Orby

[Yasashii]

Orby to charakterystyczne lekko rozmyte białe kule na zdjęciach. Dokładniej jest to coś, co jest bardzo niewielkiego rozmiaru (niewidoczne dla oka), co w momencie robienia zdjęcia znajduje się kilka milimetrów od obiektywu. Orby często błędnie uważane są za duchy. Według teorii, która jest moim zdaniem najbardziej prawdopodobna, jest to zużyta ektoplazma unosząca się w powietrzu w miejscach o zwiększonej aktywności duchowej. To wyjaśniałoby częste występowanie np. na cmentażach. można powiedzieć oczywiście, że orby da się podrobić. Jako grafik wiem, że owszem, takie coś jest niezwykle łatwo podrobić. Jednak wystarczy poszukać trochę w internecie żeby się przekonać że na każdym zdjęciu, poza drobnymi różnicami rozmiarów (wynika to z rozdzielczości zdjęć wykonywanych przez aparat) wszystkie wyglądają tak samo. Z życia wiemy przecież, że jak się wielu ludziom da coś do zrobienia choćby według tego samego wzoru to każdy wykona to inaczej. Ludzie, którzy biorą wszystko bardziej naukowo sądzą, że to załamania światła, cząsteczki kurzu, wilgoć powietrza czy też jakże popularne "bo się obiektyw zakurzył i tyle". No cóż, przynajmniej tę ostatnią tezę da się obalić bo są zdjęcia robione dla testu tym samym aparatem a nawet w tym samym miejscu a orby zawsze są na zdjęciach gdzieś indziej. Orby są przedmiotem sprzeczek od lat i o ile mi wiadomo, nikt jeszcze naukowo nie stwierdził, co to tak naprawdę jest popierając się niezbitymi dowodami. Na razie pozostaje to wielkim sekretem albo optyki albo zjawisk paranormalnych.

Przestrzegam was też, żebyście nie dali się nabrać na takie tanie podróby:

[ external image ]Te zdjęcie to permamentny fake, po pierwsze orby są widoczne tylko w nocy albo w ciemnych miejscach, po drugie jako grafik widzę, że to tylko kółka z zmniejszonym pokrywaniem. Zrobienie takiej podróby trwa około 5 minut toteż chętnych nie brakuje.

Prawdziwe orby wyglądają tak:

[ external image ]

[aelreda]

Drugie zdjęcie to mógł być deszcz bądź wilgoć zważywszy, że to zdjęcie robione jest na dworze i w dodatku w lesie.



[ external image ]



To zdjęcia zrobiłam któregoś wieczora u siebie w pokoju, po środku przy czarnych meblach widać jednego dużego orba poniżej trzeba się przypatrzeć jest mniejszy.



[ external image ]



To zdjęcie zaś zostało zrobione w domu mojej ciotki, na górnym piętrze. Kiedyś twierdziła, że coś jest w tym mieszkaniu. Kilka razy fotografowałam to mieszkanie, parę razy udało złapać mi się orba, ale tylko i wyłącznie w kuchni (widocznej na zdjęciu powyżej)

[asiatko31]

Sama mam kilka zdjęć gdzie widać orb. Wszystkie zdjęcia są robione w moim mieszkaniu. I najwięcej widać ich w jednym pokoju gdzie mam meble stare. I na pewno aparat nie jest ani zakurzony ani uszkodzony ......

[Jacmu]

[quote name='aelreda' post='49061' date='śro, 11 lut 2009 - 21:39']Drugie zdjęcie to mógł być deszcz bądź wilgoć zważywszy, że to zdjęcie robione jest na dworze i w dodatku w lesie.[/quote]

W sumie jakość zdjęć zależy głownie od klasy aparatu, ale deszcz najczęściej na zdjęciach widziany jest jako pionowe (lub pod lekkim skosem - zależnie od siły wiatru) kreski, a nie kropki - jest to związane z tym, że podczas robienia krople zdążą się nieco przemieścić.

Na dodatek to zdjęcie najwidoczniej było robione w nocy - co wydłuża czas czas ekspozycji.

Czyli według mnie może to być wilgoć, ewentualnie jakaś mgiełka przy bezwietrznej pogodzie.



[quote name='aelreda' post='49061' date='śro, 11 lut 2009 - 21:39']To zdjęcie zaś zostało zrobione w domu mojej ciotki, na górnym piętrze. Kiedyś twierdziła, że coś jest w tym mieszkaniu. Kilka razy fotografowałam to mieszkanie, parę razy udało złapać mi się orba, ale tylko i wyłącznie w kuchni (widocznej na zdjęciu powyżej)[/quote]

Ciekawe - tutaj dobrze byłoby, żeby wypowiedział się jakiś ekspert. Może przydałoby się gdybyś pokazała resztę zdjęć z kuchni z tym orbem - tak dla porównania

[Boczus90]

[quote name='Jacmu' post='49081' date='czw, 12 lut 2009 - 11:41']W sumie jakość zdjęć zależy głownie od klasy aparatu, ale deszcz najczęściej na zdjęciach widziany jest jako pionowe (lub pod lekkim skosem - zależnie od siły wiatru) kreski, a nie kropki - jest to związane z tym, że podczas robienia krople zdążą się nieco przemieścić.[/quote]



Możliwe że na obiektywie aparatu znajdują się krople wody i efekt jest dokładnie taki sam jak na 2 zdjęciu Yasashii

[lemon]

Na każdym zdjęciu widać działanie lampy błyskowej. Reszty nie będe tłumaczył, za bardzo Was szanuje.

[Vardamir]

[ external image ]



To jest u mnie w chacie. Zdjęcie wykonane cyfrówką.



A tak btw... to moje siostrzyczki

[lemon]

W klątwie czy w the ring (już nei pamietam dokłądnie) to był znak zbliżającej się śmierci

[aelreda]

Jak już propos filmów, niedawno oglądałam niemiecki dramat "Fala". W pewnym momencie podczas oglądania, przed kamerą przeleciała duża jasna kula, coś w stylu orbów, jednakże sam jej lot nie przypominał mi latającego wszędobylskiego pyłku. Kula poruszała się po skosie dosyć wolnym lotem. Po ok minucie także pojawił się mniejszy okaz.

Trudno mi określić czy faktycznie to był orb czy zwyczajny pyłek. Na niekorzyść drugiej opcji przemawia tylko to, iż podczas oglądania tej szczególnej sceny innych obiektów nie zaobserwowałam.