WYWOŁYWANIE DUCHÓW
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
A.., jak już wzięłam się do pisania kilka minut wcześniej, to jak chcesz Pantanalu, to opowiem Ci historię odnośnie wywoływania duchów. Wywoływałam!!! Wstydzę się tego do dziś. Mogę również opowiedzieć n.t. wróżenia kabałą perską. Już dawno dawno zorientowałam się na czym to polega. Straszna głupota, ale ludzie młodzi błądzą o czym doskonale wiesz.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
ja, bym z chęcią poczytała o wróżeniu kabałą perską - katarzyno 

- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
Witaj Sandra,
mniej więcej w połowie lat 80-tych jedna z moich zacnych przyjaciółek przyniosła t. zw. "czarnego kruka" - była to kabała perska. Taka książeczka bardzo zżółkła - wydawnictwo o ile pamiętam z czasów okupacji niemieckiej Warszawa 1941-1944. Zainteresowanie nas młodych, "niepokornych" było wielkie. Jesli pamięć mnie nie myli kabała rozpoczynała się od siódemki. Rozkładało się karty siedem na siedem (może sześć na sześć) nie pamiętam dokładnie. Z każdego rozłożenia talii można było dostrzeć pewne zależności, których nie sposób opisać, trzeba by je narysować. Każde ustawienie kart (chodzi o te układy np. asy, damy, piki itd) były opisane w książeczce i ich ustawienie można było przy pomocy wykłandi z książki zinterpretować. Wykładnie dotyczyły czasów ówczesnych np. "nie martw się twój kochany, czy twój syn niedługo wróci z wojny, lub nie, lub twoje zachowanie spowodowało to i to, i itd. jak to we wróżbie..... Ja dumna, młoda, zakompleksiona dziewczyna podjęłam się na podstawie tej książeczki wróżyć swoim znajomym i oczywiście interpretować wykładnie z książki zgodnie z obowiązującymi w tych latach tendencjami. Sandra! To jest nie do uwierzenia, ale wszystko co przy pomocy (prawie wszystko) tej kabały znajomym przepowiedziałam sprawdziło się. Byłabym szczęśliwą osobą, gdyby sprawdzały się tylko rzeczy dobre. Takie się zdarzały-dobre przepowiednie sprawdziły się. Niestety moje przykre "przepowiednie" także się sprawdzały, choć wydawało się, że są nie realne, że nie jest możliwe, iż to co mówię może się sprawdzić. Zaskoczona tokiem różnych zdarzeń moich znajomych, stwierdziłam, iż to ja jestem źródłem ich problemów, iż to ja głupia, tak na prawdę kpiąca sobie z różnego rodzaju zjawisk paranorlmalnych, to ja zaindukowałam Im ich przyszłe losy. Byli podatni na sugestie. Sandro, kabałę perska spaliłam po tym jak dostałam zdrowo po dupie (koniec lat 80-tych), doszłam do wniosku (wtedy), że musiałam zapłacić za wróżbiarstwo, wywoływanie duchów i inne głupoty. Teraz, odnośnie mojej życiowej porażki mam inne zdanie i dzięki Bogu. Pozdrawiam serdecznie, reasumując; wróżbiarstwo, wywoływanie duchów to lipa! Jednak ta lipa może wiele złego uczynić.
mniej więcej w połowie lat 80-tych jedna z moich zacnych przyjaciółek przyniosła t. zw. "czarnego kruka" - była to kabała perska. Taka książeczka bardzo zżółkła - wydawnictwo o ile pamiętam z czasów okupacji niemieckiej Warszawa 1941-1944. Zainteresowanie nas młodych, "niepokornych" było wielkie. Jesli pamięć mnie nie myli kabała rozpoczynała się od siódemki. Rozkładało się karty siedem na siedem (może sześć na sześć) nie pamiętam dokładnie. Z każdego rozłożenia talii można było dostrzeć pewne zależności, których nie sposób opisać, trzeba by je narysować. Każde ustawienie kart (chodzi o te układy np. asy, damy, piki itd) były opisane w książeczce i ich ustawienie można było przy pomocy wykłandi z książki zinterpretować. Wykładnie dotyczyły czasów ówczesnych np. "nie martw się twój kochany, czy twój syn niedługo wróci z wojny, lub nie, lub twoje zachowanie spowodowało to i to, i itd. jak to we wróżbie..... Ja dumna, młoda, zakompleksiona dziewczyna podjęłam się na podstawie tej książeczki wróżyć swoim znajomym i oczywiście interpretować wykładnie z książki zgodnie z obowiązującymi w tych latach tendencjami. Sandra! To jest nie do uwierzenia, ale wszystko co przy pomocy (prawie wszystko) tej kabały znajomym przepowiedziałam sprawdziło się. Byłabym szczęśliwą osobą, gdyby sprawdzały się tylko rzeczy dobre. Takie się zdarzały-dobre przepowiednie sprawdziły się. Niestety moje przykre "przepowiednie" także się sprawdzały, choć wydawało się, że są nie realne, że nie jest możliwe, iż to co mówię może się sprawdzić. Zaskoczona tokiem różnych zdarzeń moich znajomych, stwierdziłam, iż to ja jestem źródłem ich problemów, iż to ja głupia, tak na prawdę kpiąca sobie z różnego rodzaju zjawisk paranorlmalnych, to ja zaindukowałam Im ich przyszłe losy. Byli podatni na sugestie. Sandro, kabałę perska spaliłam po tym jak dostałam zdrowo po dupie (koniec lat 80-tych), doszłam do wniosku (wtedy), że musiałam zapłacić za wróżbiarstwo, wywoływanie duchów i inne głupoty. Teraz, odnośnie mojej życiowej porażki mam inne zdanie i dzięki Bogu. Pozdrawiam serdecznie, reasumując; wróżbiarstwo, wywoływanie duchów to lipa! Jednak ta lipa może wiele złego uczynić.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
Kasia napisała :
Nie wiem jak dla Sandry, ale dla mnie ten fragment Twojej wypowiedzi, się wzajemnie wyklucza... Skoro wywoływanie duchów to według Ciebie lipa, to dlaczego ta lipa wiele złego może uczynić ?
Wszystkie przyszłe wydarzenia w naszym życiu, są już zaplanowane, zarówno dobre, jak i złe... Do nas należy wybór drogi, gdy zaistnieją....
reasumując; wróżbiarstwo, wywoływanie duchów to lipa! Jednak ta lipa może wiele złego uczynić.
Nie wiem jak dla Sandry, ale dla mnie ten fragment Twojej wypowiedzi, się wzajemnie wyklucza... Skoro wywoływanie duchów to według Ciebie lipa, to dlaczego ta lipa wiele złego może uczynić ?
Zaskoczona tokiem różnych zdarzeń moich znajomych, stwierdziłam, iż to ja jestem źródłem ich problemów, iż to ja głupia, tak na prawdę kpiąca sobie z różnego rodzaju zjawisk paranorlmalnych, to ja zaindukowałam Im ich przyszłe losy. Byli podatni na sugestie.
Wszystkie przyszłe wydarzenia w naszym życiu, są już zaplanowane, zarówno dobre, jak i złe... Do nas należy wybór drogi, gdy zaistnieją....
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
Dzięki katarzyna
Uważam, że wróżbiarstwo a wywoływanie duchów, to dwie różne sprawy.
Wróżbiarstwo, to rzeczywiście sugestia, która robi więcej złego niż dobrego.
Jeśli ktoś jest poddatny na nią, to trzyma się wróżby jak wyroczni, i to jest smutne.
Uważam, że wróżbiarstwo a wywoływanie duchów, to dwie różne sprawy.
Wróżbiarstwo, to rzeczywiście sugestia, która robi więcej złego niż dobrego.
Jeśli ktoś jest poddatny na nią, to trzyma się wróżby jak wyroczni, i to jest smutne.
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
Może wiele uczynić (pozwolę sobie odpowiedzieć, za panią Katarzynę, a jeśli to nie jest jej zdanie, to niech mnie poprawie - w każdym razie to moje zdanie), ponieważ tępi zdrowy rozsądek i otwiera człowieka na manipulację ze strony mediów, wróżek, jasnowidzów i innych takich, którzy bardzo chętnie za 300 złotych porozmawiają z ich zmarłym dzieckiem, czy uzdrowią z raka za 2 000 złotych.
A jak to się wszystko ma, do wróżb, które są za darmo i spełniają się jota w jotę ? A słowo SEKCIARSTWO, proszę cię zostawmy z boku...
Wróżbiarstwo, to rzeczywiście sugestia, która robi więcej złego niż dobrego.
A w moim przypadku wręcz przeciwnie....Wszystkie dobre wydarzenia, sprawdziły się w 100% i nie mam wrażenia, żeby były złą sugestią...
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
A w moim przypadku, wręcz przeciwnie.
Moja mama poszła kiedyś do wróżki i ta powiedziała jej coś o mnie, mama oczywiście powiedziała mnie (nieciekawa informacja).
To tak się wryło w moją pamięć, że od lat tylko patrzę kiedy to się spełni, to jest normalnie chore.
Nie wiecie jak się tego pozbyć?.
Mądra wróżka nie mówi takich rzeczy, ale widzocznie nie była mądra.
Moja mama poszła kiedyś do wróżki i ta powiedziała jej coś o mnie, mama oczywiście powiedziała mnie (nieciekawa informacja).
To tak się wryło w moją pamięć, że od lat tylko patrzę kiedy to się spełni, to jest normalnie chore.
Nie wiecie jak się tego pozbyć?.
Mądra wróżka nie mówi takich rzeczy, ale widzocznie nie była mądra.
Ostatnio zmieniony sob kwie 10, 2010 9:30 am przez Sandra, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: WYWOŁYWANIE DUCHÓW
Mądra wróżka nie mówi takich rzeczy, ale widzocznie nie była mądra.
Skoro to powiedziała, to myślę sobie, że nie była osobą, za którą się podaje... A w związku z tym, na pewno to o czym myślisz się nie spełni
