"Matka obca" w Fatimie

[Rysiek23]

Wszystko się zgadza pani Kasiu, proszę tylko pamiętać, że JP2 wcale nie był taki skory do tej konsekracji i musiał być namawiany. Dlaczego skonfiskowano figurę? Bo bardzo dobrze opracowane dwie pierwsze tajemnice fatimskie wyraźnie uderzają w komunizm - to efekt swego rodzaju "prania mózgu" któremu poddana została Łucja. Dowody na to jak na tacy podaje prof. Fernandes. Trzecia Tajemnica ogłoszona chyba w roku 2000 wszystkich osłupiła. Nie była kolejnym manifestem wzywającym Rosję do nawrócenia ale wizją, którą niektórzy podciągnęli pod przepowiednie mówiącą o zamachu na Papieża. Wydaje się to mocno naciągane. Pamiętajmy, że Tajemnice Fatimskie spisane zostały przez Łucję w latach 40.



Warto wspomnieć, że w roku 1917 Łucja owszem mówiła o pewnej tajemnicy przekazaną jej przez Panią, ale wówczas składać się miała "z kilku małych słów".

[Katarzyna_1]

Tak sobie gdybam; a może prawdziwa tajemnica zawrta jest własnie w ostatnich słowach Łucji?

[Andrzej 58]

Całkowicie zgadzam się z Ryśkiem.Zauważcie jeszcze inne elementy związane z Janem Pawłem drugim.Po wyborze na papieża powiedział "nawet nie zdajecie sobie sprawy coście mi uczynili."Jak przyjrzeć się działalności tego człowieka ,to widać pewne analogie jego przypadku z innymi.Znacie historię opisywaną w prasie dotyczącą Ireny K?.Po jej śmierci JPII zmienił swoje nastawienie do instytucji na czele ,której stał.To wtedy napisał "Tryptyk Rzymski" z definicją Boga niezgodną z oficjalną wersją.Ale Jak wynika z dalszego ciągu -nawet papieża można ocenzurować.Jak się ma zakładnika ,to swoboda działania i wypowiedzi jest mocno ograniczona.Jego poprzednik próbował wyprostować pewne sprawy w tej zbójeckiej instytucji i długo nie pożył.Pamiętacie jak umierał JPII.Pierwsza informacja o Jego śmierci padła Pierwszego kwietnia.Padana została przez włoską ANSĘ i Routersa.Zawierała tak jak ta z dnia następnego dokładną godzinę i minutę śmierci.Potem trwało dziwne milczenie,po czym zapomniano o tej informacji.Według ówczesnego rzecznika Watykanu Navarro Valsa-papież stracił przytomność trzy dni przed oficjalną datą śmierci i nie odzyskał jej do końca.Potem według jego sekretarza Stanisława D rozmawiał, jak gdyby mógł rzeczywiście mówić z tą rurką do oddychania.W między czasie nieprzytomny papież mianował kilkudziesięciu biskupów.Dlaczego tak?-ano po śmierci papieża władzę do wyboru nowego papież przejmuje prefekt Rzymu bez możliwości podejmowania decyzji personalnych(jest tylko administratorem).Nie jest przypadkiem ,że to JPII publicznie nakazał przygotować Sodano akcję z ogłoszeniem III tajemnicy.Próbował pewnie naprawić pewne zaszłości z tym związane.Obstawa musiała wykonać rozkaz ,ale czy to co wykonali pod przymusem to rzeczywiście to o co chodziło .

[Rysiek23]

[quote name='Katarzyna_1' post='81479' date='20 luty 2011 - 13:41']Tak sobie gdybam; a może prawdziwa tajemnica zawrta jest własnie w ostatnich słowach Łucji?[/quote]



Prawdziwa Tajemnica Fatimska zawarta jest właśnie w tych kilku "małych słowach"

[danut]

Kasia i Rysiek- też tak to widzę..Wystarczy rozpatrzec słowa, te które przekazała Łucja, bez tworzenia w okół nich przeróznych teorii.Tak jak to "Kto umie czytac, ten prawdę odnajdzie", a tu "mają oczy i uszy a nie widza ani nie słyszą"..Kasiu ostatnie słowa, które tu przytoczyłaś, jakoś bardzo łacza się z tym na co zwróciłam wczesniej uwagę w innych objawieniach "Powiedz moim dzieciom, że zyję"..

[Katarzyna_1]

Przed chwilą poczytałam sobie o Irenie K, o Adamie.. Jesli to prawda, to tym bardziej JP II był świętym - oczywiście według mnie. Boże.. Przede wszystkim był człowiekiem... świętym człowiekiem. "Wszystko badajcie, a co szlachetne zachowujcie"

[Rysiek23]

Fatima nie taka święta?



Rozmowa Piotra Cielebiasia (INFRA) z prof. Joaquimem Fernandesem autorem trylogii poświęconej wydarzeniom w Fatimie w 1917 roku.



[ external image ]



Profesor Joaquim Fernandes to portugalski historyk z Uniwersytetu w Porto; jest jedną z niewielu osób, które uzyskały dostęp do oryginalnych dokumentów dotyczących objawień maryjnych w Fatimie z 1917 r. Dzięki ich analizie doszedł on do zaskakujących wniosków: jego zdaniem prawdziwy przebieg tych wydarzeń bardzo różni się od oficjalnej wersji prezentowanej przez Kościół. Co więcej, wiele wskazuje na to, że w Fatimie wystąpiło wiele niezwykłych zjawisk, które przypominają do złudzenia… relacje o UFO.



W rozmowie prof. Fernandes wyjaśnia, w jaki sposób zorientował się, że wizja objawień prezentowana przez Kościół nie odpowiada w wielu punktach oryginalnym wydarzeniom. Mówi również o jasnowidzach, którzy przewidzieli cud, o prawdziwym wyglądzie Fatimskiej Pani, szeregu dziwnych incydentów wokół wizjonerów, zapomnianym czwartym świadku objawień, a także o prawdzie na temat tajemnic fatimskich. Rozmawia Piotr Cielebiaś.



Objawienia fatimskie uważane są za jeden z najbardziej znanych i spektakularnych chrześcijańskich cudów. Co sprawiło, że doszedł pan do wniosku, iż zdarzyło się tam coś innego niż przyznaje oficjalnie Kościół Katolicki?



Wszelkie publikacje na ten temat inspirowane były tym, co zdarzyło się w 1917 r. w miejscu zwanym Cova da Iria w pobliżu Fatimy. Większość z nich miała charakter religijny, ale brakowało im obiektywności, zarówno w kwestiach historycznych, jak i tych, które odnoszą się do kompleksowej analizy faktów, o których donosili świadkowie. Jako historycy nie możemy rozważać zdarzenia w Fatimie w oderwaniu od niezwykłych i nietypowych przeżyć ludzi, na których relacje natrafiamy w materiałach źródłowych. Wszystko to razem tworzy nam odpowiednie pole do badań i analiz w ramach nauk o człowieku i społeczeństwie. W dalszej części rozmowy postaram się wykazać, iż incydent w Fatimie posiadał także pewne aspekty fizyczne, które zostały całkowicie zignorowane w większości religijnych publikacji i wyszły na światło dzienne dopiero przy okazji wydania naszej pierwszej książki w roku 1982.



[ external image ]

"Cud Słońca"



W książce pt. "Celestial Secrets" ("Niebiańskie sekrety") pisze pan, że wydarzenie w Fatimie zostało "przepowiedziane" przez niezależne od siebie grupy portugalskich spirytystów. Innymi słowy, otrzymali oni myślowy komunikat z tajemniczego źródła, który zapowiadał nadejście wydarzenia o wielkim znaczeniu. "Przekazy" te zostały nawet opublikowane w ogólnokrajowej prasie, na pewien czas przed wizjami fatimskich dzieci. Czy może nam pan przybliżyć nieco tę sprawę?



Prawie nikt nie wie o tym, że nim doszło do objawień w Fatimie zostały one "zapowiedziane" na stronach co najmniej czterech najbardziej poczytnych dzienników w Portugalii. Lizboński "Diário de Notícias" pisał o nich już 10 marca, czyli na dwa miesiące przed pierwszymi objawieniami, które miały miejsce 13 maja. Główna gazeta w Porto, "O Primeiro de Janeiro" na dwa dni przed pierwszymi wydarzeniami w Fatimie opublikowała ich "zapowiedź" na pierwszej stronie. Dodatkowo informacje o tym, że 13 maja wydarzy się coś "ważnego" opublikowano w dwóch innych gazetach wydawanych w tym mieście: "Jornal de Notícias" oraz "Liberdade". Najważniejszą ze wszystkich jest chyba notka, która ukazała się w "Jornal de Notícias" mówiąca:



"Drodzy Czytelnicy:



13 dnia tego miesiąca zdarzy się coś, co zadziwi cały świat.



Porto, 11 maja 1917."



WIĘCEJ NA ONET.PL

[Katarzyna_1]

W tym temacie muszę niestety coś napisać, bo bardzo mnie dręczy. Artykuł naszego Pana Piotra ciekawy bardzo ukazał się na onecie w południe. Zastanawiam sie dlaczego tylko jeden komentarz do tego artykułu z godz. chyba 16,oo. Zwykle, kiedy ukazuje sie coś na tej stronie (onetu) w sprawach religijnych to jest wysyp różnych, najrózniejszych komentarzy. Zwykle obrażających KK i nas Polaków. A teraz, czemu taka cisza? Brak w komentarzach wpisów o factetach w sukienkach, pedofilach i złu, które wywołuje KK, a w szczególności Watykan. Słuchajcie, nie piszę tego dlatego, ze jestem osoba wierzącą w nauki Jezusa oczywiście. Wisi mi, kto w co i dlaczego wierzy. Nie moja to sprawa. Jestem skłonna nawet uwierzyć, że całe zdarzenie w Fatimie miało związek z przybyciem obcych ufo w cudzysłowiu. Być może tak było. Nie zaprzeczam na Boga. Tylko zastanawia mnie jedno? Nie sądźcie, że nasz Papież JP II był głupcem i nie kumał o co chodzi. Zbyt wielki umysł, żeby nie rozpoznał prawidłowo zjawiska (tym bardziej, że miał większy dostęp do materiału niż. Fernandes i inni). Na 100% wszystko badał i co szlachetne zachowywał. Dlatego tez, po tylu latach dokonał beatyfikacji tych dzieciaków. Tego nie uczynił, żaden z jego poprzedników. Bo nie był w stanie dostrzec cierpienia tych dzieci. Zmanipulowanej Łucji także. JP II wiedząc o tym wszystkim jednak dokonał "cudu beatyfikacji dzieciaków" i chwała mu za to. Dlatego też sam jest świętym. Tak świętym, ze to wszystko wytrzymał..Przeprasza za błędy, literówki, ale niestey nie mogę poprawić. A pisze to pod sobie znanym wzburzeniem. pozdrawiam, wspominajcie dobrze naszego rodaka.

[Rysiek23]

Nie mamy żadnego wpływu na komentarze na Onecie (jeszcze nie znalazł się na stronie głównej), ale jeśli Pani by coś dodała byłoby miło. O Janie Pawle II pisze też w swoich książkach prof. Fernandes. Jak wiadomo wizja III Tajemnicy wiązana jest z nim a w szczególności z zamachem. Wkrótce po nim JPII dokonał konsekracji Rosji - spełniło się marzenie Jezuitów a tym samym Łucji. Wszystko to wskazuje na to, że kolejni Ojcowie Rzymu doskonale znali wersję Fatimy 2 nie zagłębiając się w wersję Fatimy 1.

[Newsman]

Komentarze to jedna sprawa. Myślę, że musimy na nie poczekać. Profesor napisał mi, że jest dość zainteresowany tym, jak jego poglądy zostaną odebrane w Polsce. Prosił, żeby przekazać mu kilka najciekawszych.