Strona 2 z 3
Re: Dziwne przeżycie?
: pt maja 29, 2009 4:27 am
autor: spacemaster92
JA? a niby w jaki sposób? przecież tego nie dotykałem przed upadkiem
Re: Dziwne przeżycie?
: pt maja 29, 2009 7:40 am
autor: aelreda
[quote name='spacemaster92' post='54326' date='pią, 29 maj 2009 - 06:27']JA? a niby w jaki sposób? przecież tego nie dotykałem przed upadkiem[/quote]
O to chodzi, że nie musiałeś dotykać.
Re: Dziwne przeżycie?
: pt maja 29, 2009 8:31 am
autor: sasquatch
Nieświadome wykorzystanie zdolności paranormalnych jest często mylone z poltergeistem. Gównie u dzieci i nastolatków. Więc to nie jest niemożliwe w twoim wypadku. Nie można jednak wykluczyć odwiedzin dlatego zapal świeczkę dla świętego spokoju.
Re: Dziwne przeżycie?
: pt maja 29, 2009 11:19 am
autor: spacemaster92
No ja napewno bym w ten sposób nie mógł niczego poruszyć bo nie ćwiczyłem tych zdolności długo próbowałem tylko z wiatrakiem to ino drgał, a medytować nie medytowałem. Ale na szczęście już wszystko się uspokoił na jak długo nie wiem

Re: Dziwne przeżycie?
: sob maja 30, 2009 11:20 am
autor: Przemek
Świeczke zawsze można zapalić bo nie zaszkodzi, a może pomóc. To, że coś spada to nie zawsze jest grawitacja, bo stołek nie podnosisz co chwile bo Ci spada. Czasem tak jest, że w domu "grasuje" jakaś dusza i dzieją sie dziwne rzeczy. Najlepiej odmówić modlitwe za tą dusze. Takie jest moje zdanie.
Re: Dziwne przeżycie?
: sob maja 30, 2009 11:24 am
autor: asiatko31
Zgadza się też ze istotka rano całkowicie inaczej funkcjonuje. Ale są takie momenty gdzie można śmiało głośno pomyśleć ze istotka sama wywołuje takie zjawiska lub ze to duszyczka. każdy z nas pisze co o tym sądzi. My możemy dać kilka propozycji co może zrobić spacemaster. A spacemaster może a nie musi naszych propozycji zastosować ......
Re: Dziwne przeżycie?
: sob maja 30, 2009 12:11 pm
autor: Przemek
Wiesz liczyłem własnie na takie słowa z Twojej strony. Stałeś się mocno przewidywalny

Słuchaj, jeśli sam się nie przekonasz na własnej skórze, że duchy zmarłych czasami mieszkają dalej w domu to żadne argumenty do Ciebie nie dotrą i to już wiem. Jeśli jesteś ateistą, bądz też jakims guru sekty to zostaw w spokoju duchy, Boga, Demony, bo to jest sprawa indywidualna kto w co wierzy. I nie bedziemy się spierać o swoje racje. Modlitwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a są przypadki, że wiele pomogła. Więc jeśli mówisz o zabobonach to mozesz co najwyżej wspomnieć o czarnym kocie gdzie moge się zgodzić, ze to zabobon. Ale Boga w to nie mieszaj.
Re: Dziwne przeżycie?
: sob maja 30, 2009 12:28 pm
autor: Przemek
Wiesz ja akurat nie mieszam czarnego kota z Bogiem. Bo wiara w Boga to jedno, a wiara w durne zabobony koscioła to drugie. Jeśli chodzi o stołek to kiedy się przewróci, postawisz go, on znów się przewróci za chwile znów go postawisz i tak się stanie 10 razy. To co to jest Twoim zdaniem? jeśli stołek ma proste nogi o równej długosci stoi stabilnie to co powoduje jego przewracanie się? nie wierzysz w takie rzeczy? to proponuje zagłębić sie w temat i pogadać z osobami co przeżyły takie rzeczy w swoich domach. Nie czuje się rządzony przez tajemnicze siły tylko rządzony przez bande idiotów, którzy dla własnej skóry, pieniędzy i innych bogactw tego świata sprzedadzą własną matke. Nie czuje się wolny bo żyje w zgodzie z innymi, nie kradne, nie zabijam, nie krzycze chwpd gdy widze policje. Więc dlaczego wciąż mam więcej zakazów niż przywilejów. Przecież jestem normalny, a jednak ciągle sterowany przez róznego rodzaju instytucje.
Re: Dziwne przeżycie?
: sob maja 30, 2009 12:41 pm
autor: Przemek
Podłoga też jest prosta.
Re: Dziwne przeżycie?
: sob maja 30, 2009 1:23 pm
autor: asiatko31
Pantalnal dla mnie jest to znak obecności duszy mojej Babci. Wiem ze to Babcia bo od razu rozmowa przed śmiercią mi się przypomina….. gdy coś leci u mnie. Nie raz w domu leciały przedmioty które nie miały prawa zlecieć. Np. zdjęcie Babci , miska która leżała na szafie, róże które wisiały na haku, szampon, duża gąbka itp. Itd. Przyzwyczaiłam się i nie zwracam na to uwagi. Zaraz po śmierci często coś spadało teraz już mniej.