Poznałam go dopiero kiedy umarł
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
Nie przekłada się tak, według mnie wcale, skora strącił to tak jak więzienie i władca, które tez do niego należy, ma na niego wgląd i pamięc..
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
Nie przekłada się tak, według mnie wcale, skora strącił to tak jak więzienie i władca, które tez do niego należy, ma na niego wgląd i pamięc..
Skoro strącił tak jak to piszesz do ,,więzienia'' to nie ma nad nim kontroli i nie panuje nad nim ?
Może danut nie odpowiadaj nieraz tak szybko na posty, a pomyśl ?
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
Albo ty sie tak nie spiesz z osądami
.. Władca nie zamieszkuje w więzieniu- prawda?? co nie znaczy, ze nie ma nad nim kontroli i nie panuje nad nim, tylko zeby się dowiedziec o krzywdzie która tam zachodzi musisz połaczyc się z Bogiem a nie odłańczac od Niego, stąd siła i moc Miłości..

-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
Albo ty sie tak nie spiesz z osądami
Napiszę Ci coś, po czym jeżeli to zrozumiesz to już nigdy takich słów nie napiszesz....
Jesteś na wyższym poziomie rozwoju w tej chwili ode mnie biorąc wszystkie wymiary jednocześnie ...
Władca nie zamieszkuje w więzieniu- prawda?? co nie znaczy, ze nie ma nad nim kontroli i nie panuje nad nim, tylko zeby się dowiedziec o krzywdzie która tam zachodzi musisz połaczyc się z Bogiem a nie odłańczac od Niego, stąd siła i moc Miłości..
I z tym się zgadzam

Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
Dopiero co pisalismy, że nam nie wolno oceniac , poziomowac gdzie i kto miałby sie znajdowac...
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
Dopiero co pisalismy, że nam nie wolno oceniac , poziomowac gdzie i kto miałby sie znajdowac..
Sama przecież napisałaś wielokrotnie, że spotykałaś siebie. Odwiedzałaś sama siebie. Robiłaś to z przyszłości. Jak myślisz po co ???
Wiara i ocenianie z tym nic nie mają wspólnego...
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
a o tym to piszemy gdzieindziej..nie twórzmy zamieszania w tematach..
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
a o tym to piszemy gdzieindziej..nie twórzmy zamieszania w tematach..
Jak zauważyłaś? tam już nie pisze...
Napiszę tak :
,,Nie odpowiedziałaś na pytanie skierowane do Ciebie konkretnie.. ????''

Ostatnio zmieniony sob mar 05, 2011 6:03 pm przez soudak040771, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
A to tak.. to proszę bardzo napisane dzisiaj o 01, 19 i w paru postach wcześniej pytanie bez uzyskanej odpowiedzi..:"od Soudaka, tez pomimo tak długich rozmów nie dowiedziałam się- czego ja nie rozumiem, a on rozumie.."??? :rolleyes:
Ostatnio zmieniony sob mar 05, 2011 6:13 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: Poznałam go dopiero kiedy umarł
A to tak.. to prosze bardzo napisane dzisiaj o 01, 19 i w paru postach wcześniej pytanie bez uzyskanej odpowiedzi..:"d Soudaka, tez pomimo tak długich rozmów nie dowiedziałam się- czego ja nie rozumiem, a on rozumie.."??? (I
Jesteś mistrzynią w zmienianiu tematu, gdy czegoś nie wiesz... a może się jednak mylę ?????
I odpowiesz mi na pytanie zadane w tej poniższej pisemnej konwersacji wcześniej ???? :
Sama przecież napisałaś wielokrotnie, że spotykałaś siebie. Odwiedzałaś sama siebie. Robiłaś to z przyszłości. Jak myślisz po co ???