Ciekawe kiedy tak ludzie się zorientowali, ze za pomocą starych (ale tez i nowych niektorych) kamer wyposazonych w noktowizje mozna łapać te obiekty.
Ja dopiero po obejrzeniu filmow Avili ogarnąlem ze tez tak moge
Wydaje mi sie, ze nawet gdyby obiekt był blizej mnie niz samolot, to i tak moznaby go zaklasyfikowac jako NOL a to dlatego ze to byl dosc duzy zoom (widziales zreszta Arku fotke wykonaną telefonem, ta chmura byla dosc daleko) , poza tym wlatuje w chmure prawdopodobnie i slad po nim ginie, to tez bardzo interesujące- to juz drugi raz gdy NOL chowa mi sie w chmurze.
Pytanie czy to jest caly czas ten sam obiekt czy moze rozne?
Swoją drogą za granica dosc duzo ludzi filmuje w ten sposob.