Indie: Nie jadł od 70 lat. Zbadają go
Re: Indie: Nie jadł od 70 lat. Zbadają go
Dokładnie Pantanal, zresztą fakirzy mają takie triki w jednym palcu. Choć chęć naśladowania ich przez europejczyków jest kompletnym nie porozumieniem, nie znają istoty "problemu". Między innymi jest to problem który wspomniał Orson.
Re: Indie: Nie jadł od 70 lat. Zbadają go
[ external image ]Jakiś czas temu po raz kolejny zrobiło się głośno o hinduskim mistyku, Prahladzie Janim, który twierdzi, że niczego nie je ani nie pije od 70 lat. Dzieje się tak rzekomo wskutek błogosławieństwa bogini. I choć rzeczywiście w czasie kolejnej obserwacji przeprowadzonej pod nadzorem medyków prowadził ścisły post, trudno powiedzieć czy 15-dniowa sesja może być dowodem na siedem dekad bez jedzenia. Tak twierdzą hinduscy sceptycy dobrze zaznajomieni z innymi przypadkami cudotwórców i mistyków, którzy nie zawsze byli tak uczciwi, jak wielu uważa…
CAŁOŚĆ
CAŁOŚĆ
Re: Indie: Nie jadł od 70 lat. Zbadają go
[quote name='Yan_Volskee' post='68961' date='30 kwiecień 2010 - 07:32']Hinduscy naukowcy mają nadzieję odkryć tajemnicę Prahlada Janiego,który twierdzi, że od 70 lat żyje bez jedzenia i picia. Właśnie zamknęli go w szpitalu pod obserwacją.
Ahmedabad, (AFP) Grupa wojskowych lekarzy wspieranychprzez Indyjskie Centrum Badawcze Obrony Narodowej bada przypadek 83-letniego świętego człowieka, który, jak twierdzi przeżył 70 lat bez jedzenia i picia.
Długowłosy i długobrody Prahlad Jani (na zdjęciu poniżej) został umieszczaony w szpitalu w Ahmedabadzie, gdzie znajduje się pod całodobową obserwacją grupy 30 lekarzy, którzy poddadzą go serii testów medycznych.
- Obserwacje tu poczynione mogą rzucić światło na możliwość przetrwania człowieka bez jedzenia i wody - powiedział dr D. Ilavazahagan,dyrektor DIPAS.
DIPAS, czyli Instytut Psychologii i Nauk Pokrewnych Indyjskiego Ministerstwa Obrony to instytucja stojąca m.in. za wynalezieniem granatu z chili, o którym było ostatnio głośno.
- Może to pomóc w stworzeniu strategii dla potrzeb przetrwania katastrof naturalnych, wysoce stresujących warunków lub też podróżyw kosmosie, takich jak misja na Księżyc czy na Marsa ? dodał uczony.
Jani zostanie zbadany m.in. przy pomocy rezonansu magnetycznego, zbada się też pracę jego mózgu i serca oraz wykona test krwi. Eksperyment rozpoczął się 22 kwietnia i potrwa 15-20 dni. Przez ten czas Janinie będzie ani pił, ani jadł, ani korzystał z toalety.
- Poddanie tego jogina badaniom wskaże nam, jaka forma energii utrzymuje go przy życiu - powiedział Ilavazahagan dodając, że jego doświadczenia mogą pomóc nie tylko żołnierzom. Jani mówi, że aby zdobyć energię, medytuje. Nasi żołnierze niekoniecznie będą do tego zdolni, jednak wciąż mamy nadzieję na to, aby dowiedzieć się coś więcej o ciele człowieka.
Sudhir Shah, neurolog, który w 2003 badał Janiego i bierze udział w tegorocznym eksperymencie mówi, że ten chudy staruszek jest niezwykle aktywny.
- W jego pokoju ustawiono dwie kamery, które monitorują go24 godziny na dobę. Inna kamera śledzi go wszędzie tam, gdzie się udaje ? mówi.
Jani, który ubiera się na czerwono i ma w nosie charakterystyczny kolczyk dorastał we wsi Charod w stanie Gudźarat. Jak mówi, w wieku 8 lat uzyskał błogosławieństwo bogini, dzięki której może przeżyć bez jedzenia i picia.
Shah dodaje, że kluczem do przetrwania mistyka są niewyjaśnione dotąd procesy, w tym pojawianie się w jego gardle kropel wodyprzez dziurę, którą ma w podniebieniu. Analiza zebranych danych w celu oceny przypadku Janiego potrwa ok. 2 miesięcy - mówią lekarze.
Mnisi dźinijscy, którzy praktykują regularne posty stanowiące część indyjskiej kultury mówią o tym, że granicą wytrzymałości jestjeden rok.
- Jeśli jest się zajętym, nie czuje się głodu, pragnienia,chłodu czy gorąca - mówi Sri Sahaj Muni Maharadź, który w czasie swego majowego postu w 1998 roku przyjmował dziennie tylko dwie szklanki ciepłej wody.
Zobacz także:
Inedia - żyć i nie jeść
Źródło: AFP, 29.04.10
Tłumacznie: INFRA[/quote]
Z punktu widzenia tradycyjnej jogi nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Oczywiście zjawisko nie jest powszechne, bo nie każdy ma warunki, żeby całkowicie poświęcić się ćwiczeniom i medytacji, które zabierają większość czasu dobowego. Podobnie jak wielu innych przed nim, Jani opanował żywioł ogniowy oraz stowarzyszoną z nim praną ogniową (czakra pępkowa, czyli solar plexus), odpowiedzialną za procesy trawienne i odżywianie organizmu. Nie potrzebuje również wody, co świadczy o opanowaniu żywiołu wodnego i prany wodnej (druga czakra od dołu). Poszczególne czakry są centrami energetycznymi ciała fizycznego i jogin może doprowadzić do ich całkowitego opanowania (czyli panowania nad stowarzyszonymi z nimi energiami) poprzez wieloletnie skupianie uwagi na nich podczas medytacji. Niejako produktem ubocznym tego procesu jest uzyskanie pewnych sił i możliwości paranormalnych.
Oczywiście otrzymywanie "darów od bogini" jest charakterystycznym dla prostych joginów sposobem myślenia i interpretacji całkowicie fizycznych faktów. Po prostu hinduizm personifikuje wszystkie siły Natury, nadając im status bogów i bogiń. Jani po prostu wierzy, że otrzymuje "dary" w wyniku oddania się i poddania woli bogini, choć w istocie opanował jedynie dwa rodzaje prany odpowiedzialne za zasilanie organizmu. Np. jogin, który opanował żywioł powietrzny i pranę powietrzną (przy użyciu metody zwanej pranayamą) może oddychać raz na kilka minut lub powstrzymywać się od oddychania przez dowolny okres czasu. Są to jednak bardzo rzadkie przypadki, jeśli pominąć eksperyment przeprowadzony w Indiach na początku XX wieku, gdy jogina zakopano w pudle na trzy tygodnie.
Z opanowaniem czakr wiąże się długowieczność joginów w stosunku do kalendarza. Jest to zbyt obszerne zagadnienie, żeby się nim zajmować tutaj, dlatego proponuję zainteresowanym moją książkę "Poznaj siebie" dostępną w wersji elektronicznej na www.uq.net.au/zaprog gdzie czytelnik znajdzie również bardziej szczegółowe wyjaśnienia powyższej sprawy.
Wojsko i służby specjalne się tym interesują, ale oczywiście jogi nie da się przeszczepić do koszar. Żołnierz ma co innego do roboty niż wielogodzinne medytacje, a poza tym musiałby wiedziać jak to robić i co najważniejsze mieć do tego odpowiednie nastawienie. Ktoś, kto jest trenowany na zabójcę, nigdy nie będzie miał osiągnięć w jodze, ponieważ podstawą jogi jest nieagresja. Te dwie rzeczy nie pracują razem, m.in. dlatego Amerykanom nie udały się eksperymenty z telepatią i innymi metodami para.
Ahmedabad, (AFP) Grupa wojskowych lekarzy wspieranychprzez Indyjskie Centrum Badawcze Obrony Narodowej bada przypadek 83-letniego świętego człowieka, który, jak twierdzi przeżył 70 lat bez jedzenia i picia.
Długowłosy i długobrody Prahlad Jani (na zdjęciu poniżej) został umieszczaony w szpitalu w Ahmedabadzie, gdzie znajduje się pod całodobową obserwacją grupy 30 lekarzy, którzy poddadzą go serii testów medycznych.
- Obserwacje tu poczynione mogą rzucić światło na możliwość przetrwania człowieka bez jedzenia i wody - powiedział dr D. Ilavazahagan,dyrektor DIPAS.
DIPAS, czyli Instytut Psychologii i Nauk Pokrewnych Indyjskiego Ministerstwa Obrony to instytucja stojąca m.in. za wynalezieniem granatu z chili, o którym było ostatnio głośno.
- Może to pomóc w stworzeniu strategii dla potrzeb przetrwania katastrof naturalnych, wysoce stresujących warunków lub też podróżyw kosmosie, takich jak misja na Księżyc czy na Marsa ? dodał uczony.
Jani zostanie zbadany m.in. przy pomocy rezonansu magnetycznego, zbada się też pracę jego mózgu i serca oraz wykona test krwi. Eksperyment rozpoczął się 22 kwietnia i potrwa 15-20 dni. Przez ten czas Janinie będzie ani pił, ani jadł, ani korzystał z toalety.
- Poddanie tego jogina badaniom wskaże nam, jaka forma energii utrzymuje go przy życiu - powiedział Ilavazahagan dodając, że jego doświadczenia mogą pomóc nie tylko żołnierzom. Jani mówi, że aby zdobyć energię, medytuje. Nasi żołnierze niekoniecznie będą do tego zdolni, jednak wciąż mamy nadzieję na to, aby dowiedzieć się coś więcej o ciele człowieka.
Sudhir Shah, neurolog, który w 2003 badał Janiego i bierze udział w tegorocznym eksperymencie mówi, że ten chudy staruszek jest niezwykle aktywny.
- W jego pokoju ustawiono dwie kamery, które monitorują go24 godziny na dobę. Inna kamera śledzi go wszędzie tam, gdzie się udaje ? mówi.
Jani, który ubiera się na czerwono i ma w nosie charakterystyczny kolczyk dorastał we wsi Charod w stanie Gudźarat. Jak mówi, w wieku 8 lat uzyskał błogosławieństwo bogini, dzięki której może przeżyć bez jedzenia i picia.
Shah dodaje, że kluczem do przetrwania mistyka są niewyjaśnione dotąd procesy, w tym pojawianie się w jego gardle kropel wodyprzez dziurę, którą ma w podniebieniu. Analiza zebranych danych w celu oceny przypadku Janiego potrwa ok. 2 miesięcy - mówią lekarze.
Mnisi dźinijscy, którzy praktykują regularne posty stanowiące część indyjskiej kultury mówią o tym, że granicą wytrzymałości jestjeden rok.
- Jeśli jest się zajętym, nie czuje się głodu, pragnienia,chłodu czy gorąca - mówi Sri Sahaj Muni Maharadź, który w czasie swego majowego postu w 1998 roku przyjmował dziennie tylko dwie szklanki ciepłej wody.
Zobacz także:
Inedia - żyć i nie jeść
Źródło: AFP, 29.04.10
Tłumacznie: INFRA[/quote]
Z punktu widzenia tradycyjnej jogi nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Oczywiście zjawisko nie jest powszechne, bo nie każdy ma warunki, żeby całkowicie poświęcić się ćwiczeniom i medytacji, które zabierają większość czasu dobowego. Podobnie jak wielu innych przed nim, Jani opanował żywioł ogniowy oraz stowarzyszoną z nim praną ogniową (czakra pępkowa, czyli solar plexus), odpowiedzialną za procesy trawienne i odżywianie organizmu. Nie potrzebuje również wody, co świadczy o opanowaniu żywiołu wodnego i prany wodnej (druga czakra od dołu). Poszczególne czakry są centrami energetycznymi ciała fizycznego i jogin może doprowadzić do ich całkowitego opanowania (czyli panowania nad stowarzyszonymi z nimi energiami) poprzez wieloletnie skupianie uwagi na nich podczas medytacji. Niejako produktem ubocznym tego procesu jest uzyskanie pewnych sił i możliwości paranormalnych.
Oczywiście otrzymywanie "darów od bogini" jest charakterystycznym dla prostych joginów sposobem myślenia i interpretacji całkowicie fizycznych faktów. Po prostu hinduizm personifikuje wszystkie siły Natury, nadając im status bogów i bogiń. Jani po prostu wierzy, że otrzymuje "dary" w wyniku oddania się i poddania woli bogini, choć w istocie opanował jedynie dwa rodzaje prany odpowiedzialne za zasilanie organizmu. Np. jogin, który opanował żywioł powietrzny i pranę powietrzną (przy użyciu metody zwanej pranayamą) może oddychać raz na kilka minut lub powstrzymywać się od oddychania przez dowolny okres czasu. Są to jednak bardzo rzadkie przypadki, jeśli pominąć eksperyment przeprowadzony w Indiach na początku XX wieku, gdy jogina zakopano w pudle na trzy tygodnie.
Z opanowaniem czakr wiąże się długowieczność joginów w stosunku do kalendarza. Jest to zbyt obszerne zagadnienie, żeby się nim zajmować tutaj, dlatego proponuję zainteresowanym moją książkę "Poznaj siebie" dostępną w wersji elektronicznej na www.uq.net.au/zaprog gdzie czytelnik znajdzie również bardziej szczegółowe wyjaśnienia powyższej sprawy.
Wojsko i służby specjalne się tym interesują, ale oczywiście jogi nie da się przeszczepić do koszar. Żołnierz ma co innego do roboty niż wielogodzinne medytacje, a poza tym musiałby wiedziać jak to robić i co najważniejsze mieć do tego odpowiednie nastawienie. Ktoś, kto jest trenowany na zabójcę, nigdy nie będzie miał osiągnięć w jodze, ponieważ podstawą jogi jest nieagresja. Te dwie rzeczy nie pracują razem, m.in. dlatego Amerykanom nie udały się eksperymenty z telepatią i innymi metodami para.
Re: Indie: Nie jadł od 70 lat. Zbadają go
Kiedyś w rozmowach w toku były osoby co nie jadły 2 tyg. ,miesiąc. Ale do tego potrzeba nastawienia psychicznego. Jest to wykonalne ale napewno nie 70 lat.
Re: Indie: Nie jadł od 70 lat. Zbadają go
Bardzo ciekawy materiał. W nim także szczegóły badań nad Prahladem Jani
http://www.youtube.com/watch?v=1tlZiw5prHA
http://www.youtube.com/watch?v=1tlZiw5prHA
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>