Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
[ external image ]Po raz pierwszy widział go ponoć św. Kolumban w pierwszych wiekach naszej ery, jednak historie o tajemniczym wodnym stworzeniu zamieszkującym szkockie jezioro Loch Ness przeżyły swój renesans w wieku XX, kiedy oprócz relacji naocznych świadków zaczęły pojawiać się także zdjęcia Nessie, a zachęcani nimi badacze rozpoczęli poszukiwania, tak pod wodą, jak i na lądzie. Dziś zdewaluowany potwór z Loch Ness stał się symbolem bezowocnej pogoni za tajemnicami naszego świata. Czy to kres jego legendy?
CAŁOŚĆ
CAŁOŚĆ
Ostatnio zmieniony sob gru 19, 2009 1:25 pm przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Pantanal
Prowadzone przez ostatnich dwadzieścia lat badania hydrolokacyjne przy użyciu najnowszej technologii nie przyniosły żadnych rozstrzygnięć,trudno jednoznacznie stwierdzić,że istnienie Nessie jest czystą fantazją.Nikt przecież nie wie,gdzie zaczynają się i kończą pokłady mułu na dnie jeziora:najbardziej dokładne szacunki mówią o głębokości ponad 220m,co oznaczałoby,ze jezioro jest głębsze niż większa część Morza Północnego.Inni sądzą,że rozwiązaniem zagadki należy szukać w podwodnych grotach i kanałach łączących ten akwen z morzem.
Nie do końca.(...)to Loch Ness jest przestrzenią ograniczoną i zamkniętą. Na takim poletku obserwacji powinno przecież trafić się w końcu na jakieś twardsze dowody. A tu nic i nic...
Prowadzone przez ostatnich dwadzieścia lat badania hydrolokacyjne przy użyciu najnowszej technologii nie przyniosły żadnych rozstrzygnięć,trudno jednoznacznie stwierdzić,że istnienie Nessie jest czystą fantazją.Nikt przecież nie wie,gdzie zaczynają się i kończą pokłady mułu na dnie jeziora:najbardziej dokładne szacunki mówią o głębokości ponad 220m,co oznaczałoby,ze jezioro jest głębsze niż większa część Morza Północnego.Inni sądzą,że rozwiązaniem zagadki należy szukać w podwodnych grotach i kanałach łączących ten akwen z morzem.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
@Pantanal,jeżeli go namierzę,przyprowadzę na smyczy.Ciekawe co wtedy powiesz.Zapewne znasz przypadki z jezior na Syberii.Tam też "coś"jest i naukowcy nie wykluczają istnienia nieznanych lub wymarłych gatunków.
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Szukamy chodź czego w kosmosie.Są zakątki na naszej planecie,gdzie ludzka stopa jeszcze nie stanęła.Czy wszystko na Ziemi zostało już zbadane ? Morza i oceany zajmują (wg.różnych źródeł) ponad 70% naszego globu.Kto jest to w stanie "przetrawić" Potrzeba paru pokoleń.Na nic nie zda się technologia.A co kryją te wody ? Tego nikt nie wie.Nie wszystko można odrzucić na dzień dobry.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
NESSIE ZDECHŁA!
Daily Record
Niedawno okazało się ku rozpaczy wszystkich miłośników Nessie, że potwór mógł... zdechnąć.
W ciągu ub. roku dokonano tylko jednej rzekomej obserwacji stworzenia, zaś autorzy nowego dokumentu na ten temat twierdza, że potwór czymkolwiek był, może od dawna nie żyć.
Nawet prezes oficjalnego klubu miłośników potwora mówi, że obserwacje stały się ostatnio niezwykle rzadkie, zaś jedyne związane z nim wydarzenie w 2009 roku miało miejsce w czerwcu.
- Byliśmy bardzo ucieszeni słysząc tą historię - dodał. Do tego momentu nikt nie widział niczego od roku. Jeśli nic by się nie wydarzyło bylibyśmy zrozpaczeni. 10 lat temu mieliśmy wiele dobrych relacji, jednak ostatnio nie ma nic.
W 2009 jeden z telewizyjnych dokumentów przypatrywał się nawet teorii, że zwłoki potwora spoczywają gdzieś na dnie Loch Ness.
Gary dodaje jednak, że jeśli ludzie uwierzyliby w śmieć potwora załamałoby to miejscowy przemysł turystyczny.
- Czy wierzymy w potwora czy nie, pozostaje on najważniejszą atrakcją jaką mamy.
A może po prostu nikogo nie interesuje już wodny potwór, którego nikt do tej pory nie znalazł...
Daily Record
Niedawno okazało się ku rozpaczy wszystkich miłośników Nessie, że potwór mógł... zdechnąć.
W ciągu ub. roku dokonano tylko jednej rzekomej obserwacji stworzenia, zaś autorzy nowego dokumentu na ten temat twierdza, że potwór czymkolwiek był, może od dawna nie żyć.
Nawet prezes oficjalnego klubu miłośników potwora mówi, że obserwacje stały się ostatnio niezwykle rzadkie, zaś jedyne związane z nim wydarzenie w 2009 roku miało miejsce w czerwcu.
- Byliśmy bardzo ucieszeni słysząc tą historię - dodał. Do tego momentu nikt nie widział niczego od roku. Jeśli nic by się nie wydarzyło bylibyśmy zrozpaczeni. 10 lat temu mieliśmy wiele dobrych relacji, jednak ostatnio nie ma nic.
W 2009 jeden z telewizyjnych dokumentów przypatrywał się nawet teorii, że zwłoki potwora spoczywają gdzieś na dnie Loch Ness.
Gary dodaje jednak, że jeśli ludzie uwierzyliby w śmieć potwora załamałoby to miejscowy przemysł turystyczny.
- Czy wierzymy w potwora czy nie, pozostaje on najważniejszą atrakcją jaką mamy.
A może po prostu nikogo nie interesuje już wodny potwór, którego nikt do tej pory nie znalazł...
Ostatnio zmieniony śr sty 06, 2010 3:37 pm przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Odwiedź witrynę Nieznanego Świata (nieznanyswiat.pl) oraz Księgarni NŚ (nieznany.pl)
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Coś tam pływało w tym jeziorze, i jak już poprzednicy napisali, na pewno zdechło lub w postaci potwora nie istniało. Kiedyś będąc u siostry, siostrzeniec oglądał bajkę w której pewien bohater przebierał się za potwora z Loch Ness, by przyciągnąć turystów i zarobić na sensacji. Jak widać bajki nie kłamią, w końcu są stworzone po to aby uczuć dzieci.
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Pantanal
Pozdrawiam
Kiedyś musiało do tego dojść,wiecznie żył nie będzie.Dlatego organizuje ekspedycję w celu odnalezienia ciała i dokonania godnego pochówku,ma się rozumieć z nagrobkiem.Nad napisem jeszcze pomyślę.Oj... I co powiesz na to Lazy? (...)
Pozdrawiam
ŻYCIE JEST TYLKO GRĄ
WSZYSTKO,CZYM ONO JEST,TO ILUZJA,ALE WY,GRACZE,DOSZLIŚCIE DO PRZEKONANIA,ŻE TO JEDYNA RZECZYWISTOŚĆ
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Myśle , mam nadzieję ,że ten stwór jeszcze istnieje.Na pewno nie mógłby być to plezjozaur zamknięty w jeziorze ,a to dlatego że jezioro powstało nie tak dawno , jakieś 10 mln lat , nawet jeśli 60 mln lat temu nie zmienia to faktu,
ale pozostaje inne wyjaśnienie ,skoro to miał byc gad ,więc możliwym było że szukał spokojnych wód do rozmnażania się ,młode mogłyby normalnie wtedy dorastac do pewnego wieku .
Następnie wracałyby spokojnie do oceanu i tam prowadziłyby normalny tryb życia.To nic nowego w świecie przyrody.przesmyk lądowy między oceanem a jeziorem to podobno tylko 1,5 km pełzając z predkością 0,5 km/h to tylko 3 godziny drogi .
Problem mógł wystąpić od jakiegoś czasu ,pewnie wyrosły tam ogrodzenia i zwierz musiał przenieść sie w inne miejsce.
W sumie takie wyjaśnienie tłumaczyło by wszystko,okresowe obserwacje , brak dostatecznej ilości pokarmu w jeziorze dla wyzywienia dużego drapieżnika żyjącego tam stale, obserwację pełzającego czegoś nieopodal jeziora.
Prostrze by było odnalezienie jakiegoś łącznika podwodnego między jeziorem a oceanem.
70% naszej planety to terra incognita a w zasadzie to hydra incognita.
Pozostaje jeszcze teoria dziur czasoprzestrzennych .
ale pozostaje inne wyjaśnienie ,skoro to miał byc gad ,więc możliwym było że szukał spokojnych wód do rozmnażania się ,młode mogłyby normalnie wtedy dorastac do pewnego wieku .
Następnie wracałyby spokojnie do oceanu i tam prowadziłyby normalny tryb życia.To nic nowego w świecie przyrody.przesmyk lądowy między oceanem a jeziorem to podobno tylko 1,5 km pełzając z predkością 0,5 km/h to tylko 3 godziny drogi .
Problem mógł wystąpić od jakiegoś czasu ,pewnie wyrosły tam ogrodzenia i zwierz musiał przenieść sie w inne miejsce.
W sumie takie wyjaśnienie tłumaczyło by wszystko,okresowe obserwacje , brak dostatecznej ilości pokarmu w jeziorze dla wyzywienia dużego drapieżnika żyjącego tam stale, obserwację pełzającego czegoś nieopodal jeziora.
Prostrze by było odnalezienie jakiegoś łącznika podwodnego między jeziorem a oceanem.
70% naszej planety to terra incognita a w zasadzie to hydra incognita.
Pozostaje jeszcze teoria dziur czasoprzestrzennych .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
-
- Homo Infranius Plus
- Posty: 702
- Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
- Kontakt:
Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Arek napisał :
Najnowszy sprzęt, wielu badaczy i nic... Jeżeli potwór z Loch Ness by tam był, to nie robił by za ducha i dawno by został namierzony,skoro ogranicza go tylko te długie jezioro...
Pewnie, że nie tak dawno...to było jeszcze za czasów mojej młodości.Na pewno nie mógłby być to plezjozaur zamknięty w jeziorze ,a to dlatego że jezioro powstało nie tak dawno , jakieś 10 mln lat ,

Re: Potwór z Loch Ness: 75 lat legendy
Historia Loch Ness jest długa jak samo jezioro i pofałdowana jak plecy Nessie. Istnieje wiele przypuszczeń, co do możliwej genezy tego fenomenu, który nie ukrywajmy, nie skrywa chyba w sobie żadnej większej tajemnicy. Może nam powiedzieć więcej o nas samych i naszej chęci, aby coś tam w tym jeziorze jednak było aniżeli o niezidentyfikowanym potworze. Proszę przyjrzeć się relacjom o wyglądzie potwora - nie są zawsze zbieżne i ewoluują. Po drugie, raczej mało kto skłonny uznać jest Nessie za istotę o nadprzyrodzonych zdolnościach. Chcąc lub nie musi ona należeć do królestwa zwierząt, a nie możemy na bok spychać argumentów zoologów, które są jak najbardziej naturalne i logiczne - jeśli jest potwór i przetrwał tak długo, musi być ich więcej. Po trzecie, pojawiło się wiele bardzo ciekawych wyjaśnień, nie mówiących już o obserwacjach gigantycznych ryb (jesiotrów) lub wydr a charakterze fal na jeziorze, które otoczone jest górami. Sprawia to, że częstokroć rozchodzące się fale albo kilwatery często przybierają taką formę, jakby pod spodem rzeczywiście poruszał się stwór z garbami. Natomiast co do zdjęć potwora... to sami wiemy.
Odwiedź witrynę Nieznanego Świata (nieznanyswiat.pl) oraz Księgarni NŚ (nieznany.pl)