyć. Mogą bowiem nie przypominać miłych dla oka zielonych ludzików.



- Jeśli będą to myślące galarety, to Obama będzie musiał się przełamać, aby się z nimi przywitać - mówi z przekąsem uczony czekając na więcej informacji w tej sprawie.



Pojawiły się też pierwsze przecieki mówiące, że NASA od dawna zwlekała z zainicjowaniem i ogłoszeniem podobnej akcji wiedząc o istnieniu kosmitów od dawna, przynajmniej od 1947 roku, kiedy w Roswell doszło do kosmicznej kraksy.



Do tej pory nie wiadomo jeszcze, w jakiej formie odbędzie się spodziewana inauguracja kontaktu i czy będzie ona przypominać to, co widzieliśmy niejednokrotnie na filmach. Podniosłe nastroje burzy jednak prof. Winston Ford z University of North Babcock, który nie jest pewien, co do intencji kosmitów:



- To, czego chcą okaże się dopiero po wylądowaniu. Na razie prawdę znają tylko oni.





_________________________________

Tłumaczenie i opracowanie: INFRA

Autor: Konstantinas Primaprilis

Źrodło: AFP

[azor]

Sprawa z artykułu jest ciekawa o ile jest to prawdą ? Jeśli tak może sie to zakończy jak w filmie ''Dzień w którym zatrzymała się Ziemia'' ?

[Korybut]

heh.. 1 kwietnia...

[Newsman]

W Wąbrzeźnie zaatakowały ponoć zmutowane legwany z Zeta Reticuli a Puławy niszczy MechaGodzilla... Koniec jest bliski.

[Infinity]

Jak ja lubię Prima aprilis

[ADAX]

jaki Prima Aprilis ? Przecież Zovan z planety X powiedział mi że to prawda !

Hehe a ja zapomniałem że dzisiaj 1 kwietnia.

[Newsman]

Zovan to chyba z byłej Jugosławii raczej, a nie z obcej planety

[UFOWORLDNEWS]

[ external image ]

W spotkaniu brał ponoć udział sam prezes Banku Światowego Paul Wolfowitz który z wrażenia założył porwane skarpetki.Ponoć ,,...to symbol do wielkich zmian..."-jak powiedział gazecie Hooker Tribute.Czy samo przybycie tych istot będzie tylko warte porwanych skarpetek.?Przekonamy sie po........ zacerowaniu.

[ADAX]

[quote name='UFOWORLDNEWS' post='68247' date='01 kwiecień 2010 - 16:36']

W spotkaniu brał ponoć udział sam prezes Banku Światowego Paul Wolfowitz który z wrażenia założył porwane skarpetki.Ponoć ,,...to symbol do wielkich zmian..."-jak powiedział gazecie Hooker Tribute.Czy samo przybycie tych istot będzie tylko warte porwanych skarpetek.?Przekonamy sie po........ zacerowaniu.[/quote]

Muahahah przypomniał mi się pewien odcinek serialu Świat według Bundych w których obcy potrzebowali skarpet Al'a jako surowca do produkcji paliwa :lol: