Gryfino: Zdjęcie z trójkątnym obiektem (2010)

[Voyager7]

Witam.



Postanowiłem pojawić się fizycznie na Waszym forum, ponieważ jedna rzecz nie daje mi spokoju od dłuższego czasu.

Postaram się opiasać całą sytuację jak najkrócej:

- lokalizacja: zachodniopomorskie,

- miejscowość: Gryfino

- dzień: 22.06.2010 r.

- pogoda: bezchmurne niebo - czysty lazur.



Zdjęcie do którego link zamieszczam poniżej zostało zrobione przypadkowo.

Podniosłem aparat pionowo do góry i strzeliłem fotkę ad-hoc. Podobał mi się błąkit nieba i chciałem zobaczyć jak wyjdzie fotografia.



Ku mojemu zdziwieniu wyłapałem coś czego na niebie nie było widać.

Od razu obfotografowałem pół nieboskłonu fragment po fragmencie. Jednak owe cudo nigdzie indziej się już nie pojawiło.



Zauważyłem, że część kolegów posiada zdolności analizy zdjęć pod kątem dziwnych obiektów. Może fotka, którą zrobiłem będzie godna mistrzowskiej analizy ?



Jestem grafikiem amatorem i zauważyłem że ciekawy efekt otrzymuje się przy wykonaniu w jednym z programów graficznych opcji "auto tony".



Jakby ktoś z Was szanowni forumowicze miał jakiekolwiek pytania odnośnie zdjęcia to chętnie na nie odpowiem



[url="http://img14.imageshack.us/i/dscn9130.jpg/"][ external image ]



[/url]

Pozdrawiam

[PASTOR]

Nie ma żadnego punktu odniesienia. Ciężko będzie na 1wszy rzut wygląda to na brudny obiektyw, to może być wszystko.

[azor]

Faktycznie Pastor ma rację to może być brudny obiektyw lub brud na matrycy ale to mniej prawdopodobne ponieważ te punkty powinny wyjść na innych zdjęciach z zabrudzoną matrycą. Zgadza się punkty odniesienia są bardzo ważne przy fotografowaniu pomaga to w wielu sprawach.

[Voyager7]

[quote name='azor' post='80888' date='07 luty 2011 - 12:55']Faktycznie Pastor ma rację to może być brudny obiektyw lub brud na matrycy ale to mniej prawdopodobne ponieważ te punkty powinny wyjść na innych zdjęciach z zabrudzoną matrycą. Zgadza się punkty odniesienia są bardzo ważne przy fotografowaniu pomaga to w wielu sprawach.[/quote]



Witam

Gdyby był brudny obiektyw lub było coś na matrycy podobne zjawisko wyszłoby na pozostałych 40 zdjęciach, które wykonałem zaraz po tym. Zresztą nie robiłbym wiochy i wstawiał dla jaj czegoś czego nie byłbym pewien.

Co do punktów odniesienia to ciężko mieć jakiekolwiek jak robi się zdjęcie pionowo w górę ...



Może inaczej - jeśli nikt z obecnych na forum nie ma pomysłów w jaki sposób można przefiltrować owe zjawisko - to poprostu potraktujmy to jako ciekawostkę przyrodniczą ;]



Aczkolwiek zapodam jeszcze jedną ciekawostkę. Mniej więcej rok temu czyli ok. 4-5 miesięcy przed wykoniem zdjęcia podobny obiekt - trójkątny ze świecącymi rogami, zawieszony nad naszą działką widziała moja teściowa. Mniej więcej o godznie 1 w nocy ranem zwoływała psy z podwórka. Wyszła przed dom, a że noc była bezchmurna a powietrze szkliste (był mróz) to owy obiek przykół jej uwagę. Kobieta wystraszyła się na tyle, że uciekła do domu, a o samej sytuacji dowiedziałem się parę dni później. Miałem jej za złe że mnie nie obudziła, ale dowiedziałem się tylę że strach ją sparaliżował na tyle że wpadła do domu zamknęła drzwi, zapaliła światła i siedziała przez resztę nocy przy włączonym telewizorze.



Resztę pozostawię bez komentarza. Dopiszę jedna tyle, że moja teściowa nie interesuję się tematyką UFO's , czy jak kto woli NOL'i i nie jest osobą głęboko wierzącą.



Samych obserwacji NOL'i nad Gryfinem z mojej strony było kilka i to całkiem przypadkowych.

Przy jednej z obserwacji było kilkanaście osób z osiedla (blokowiska) na którym do niedawna mieszkałem. Wszyscy widzieli co się dzieje ale nikt tego nie komentował. Po przedstawieniu jakie zafundował owy obiekt wszyscy rozeszli się w milczeniu jakby nic się nie stało.



Obserwcjie nad Gryfinem pozostają tematem tabu. Ostatnio nawet jedena osoba wyrwała się na publicznym forum Gryfina, że widziała coś ciekawego, ale została publicznie zlimczowana i zasugerowano jej żeby zmieniła delera, bo obecny musiał dosypać jakiego syfu.



Się rozpisałem ;]

Jakby coś czekam na komentarze.

Mam nadzieję że trafiłem w odpowiednie miejsce na wymianę poglądów ...



Pozdrawiam

[Arek 1973]

Jestem także za tym że nie może być to brud ponieważ byłby i na innych zdjęciach.

Być może przelatujące ptaki (owady) przypadkowo ułożyły się w taką formację

[azor]

Obiekty na zdjęciu są nie ostre ale tego tez nie wiadomo brak odniesienia w terenie aby to porównać dlatego tego typu zdjęcia są skazane na mało wartościowe sam miałem brudny obiektyw i wychodziły podobne plamki i nie jest to regułą że musi wyjść na 40 fotkach to samo, proszę się tym nie sugerować. Niestety z tego zdjęcia nic sensownego nie da sie wyciągnąć - drugim razem staraj się oprócz nieba łapać np drzewa, domy itp.



Możesz szczegółowiej opisać relację Twojej teściowej ? Jak coś to pisz też na arekmiazga@gmail.com chętnie zajmę się tą obserwacją W 2010 roku było w Polsce sporo obserwacji trójkątnych obiektów.

[Scoobany]

Ale czemu to ma być niebo? Ja tutaj widzę lekkie błękitne tło ceraty, tła w paincie, czegokolwiek + 3 zamazane kropki.

[Voyager7]

[quote name='azor' post='80921' date='08 luty 2011 - 14:59']Możesz szczegółowiej opisać relację Twojej teściowej ? Jak coś to pisz też na arekmiazga@gmail.com chętnie zajmę się tą obserwacją W 2010 roku było w Polsce sporo obserwacji trójkątnych obiektów.[/quote]





Nie ma problemu. Podpytam ją o szczegóły choć niechętnie rozmawia na ten temat. Widać że zrobiło to na niej dość spore wrażenie.

W chwili obecnej jestem trochę zapracowany ale w weekend podeślę Ci coś ne e-mail.



A tak przy okazji ...



Czy znacie może jakieś osoby lub relacje osób, których dzieci miały podprogowy kontakt z obcymi ? Na przykład podczas snu. Pytam bo znany jest mi taki przypadek że dziecko w wieku 2,5 - 3 lat opisało obcego ze szczegółami. Najciekawsze jest to że dziecko owe nie miało styczności z niniejszą tematyką.



Generalnie powiem tak: temat Nol"i nad Gryfinem można ciągnąć długo i namiętnie.

Widziało je dziesiątki osób, a śmiem twierdzić że czasami nawet setki podczas imprez masowych. Jednakże kogokolwiek zapytacie usłyszycie: "stuknij się Pan w głowę" albo "ja nic nie widziałem".



Do ciekawostek można zaliczyć również Legendę o Regalickim Wodniku.

Tak się składa że jestem w posiadaniu (może nie tylko ja) żetonu najprawdopodobniej do jakiejś gry planszowej - choć do końca nie jesteśmy pewni, dotyczącej Wodnika.

Żeton ma X-dziesiąt lat. Wierzcie lub nie ale na tym żetonie z jednej strony widnieje postać wodnika. Spróbujcie się domyśleć - jak wygląda ?



Pozdrawiam

[matek26]

Apropo zdjęcia u mnie wielokrotnie wychodziły podobne zdjęcią aż wreście zmieniłem obiekty i jest ok.

To było zabrudzenie (raczej na 90%) a na 10% jakieś granie świateł.