Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
[ external image ]W sierpniu 1984 r. pani Danuta wyszła na spacer ze swym dwuletnim synkiem. Kiedy dziecko siedziało w piaskownicy, kobieta spostrzegła kierujący się w ich stronę dziwny obiekt w kształcie odwróconej miski, w zielonkawym kolorze. Kiedy przerażona kobieta skryła się z dzieckiem pod drzewo, UFO zbliżyło się do niej na odległość kilkunastu metrów, zmieniając barwę. Pani Danuta poczuła chłodny powiew, odnosząc wrażenie, że obiekt będzie podchodził do lądowania...
więcej...
więcej...
Ostatnio zmieniony czw sie 18, 2011 4:46 pm przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Odwiedź witrynę Nieznanego Świata (nieznanyswiat.pl) oraz Księgarni NŚ (nieznany.pl)
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
Powiem : respekt!
Tak , respekt przed panią która ma już przecież swoje lata i nie boi się mówić do kamery o ufo. Nie boi się reakcji sąsiadów ani to co powie o niej rodzina, nie łatwo takich ludzi spotkać.
Dobra robota Arku
Tak , respekt przed panią która ma już przecież swoje lata i nie boi się mówić do kamery o ufo. Nie boi się reakcji sąsiadów ani to co powie o niej rodzina, nie łatwo takich ludzi spotkać.
Dobra robota Arku
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
- Przemekkk666
- Weteran Infranin
- Posty: 1052
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
- Kontakt:
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
[quote name='Arek 1973' post='88342' date='24 sierpień 2011 - 08:18']Powiem : respekt!
Tak , respekt przed panią która ma już przecież swoje lata i nie boi się mówić do kamery o ufo. Nie boi się reakcji sąsiadów ani to co powie o niej rodzina, nie łatwo takich ludzi spotkać.[/quote]
To właśnie świadczy o prawdziwości tego zdarzenia, nic sobie nie wymyśliła napewno, żeby tak więcej takich świadków było...
Tak , respekt przed panią która ma już przecież swoje lata i nie boi się mówić do kamery o ufo. Nie boi się reakcji sąsiadów ani to co powie o niej rodzina, nie łatwo takich ludzi spotkać.[/quote]
To właśnie świadczy o prawdziwości tego zdarzenia, nic sobie nie wymyśliła napewno, żeby tak więcej takich świadków było...
<a href="http://www.ufoskywatching-pl.blogspot.c ... pot.com</a>
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
<img alt="" src="http://infra.org.pl/images/stories/ufos ... ingpl1.jpg" style="width:160px;height:68px;">
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
Tak ale przez wiele lat milczała w obawie przed wyśmianiem i drwinami ze strony innych osób. Niewątpliwie to zdarzenie CE-2 jest jednym z najciekawszych do jakich doszło na terenie Rzeszowa tylko nadal mnie jedno zadziwia brak dodatkowych świadków ?
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
Tak wielka szkoda że wówczas świadek nie zgłosiła swojej obserwacji w 1984 roku działał przy WSK klub UFO związanego z GBNOL - Kraków. Tego o czym pytasz możęmy sie jedynie domyślać.
Przypadki są rzadkie bo rzadkie ale są, z samego Rzeszowa mam dwa bardzo interesujace zdarzenia z 10 i 13 sierpnia br. Właśnie otrzymałem kolejną porcję informacji oraz dokładny wygląd ''zjawiska'' jaki zauważono 13 sierpnia przez trzy osoby. W sumie obiekt wygląda na rysunku jak ''tort'' trzy kolory i w dodatku pionowe jasne ''smugi'' na górze wokoło. Postaram się jeszcze wykonać na miejscu zdarzenia rejestracje jak czas pozwoli bo obiekt na pewno nie był samolotem czy lampionem.
Przypadki są rzadkie bo rzadkie ale są, z samego Rzeszowa mam dwa bardzo interesujace zdarzenia z 10 i 13 sierpnia br. Właśnie otrzymałem kolejną porcję informacji oraz dokładny wygląd ''zjawiska'' jaki zauważono 13 sierpnia przez trzy osoby. W sumie obiekt wygląda na rysunku jak ''tort'' trzy kolory i w dodatku pionowe jasne ''smugi'' na górze wokoło. Postaram się jeszcze wykonać na miejscu zdarzenia rejestracje jak czas pozwoli bo obiekt na pewno nie był samolotem czy lampionem.
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
Tak, przyznaję rację, gdyby sprawa wpłynęła zaraz po obserwacji można by okolicznych ludzi popytać czy coś widzieli, teraz już nie ma sensu.
) ocena badacza , autora książki
Pantanalu, wiesz, teraz gdy wyjdą najnowsze książki będą tam opisane przypadki które już znamy (bo przecież w erze internetu jesteśmy na bieżąco) i nie zdziwiłbym się że będą tam przypadki typu "Zdany", "Zamknięcie lotniska w Chinach z powodu ufo", lub też "Nagrany obcy przy drzwiach wejściowych". Będzie to ładnie opisane poparte zdjęciem czy filmikiem, prawie żadnych sceptycznych uwag tylko profesjonalna ( dać profesjonalna w cudzysłowiu?. Coraz więcej ludzi pyta, gdzie dziś są takie przypadki.

"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
No tak, co tu dodać, były przypadki że ufo obserwowały dziesiątki ludzi ale tak samo podczas innych obserwacji także w miejscach gęsto zaludnionych była tylko jedna osoba co je widziała. Hmmm, to ani nie reguła ani wyjątek
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
A tu bym się z wami nie zgodził, nikt mi nie powie, że obiekt rzędu 10-15 metrów nie zostaje zauważony w dzień nisko nad ziemią w dużym mieście w strefie bardzo zamieszkałej. Przykład z Rzeszowa 2011, czy CE-3 z Będzienicy-Nockowa mówi że nie może to być zwykły przypadek. Uważam że ten problem nie był dawniej a nawet obecnie zauważany przez badaczy jak juz to skwitowali ''brakiem świadków'' to wszystko nikt nie zastanawiał sie dlaczego i co ma wpływ na tak dziwne przypadki gdzie kiepskie NL widz sporo osób a ogromny obiekt nie ?
- Andrzej 58
- Weteran Infranin
- Posty: 1041
- Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
- Kontakt:
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
Oczywiście Pantanalu,że ludzie nie wpatrują się na okrągło w niebo.Azorze,to trafne sposrzeżenie-byle jaki mały nol widzą ludziska całym stadem czasami a wielgachnego nikt.To co widzi człowiek zależy od tego co dociera do jego świadomości.Czasem to co rzeczywiście widzą oczy po drodze zastąpione może być inną wersją.Rejestratory ,czy radary wykazują obecność czegoś w danej przestrzeni a ludziska tego nie widzą.Jest też odwrotnie.Urządzenia nic nie rejestrują a ludzie widzą różne rózności.No ale radary czy inne zabawki nie są wszędzie tam ,gdzie dzieją się zdarzenia tzw paranormalne.Dlatego znalezienie przyczyny jakiegoś fikuśnego zjawiska szukamy przeważnie nie tam ,gdzie jest jego przyczyna.Dlatego Azorze na Twoim miejscu przeanalizowałbym zdarzenie z futerałem aparatu.Myślę ,że to ścieżka do rozwiązania powyższych kwestii.I jeszcze jedno.Wiele obserwacji noli ma miejsce na pokazach lotniczych.Wtedy duże grupy patrzą w niebo.Tak to wygląda ,jakby te nole chciały ,żeby je dostrzeżono .Dlaczego? Są w opozycji tych ,którzy starają się ,żeby ta wiedza nie dotarła do szerokiej publiki.Mają swój cel w utrzymywaniu tego faktu w tajemnicy.
Re: Rzeszów: UFO nad placem zabaw (1984)
Dlatego o tych ''dziwnościach UFO'' piszę do INFRA periodyku w pdf oraz co nieco w swojej książce. Andrzeju że tak powiem z tym futerałem co ma ''piernik do wiatraka''
ja tam UFO nie widziałem ani żadna z dwóch znanych mi osób ? A swoją drogą w/w charakterystyka UFO głównie cechuję zdarzenia CE a nie dalekie obserwacje 

