[quote name='Scoobany' post='79436' date='12 styczeń 2011 - 23:26']versus chyba sobie jaja robisz, jeśli już tak bardzo chcesz mi udowodnić, że buk istnieje to podaj mi konkretne przykłady a nie odsyłaj do niezliczonych tomów mitów, podań, legend i wuj wie czego jeszcze, których pewnie sam nie przeczytałeś. Podaj konkrety, wtedy przemyślę.[/quote]
widze ze jednak jestes z tych co to musi im sie oplacac
powiem ci tak, każdego dnia z osobna widząc cały paradoks życia nie wierze w Boga, ale jak zbiorę te dni w tydzień to wydaje mi się że jednak życie nie moze byc tak bezcelowe
dla jednych łatwiejsza jest wiara w Boga, najlepiej dogmatycznego bo tak prościej i zwięźlej, nie trzeba myśleć, inni wolą tylko życie pozagrobowe - w dowolnej formie. A odesłałem cię do lektur ponieważ Bóg którego szukasz własnie tam sie znajduje, w tysiacleciach proroków, szamanów i ćpunów - reszta nie umiała pisać
pragniesz dowodów na istnienie chrześcijańskiego Boga ? to spróbuj je sam zebrać lub znaleźć. Czekasz, aż ktoś ci je wyłoży na tacy, a ty będziesz się z nim tutaj kłócił, bo sam przyznałeś, że nie wierzysz w jego istnienie, wiec po co to ? Chcesz zjechać każdego, kto napisze, że istnieje i ma dowody (choćby była to tylko wiara i wnioski z Biblii) ?. Sam wiesz, że po za religia i wiarą, nie ma dowodów, więc daj sobie spokój bo ten temat przypomina wpis jakiegoś trolla z forum onetu, w tematach związanych z wszechświatem, oraz religią.
[quote name='Jack Bauer.' post='79518' date='15 styczeń 2011 - 01:47']pragniesz dowodów na istnienie chrześcijańskiego Boga ? to spróbuj je sam zebrać lub znaleźć. Czekasz, aż ktoś ci je wyłoży na tacy, a ty będziesz się z nim tutaj kłócił, bo sam przyznałeś, że nie wierzysz w jego istnienie, wiec po co to ? Chcesz zjechać każdego, kto napisze, że istnieje i ma dowody (choćby była to tylko wiara i wnioski z Biblii) ?. Sam wiesz, że po za religia i wiarą, nie ma dowodów, więc daj sobie spokój bo ten temat przypomina wpis jakiegoś trolla z forum onetu, w tematach związanych z wszechświatem, oraz religią.[/quote]
Trollem to jesteś ty, pisząc post na kilka linijek, który ma zero wartości. Póki co dwie strony tematu i nikt nawet jednego dowodu nie podał.
A żeby było jasne, ten temat nie jest dla mnie, ja w buki nie wierzę i nic nie zmieni moich poglądów, jestem ciekaw co ludzie wierzący mogą przedstawić na swoją obronę, że ten, do którego się modlą o nie zarysowanie nowego samochodu rzeczywiście jest, bo wiara wiarą, mogę wierzyć, że mam kosmitę zamkniętego w szafie, który jest dla mnie bogiem, jednak gdy o tym komuś powiem uzna, że mówię pierdoły, bo nawet gdy sprawdzi czy coś jest w szafie, tam tego nie będzie...
Tak samo nie ma dowodów na istnienie Boga, jak na jego brak. Jeśli już mam dopuścić istnienie jakiejkolwiek siły sprawczej, to wybrałbym jakiś rodzaj ciemnej energii, ale nie posunąłbym się do nadawania jej świadomości, ani czczenia jej, obrazków, posążków, koralików, czy innych bubli.
[quote name='niedźwieć' post='79534' date='15 styczeń 2011 - 11:34']Tak samo nie ma dowodów na istnienie Boga, jak na jego brak.[/quote]
Dobrze mówisz, ani w prawo, ani w lewo tylko pośrodku, nie ma żadnych dowodów, że jest jak i, że nie ma, bo po prostu go nie ma, więc ciężko szukać jak i przeciw.
Minęły czasy, kiedy niewytłumaczalne zjawiska tłumaczy się wolą boga, opętaniem, czy innym zabobonem. Mamy XXI wiek, czas nauki, czas odkryć, czas by zrewidować, te religijne brednie i podejść do tego naukowo. Gdyby więcej ludzi spędzało czas na badaniu i odkrywaniu, zamiast dokarmiać finansowo i energetycznie te infantylne gusła i dorosłych ludzi poprzebieranych w kolorowe wdzianka, wielbiących gościa, którego nie ma, to bylibyśmy zdecydowanie bardziej zaawansowani jako ludzkość.
Religia to wygodny zbiór odpowiedzi na odwieczne pytania ludzkości. Im więcej osób akceptuje te odpowiedzi, jako fakt, tym mniej osób zadaje kluczowe pytania. W ten sposób, to może wrócimy do średniowiecza?
Religie się powinno marginalizować, jak tylko możliwe, żeby same wygasły.
[quote name='niedźwieć' post='79538' date='15 styczeń 2011 - 12:48']Minęły czasy, kiedy niewytłumaczalne zjawiska tłumaczy się wolą boga, opętaniem, czy innym zabobonem. Mamy XXI wiek, czas nauki, czas odkryć, czas by zrewidować, te religijne brednie i podejść do tego naukowo. Gdyby więcej ludzi spędzało czas na badaniu i odkrywaniu, zamiast dokarmiać finansowo i energetycznie te infantylne gusła i dorosłych ludzi poprzebieranych w kolorowe wdzianka, wielbiących gościa, którego nie ma, to bylibyśmy zdecydowanie bardziej zaawansowani jako ludzkość.
Religia to wygodny zbiór odpowiedzi na odwieczne pytania ludzkości. Im więcej osób akceptuje te odpowiedzi, jako fakt, tym mniej osób zadaje kluczowe pytania. W ten sposób, to może wrócimy do średniowiecza?
Religie się powinno marginalizować, jak tylko możliwe, żeby same wygasły.[/quote]
Kilkaset lat temu jakbyś powiedział że kamień spadł z nieba, też by uznali cię za osobę nie do końca zdrową, teraz już wiemy co to mogło być. Fakty są takie że to wszystko istnieje, ale zostanie wytłumaczone naukowo dopiero za kilkaset lat. To tak bardzo ogólnie odnosząc się do przedostatniego posta.
Pszebżydły ófok, a o jakim Ty dowodzie mówisz? Uznajmy na chwile hipotetycznie że Bóg istnieje i nie jest dla nas widoczny to żaden rodzaj dowodów tego nie może potwierdzić, ale nie wyklucza to że może tak być.
Ostatnio zmieniony sob sty 15, 2011 2:12 pm przez Xrdaxas, łącznie zmieniany 1 raz.