Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Doświadczenia wyjścia z ciała, stany bliskie śmierci, sny...
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: danut »

Zbyszek a więc uznajesz za całą resztą, ze jednak "latasz", ale w tym samym czasie jestes gdzies na kanapie i czujesz dolegliwości mózgowoczaszkowe, tworzące wszelakie odczucia i wrażenia cielesne? To, że gdzies wysyła się swoją świadomośc, informację utworzana z wszelakich mysli, marzeń, własnego poznania nie jest ekstra odkryciem, ponieważ cały czas zachodzi, nawet nieswiadomie. To wygląda trochu jak zabawa w twórcę, chociaz nic stałego nie udaje się tą drogą zbudowac, tak wiele wysiłku, gnębienie własnego ciała i wszystko okazuje się takie nietrwałe,czemu słuzy??
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: Zbyszek »

Hm, wlasciwie to nie latam, ani razu nie wywołałem celowo transu, samo się mi robiło przez kilkanaście lat.

Celem ostatecznym przepychanki na ziemi jest by się zaświecić:). Moje podróże przebiegały dosyć nietypowo, gdyż nie moglem utrzymać żadnej z form podroży zbyt długo. Nie martwiłem się tym, by zrobić obe lecz by się ponownie skleić:)

Dzieki tym podróżom, rozpoznałem narzędzia którymi się lata, poznając parę słodkich tajemnic naszej jaźni. Niczego to oczywiście nie zmienia w moim życiu. No, może w jednym mam dobrze, nie boje się śmierci i robi mi się wesoło , gdy czytam dyskusje na forach. Moja specjalnością było swojego czasu, ujaznianie wielu ciał jednocześnie, tz. dostrajanie się do nich rozszerzonym podmiotem.- sztuka szybkiego przestrajania, -zmiany dymensji.Tak wiem, mało to pewnie wam mówi, ale zwal jak zwal, nawet jak wariacko. Psi okazało się dla mnie również niezwykle interesujące. Teraz mi przeszło zainteresowanie, nawet się mi pisać w temacie nie chce. Wciągnąłem się w ten watek na chwilkę, zaproszony przez admina:)



Znane mi są bardzo interesujące terapie, oparte o podróżowanie, eksploracje niefizyczne, itp.. ciekawe rozwiązania , bardzo pomocne, gdy nie ma dojścia do chorego bo się zapiekl. A wiec da się jakoś zastosować latanie do użytecznych celów:)



Trzymaj się :)
Ostatnio zmieniony pt cze 11, 2010 2:41 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: danut »

......"Moja specjalnością było swojego czasu, ujaznianie wielu ciał jednocześnie, tz. dostrajanie się do nich rozszerzonym podmiotem.- sztuka szybkiego przestrajania, -zmiany dymensji"- Czy mozesz roszerzyc tą swoją wypowiedź? Bardzo mnie zainteresowało to zdanie. A co do reszty, to jak rozpoznałes narzędzia służące do "latania" sam nie "latając"?:) Zauwazam tu jakies zgrzyty, a to z tego względu, ze mimo takich odruchów ciała, takiego odczucia ciężkości, wpierw a potem wyzwolenia, nie uznaję żadnego oddzielenia się i latania, to jest błędne założenie, wydaje mi się, według mnie zachodzi jedynie przestrojenie się na inne fale odbioru, tworzenie informacji skądźś inąd, wysyłanie i odbieranie poprzez przyjęcie różnych szumów, w tym także. "Samo mi sie robiło"- no i własnie, nie wiadomo czy Ty dostrajałes sie do tych ciał, czy to one do Ciebie, jesli dobrze rozumiem to co wyżej, ale poczekam na objaśnienia co do tego zdania..
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: Zbyszek »

Prawdopodobnie pytasz o nawigacje i dostrojenie jaźni do rożnych poziomów multiswiata.

Nie rozumie za bardzo pytania, zwłaszcza "nie latajajc" i to "nie uznaje oddzielenia". Sformułuj prosze dokładniej, gdyż odpowiedz mi się chybocze:)
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: danut »

To ja chciałam sie dowiedziec, co miałes na mysli pisząc to zdanie,prosiłam o przybliżenie go i objasnienie :)......"Moja specjalnością było swojego czasu, ujaznianie wielu ciał jednocześnie, tz. dostrajanie się do nich rozszerzonym podmiotem.- sztuka szybkiego przestrajania, -zmiany dymensji"- Mam odmienny pogląd na temat wychodzenia z ciała i materializacji obok, czy latania, przedstawiałam juz swoje obserwacje, traktuje o wpływie mózgu na informację, którą tworzy, odbiera, wysyła, a nie jako o duszy w ciele, która z niego wychodzi. To są myslokształty.
Ostatnio zmieniony pt cze 11, 2010 3:37 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: Zbyszek »

To fajnie, ze zawędrowałaś tak daleko. Powątpiewając w dusze, dopatrujesz się w niej myślokształtu. To spory krok do przodu w rozplątywaniu sprzeczności.





I co Dalej?



Zadowalając się przepływem informacji i reagowaniem na nie mózgu, traci się coś, coś jest bardzo ważnego. Stanowisko te umożliwia ludziom syntezę zjawisk jakie w nim zachodzą, do najprostszej postaci, ale gubi się w niej podmiot.



Ignoruje się go , choć to dzięki niemu są postrzegane te informacje i dzięki niemu można podejmować wnioski , ze on nie istnieje.



Sa w nas plany, w których ta zaniedbana pertraktacja nas zatrzyma w miejscu i nie puści dalej.



Wtedy staramy sie obliczyć pojemność sześcianu znając jedynie jego dwa wymiary, nie dostrzegając, ze brakuje nam jeszcze czegoś, by obliczenie było możliwe..

No, chyba , ze jesteś za jednym punktem w którym się wszystko rozgrywa;)
Ostatnio zmieniony ndz cze 13, 2010 9:32 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: danut »

Oczywiście, że nie jestem za jednym punktem, gdzie wszystko sie rozgrywa, myslę ze znasz moje wczesniejsze wypowiedzi. Są w nas plany, których nie rozpoznajemy , też tak myślę. Jednak nie mogę uznac, ze to nasza dusza tak sobie wędruje, bo wtedy musiałabym uważac, że jest jakąś cząstką nas i tego naszego ciała i myślec w sposób liniowy odtąd- dotąd, przechodzi, wychodzi, wraca, a to kłóci się z miomi obserwacjami i poglądem..Dalej mi nie objasniłes tego swojego zdania, tak, mysle o tych "poziomach multiświata", ale tez w inny sposób, chciałabym porównac te poglądy...:)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: Zbyszek »

Czytam teksty jedynie w tym wątku, bo czasu mało i nie znam twoich wypowiedzi.

W Egipcie mieli 6 części człowieka, w kabale kończy się na 9 a dla niektórych na 22.

Mnie interesowały właśnie te części, ich rożne podziały. Na podstawie jakich spostrzeżeń, możliwe są jakiekolwiek podziały.

W Egipcie 6 cząstka była nieśmiertelna, W buddyzmie również 6 jest stanem swiadomosci, Atma.

W chrześcijaństwie mamy uproszczenie .-2 części dusze i ducha. Jung wprowadził również ciekawe podziały i wielu innych robili to również. Ludzie dzielą chętnie człowieka na części, bez obaw, ze im korona indywidualności spadnie z głowy..

Opisywali te same zjawiska, ale jakoś postrzegane z rożnych stron. uwzględniające w opisach rożne aspekty człowieka.



W skrócie pisze co sam wykryłem , bo znowu się wciągnę w klapanie bez końca, na kolejnym forum. Jazn jest rdzeniem swiadomosci. Ożywiają ja jej osobowe części, nadając jej biernemu trwaniu dynamiki. Części te " lataja" samodzielnie lub w "grupach", mogąc stać się również nośnikiem swiadomosci, co wydarza się samo po śmierci. Od konfiguracji ciał ,tkwiących bezpośrednio w jaźni i ich przemian, zależy jej,- hm,- "odczuwany stan swiadomosci"

Wspaniała przygoda stało się dla mnie obserwowanie zależności jaźni od ciał subtelnych , włącznie z tym fizycznym.

Brak odczucia ciągłości trwania , jest stosunkowo łatwy do wytłumaczenia. Właściwe wszystkie bolączki tajemniczego mózgu dadzą się wkreślić w wieloświat.

Wykazałem sporo przebiegłości by wyszarpać jego słodkie tajemnice:)



Gdy rozpoznamy od środka jaźń, to określając stopień zainteresowania się jaźni poszczególnymi z ciałek, poznamy nasz stan techniczny, stan naszego duchowego rozwoju).

Najciekawsze przygody poza cialem były te, w których wytwarzałem mysloksztalty na użytek akcji snu i koordynowałem ich ruchy, stajać się szalonym reżyserem astralnego spektaku.

Uuuu, walczymy dalej;)

pozdro
Ostatnio zmieniony ndz cze 13, 2010 11:33 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: danut »

Tak, o tą "koronę indywidualnosci" mi chodzi, myslę, że to jest błędne założenie i taka pycha jednej małej cząstki siebie nad całością. Ja uważam, że my tutaj z całą tą swoją świadomością, jestesmy także taką jedną z cząstek, a w dodatku, równiez czyms na podobieństwo myslokształtu, który się rozpada po jakims czasie, wracając do tego co w całości go tworzy.Ta Dusza, to nie będzie 6- ta, ani któras tam cząstka człowieka, ale całość, która się z tych cząstek tworzy.A jesli jedna z tych częsci, w dodatku próbuje również się podzielic, to juz całkiem zatraca się w tej iluzji, gubi drogę, prawdziwe połączenia, dlatego uważam, ze to całe OOBE nie jest zbyt potrzebne..Mam spostrzeżenia na temat wieloświata, różnych jego wymiarów i kopi tego samego człowieka...
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Kto potrafi udowodnić OOBE ?

Post autor: Zbyszek »

To co napisałaś jest dosyć podobne do mojego.

Mowi sie na świecie jedynie o astralnych mysloksztaltach, myśli przyjmującej ksztalt te można powielać i mieć wiele astralnych ciał. Pozostałe ciała trzymają się solidnie niepowtarzalności, nie dając się duplikować Nieporozumieniem jest nazywać je mysloksztaltem.

Ale diabli z nimi.

Ludzie nie przejmują się swoimi czesciami i szukają zawzięcie miłości, obecnosci Boga, czy boskiej energii. To się liczy, oświecenie i wewnętrzne szczęście. Reszta to rybka i wiedza o tych częściach jest przydatna, jedynie gdy się coś pieprzy, lub się ma na tym punkcie bzika.

Czy potrzebne jest oobe?

Ludzie sami nadają temu zjawisk sens. Ci co to robią i ci co się tego obawiają.

Fascynują się niezwykłym zjawiskiem lub je degradują, ironicznym uśmiechem.

Napisz coś więcej o swoich wnioskach, może coś się uda nam zweryfikować:)



pozdro
Ostatnio zmieniony ndz cze 13, 2010 2:40 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OOBE, LD, NDE, HIPNOZA”