Już widzę jak tam rozbije ''obóz'' Fundacja i zrobi koleją szopkę medialną jak ostatnio w Emilcinie

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
[Ponadto o sprawie pojawiły się relacje w TVP]
DZIURA W GOSZCZEWE
TVP Bydgoszcz
Poruszenie we wsi Goszczewo koło Aleksandrowa Kujawskiego. Wszystko przez tajemnicze znalezisko na polu jednego z gospodarzy. To kilkumetrowej głębokości dziura. Pojawiła się niespodziewanie i narobiła sporo zamieszania. Nad jej pochodzeniem głowią się teraz najtęższe umysły. Do akcji wkroczyli też znawcy zjawisk paranormalnych.
Pole, zboże i to "coś": tajemnicza dziura w ziemi, którą Andrzej Zarębski zauważył kilka dni temu. - Jakby wiercone było, ale na taką głębokość? I nie ma śladów: ani zboża wydeptanego, ani nic ? dziwi się.
Na pierwszy rzut oka sprawa jest niepozorna, ale po dokładniejszym zbadaniu okazuje się, że zagadkowy lej w ziemi ma około 6 metrów głębokości. Nad tym, skąd dziura wzięła się w tym miejscu, od kilku dni głowią się okoliczni mieszkańcy. - Coś z góry uderzyło, może piorun, może coś? ? zastanawia się Mirosław Staszyński.
Pomysłów jest wiele, bo nigdy wcześniej podobne "coś" w Goszczewie się nie pojawiało. - Chyba UFO wylądowało, bo skąd by takie coś było ? mówią.
Na pomoc wezwano więc posiłki. Stanisław Barski, badacz dziwnych zjawisk, w życiu niejedno już widział. -Takie dziury powstawały także w Wylatowie - przypomina. Dlatego, jego zdaniem, nie ma wątpliwości, że w sprawę mogą być zamieszane obce cywilizacje. - Robi to jakaś nieznana inteligencja, czy też nieznany czynnik, który przypisujemy obiektom, które nazywamy UFO, czyli nieznanym obiektom latającym - uważa.
Niewykluczone, że w ślad za tajemniczą dziurą, tak jak wcześniej w Wylatowie, wkrótce pojawią się też kręgi w zbożu. A mieszkańcy po cichu liczą też na wizytę obcych. - Bym przyszedł do nich, przywitał ich, pogadał z nimi sobie, a może u nich lepiej i by mnie zabrali - wyznaje Andrzej Zarębski.
Te wizję studzą jednak naukowcy. Zdaniem geologów, podobne zjawiska występują często i można je łatwo wytłumaczyć. - Można to wiązać z dawnym otworem wiertniczym, który ujawnił się po ostatnich opadach - sugeruje prof. Wojciech Wysota, geolog z UMK.
Mieszkańcy Goszczewa wiedzą jednak swoje i z nadzieją patrzą w niebo.
Mariusz Kluszczyński