Zwierzęta mają przeżycia duchowe?

[Zbyszek]

A jeśli celem życia jest zdobywanie zrozumienia czym co jest i nazywaniem tego po swojemu, szukanie czegoś co będzie potem przydatne po śmierci. Psiaki maja Jazn- ducha i dusze-psychike. To ze głowa inna to i treść myśli wygląda inaczej,. A skąd to wiem? A bo wiem, jeje

Kiedyś podszedłem straszniej groźnego psa i go czochrałem po głowie, zrobiłem pewien trik, który zwie niefizycznym.

[danut]

Zbyszek, no fakt pisałeś jak raz wszedłeś do głowy psa, powinienies opowiedziec te inne mysli stworzone inna strukturą mózgu....

[kropka]

Nie wiem czy psy maja duszę czy nie... pewnie się kiedyś dowiemy. Jednak z obserwacji poczynionych na moim psiaku wiem,że mnie doskonale rozumie i często odczytuje moje myśli. Ma np zwyczaj w nocy cichaczem wskakiwać nałóżko i kładzie się przy mojej nodze. Czasami jednak mimo iż jest niewielki przeszkadza mi to, ale nie mam serca przeganiać go. Mówię więc w myślach,, ej bratku twoja pani chętnie wyciągnęłaby nogę na całą długość a tyś mi się tu wpakował" Mija chwila i mój pies zmyka do swojej budki.

Podczas zabaw ze mną wykazuje się ta szelma dowcipem nawet...

Ale potrafi dostrzec też mój smutek i zdarza się, że zlizuje mi z policzków łzy.

Nie wiem czy psy mają duszę... ale ten mój chyba ma

[soudak040771]

Nie wiem czy psy maja duszę czy nie... pewnie się kiedyś dowiemy. Jednak z obserwacji poczynionych na moim psiaku wiem,że mnie doskonale rozumie i często odczytuje moje myśli. Ma np zwyczaj w nocy cichaczem wskakiwać nałóżko i kładzie się przy mojej nodze. Czasami jednak mimo iż jest niewielki przeszkadza mi to, ale nie mam serca przeganiać go. Mówię więc w myślach,, ej bratku twoja pani chętnie wyciągnęłaby nogę na całą długość a tyś mi się tu wpakował" Mija chwila i mój pies zmyka do swojej budki.

Podczas zabaw ze mną wykazuje się ta szelma dowcipem nawet...

Ale potrafi dostrzec też mój smutek i zdarza się, że zlizuje mi z policzków łzy.

Nie wiem czy psy mają duszę... ale ten mój chyba ma

To co identyfikuje duszę, to wyobraźnia, intuicja i sumienie...

Na podstawie tego odpowiedz sobie, czy Twój psiak ma duszę...

W zwierzętach jest ,,Iskra Boża'', która sprawia, że dane zwierzę żyje. Co do ławic ryb, kiedyś czytałem o tym, że te ryby mają świadomość zbiorową, która sprawia, że wszystko robią w tym samym momencie....

[Korybut]

^^ O tym wspominałem. Część Boga jest we wszystkim. A czy dusza zwierząt i innych istot jest wieczna jak ludzka? Na to jest prosta odpowiedź. Skoro Bóg uznał je za dobre, jak napisano, to czemu miałby te dobro unicestwiać?

[kropka]

soudak- tak sobie tylko myślę patrząc w cudne szczere ślepia mojego psa.

Ponoć w czekającej nas erze pokoju człowiek ze zwierzętami będzie żył w przyjaźni. Można będzie tygrysa podrapać za uchem bez obawy,że staniemy się jego obiadkiem.

Bo było tak kiedyś w raju?

Tak mi coś świta w głowie... odnośnie Ciebie soudaku

[danut]

Pantanal może dlatego, że dla jednych Bóg to właśnie najwyższa miłośc i najwyższe doświadczenia duchowe, a dla innych to twórca na zasadach materialnych jak wmawia sobie człowiek, że przecież tylko tak można coś wytworzyc..... Tymczasem nikt nie wie skąd bierze się życie, tak- tego nie wie.. ale wielu potrafi dostrzec w tym wielką tajemnicę wyjętą spod praw ludzkich możliwości. Obszar mózgu- tak?- No i fajna bajeczka, to tak jak stworzyc płaczącego cyborga, komputer mówiący "kocham cię", no i śmiech prawdziwy i radośc przy "głupim jasiu".Czy naprawdę nie rozpoznajesz różnic z tymi prawdziwymi doświadczeniami i przeżyciami ducha? To biologia i chemia je wytwarza, czy coś innego? Powiem ci, podobno istnieje miłośc zwierząt i tu wilki, ich obserwacja wiele może powiedziec i z psami też bywają historie, że potrafi umrzec na grobie swojego pana z głodu i nie odejdzie - jakoś nie goni go ta biologia ku własnym potrzebom i zaspokojeniu i obserwowałam miłośc kociej mamy do własnych dzieci i jej błagalne miauki, bo ktoś przez przypadek zamknął jej drogę do nich dostępu.Te obszary może i są odpowiedzialne za zachowanie towarzyszące uczuciom, ale nie za ich głębie..i według mnie to całkiem zdrowe i nie leniwe rozmyślanie...

[danut]

No nie jest.. bo dlaczego jak wczesniej pytałam zwierzeta i ludzie różnie reagują na różnych ludzi i zwierzęta..Pewno będziesz kombinował odpowiednie odpowiednim aby wystąpiły reakcje, no ale dlaczego odczuwa się np. dalej po smierci odpowiedniego osobnika, gdy nie ma już jego ciała jako wysyłającego sygnały do takich reakcji...??Dlaczego mozna powstrzymac instynkty i nad nimi zapanowac?...

[Zbyszek]

Czy świadomość to chemiczny koktajl? Ha, wielu meczy to pytanie. Mam pod nosem pewne operacje, dzięki której można zachwiać w sobie ta niepewność. Da się tak długo grzebać w sobie, aż się obali te rozterki Ciężkie to i sporo czasu potrzeba, ale się da.

Głowiłem się nad tym latami, wierząc , ze jest jakiś sposób, by się wedrzeć w zrozumienie. To czy świadomość, czy materia? Okazało się ze razem . Zwierzaki maja świadomość,maja również psychikę po swojemu. Mózgoczaszka określa jej parametry. Pytanie czym, jest świadomość i psychika? Jaki ma to związek z tymi nieśmiertelnymi zjawiskami o które się ludzie spierają. A tak to.

Właśnie to one są nimi..............

[soudak040771]

Czy świadomość to w istocie chemiczny koktajl ?

A może jesteśmy połączeniem dwóch świadomości, jednej związanej z naszym ciałem, a drugiej związanej z naszą duszą ? Ten dualizm, to specyficzne połączenie sprawia, że jedni z nas skłaniają się bardziej do tego co duchowe, a inni do tego ca materialne i jest związane bezpośrednio ze świadomością ciała...



Kropka napisała :

Tak mi coś świta w głowie... odnośnie Ciebie soudaku

To po prostu napisz co Ci świta