Egzorcyzmy świeckie

[WALDECZEK]

Zostałem poproszony o przybliżenie tematu egzorcyzmów świeckich. Postaram się w kilkudziesięciu zdaniach to zrobić. Metod jest kilka. Można to robić przez odmawianie prostych modlitw o charakterze egzorcyzmu, lub tak jak ja praktykuję poprzez wahadełko. Do odprawienia takiego oczyszczania (lepiej i nie tak groźnie brzmi) nie potrzebujemy widzieć takiej osoby, która potrzebuje pomocy. W zupełności wystarczy jej imię, nazwisko i miejscowość. Ma to swoje zalety m.in. nie zostaniemy pobici, opluci, czy też w inny sposób znieważeni, no i siedzimy sobie wygodnie w fotelu. Jak już wspomniałem niezbędne jest wahadełko ( najlepiej IZIS, ale to nie jest konieczny wymóg), parametryczna karta analizy, czyli złożony miernik składający się z kilku skal. Ja używam miernika opracowanego przez Williama Fincha zamieszczonego w książce Eugene Maurey "EGZORCYZMY jak na odległość uwolnić człowieka od ducha". Na początek zadaje się pytanie ( tutaj jest kilka możliwości, podam jedną z nich): osobowości będące duchami, które opanowały umysł jednostki i w dużym stopniu kontrolują jej myśli i działania. Dalej pytamy o osobowości przyciągnięte przez ofiarę i jeszcze o to ile duchów znajduje się wokół niej, nie zapominamy o programach negatywnych( nasze przyzwyczajenia, błędne interpretowanie doświadczeń, złość na różne zjawiska, niechęci do rodziców- rodzeństwa-ludzi innych ras), które drzemią w podświadomości. To jest wielki skrót, a nawet bardzo wielki. Wszystkie te stany wskaże nam wahadełko, możemy to sobie zapisywać na specjalnie opracowanej karcie. Z moich doświdczeń wynika, że warto to notować.To jest zarys ogólny sprawdzający i teraz możemy przystąpić do oczyszczania (egzorcyzmu). Tutaj też wielki skrót. Na początek pytamy się Wyższego Ja osoby oczyszczanej czy mamy pozwolenie na egzorcyzm. Jeśli odpowiedź brzmi "NIe" to nie powinniśmy dalej nic robić. Zdarza się to bardzo rzadko, zwykle wtedy kiedy taka osoba powinna sama dostrzec, co robi żle. Zwykle otrzymujemy pozwolenie na oczyszczenie. Dróg do celu jest kilka. Jedna z wielu możliwości: Na początek zwracamy się poprzez naszego duchowego przewodnika do wszystkich duchów znajdujących się w osobie i wokół niej, że nie są z tego świata. [ Widzę, że ten mój skrótowiec brzmi trochę egzotycznie, jak będą jakieś pytania to odpowiem]. Następnie tworzymy wokół oczyszczanej osoby sferę ochronną, nieprzenikalną dla jakichkolwiek sił fizycznych, mentalnych lub psychicznych. Póżniej odrzucamy negatywną energię i osobno negatywne programy. Idąc dalej wyobrażamy sobie, że ta osoba promieniuje miłością i jednocześnie przyciąga miłość od wszystkich ludzi. Uzdrowienie następuje poprzez zobrazowanie sobie, że opływa tę osobę białe światło. Na koniec wprowadzamy harmonię do jej życia. Specjalne uzdrowienia stosuje się wobec osób, które stosują jakieś używki. ( Wyniki są raczej takie sobie, bo jeśli ktoś nie chce zrezygnować z używek- to jest trudno go do tego zmusić tym bardziej, że takiej osoby się nie widzi). Niekiedy spotkać można się z przypadkami, które bardziej pasują do ingerencji jakiś sił zewnętrznych niż do opętań przez duchy. Może wydawać się to fantastyką, ale wzmocnienie osobowości blokuje drogę tym "bytom", czy też podróżnikom w czasie dostęp do psychiki takiej osoby. Zaznaczam, że jest to wielki skrót.

[ADAX]

Czyli ma się rozumieć to wprowadzanie człowieka w stan hipnotyczny ?

[niedzwiec]

Wybacz, ale według tego, co napisałeś, to ja stawiam znak równości pomiędzy Twoją pasją/pracą a całym tym katolickim voodoo. Gusła, zabobon i zacofanie niestety, a w opętania nie wierzę.

[arek]

Wahadełko jest tylko projekcją twoich myśli i wyobrażeń, konwencją mentalną ,sposobem komunikacji z podświadomością . Więc "nie" lub "tak "będzie tylko twoim wyobrażeniem. Więc wyobrażeniem przepędzania ducha chcesz przepedzic ducha.

Ducha osoby zmarłej która chce posługiwac się ciałem osoby żyjącej ,posiadajęcej swą własną duszę.Oczywiście prowadzi cie do zwyciestwa inny duch zmarłej osoby.

Czy udało ci się zrobic taki egzorcyzm ?

Jeśli stworzysz wokół osoby cylinder nieprzenikalny dla energii ,nie bedziesz w stanie nic dalej zrobic bo bedzie on działał rowniez na Ciebie.Nie bedziesz w stanie również nic wyrzucic z tej osoby bo cylinder działa w obie strony.

Nie będziesz mógł też włozyc miłosci bo przeciez zalożyłeś kokon .

- jeszcze wiekszy skrót -

To własnie subtelne energie magii.

[danut]

Waldeczek- niestety to Twoje przebywanie w moim temacie wiązało się, chyba z trzymaniem w ręku wahadełka, a nie na czytaniu go.. no cóż pewno bardziej wierzysz w "wahadełko powiedz przecie.." Nie wnikam w to, ale włożyc w kogoś miłość- to już jest przesada i podstawa, aby zapytac- czy ktoś w ogóle wie czym jest miłość? Nie kupuje tego.. Kokon miłości człowiek buduje sobie sam, sam go wytwarza, sam kształtuje osobowość, indywidualność, swoje odczuwanie, a nie jest mu to dane przez egzorcystę..

[Katarzyna_1]

"Do odprawienia takiego oczyszczania (lepiej i nie tak groźnie brzmi) nie potrzebujemy widzieć takiej osoby, która potrzebuje pomocy. W zupełności wystarczy jej imię, nazwisko i miejscowość."

A do czego "świeckiemu egzorcyście" potrzebne są dane osobowe?

Jakimiś mapami mi to zalatuje, ale może się mylę?

[Thoriam]

jak dla mnie ten cały rytuał jest jakiś dziwny. Nie mówię że nie działa bo nie znam się aż tak dobrze. Ale apropo egzorcyzmów oraz ochroną przed opętaniami polecam medalik św. Benedykta. To jedyny ezgorcyzm do noszenia niż do odmawiania. Jeśli chcecie wiecej się dowiedzieć to Wiszący egzorcyzm. Ja sam mam taki w domu. Na wszelki wypadek.

[WALDECZEK]

W sieci pełno jest filmików o egzorcyzmach i w większości tak to sobie wyobrażamy, bo nie ma innych wzorców, czy też popularnych opracowań. Jest niezmiernie trudno przebić się z innym wzorcem postrzegania. Mamy prawie wszyscy zakodowane - jeśli egzorcyzm to ksiądz z krucyfiksem i rzucający się opętany, do tego bełkoczący coś w nieznanym języku, plujący i bijący wszystkich wokół. Taki ogląd tego zjawiska jest powszechny. ADAX - nie to nie jest hipnoza, niestety nie potrafię tego, chociaż taka umiejętność była by mi pomocna przy innych rzeczach. niedźwieć - jak napisałem wyżej, zwykle tak się zdarza, iż ci co nie wierzą w opętania nie są opętywani, ale są wyjątki. Wtedy jest dużo gorzej, bo z jednej strony taka osoba wie całym sobą, że czegoś takiego nie ma, tu spadają hurtem szklanki w szafce, czy też talerze. Możesz mi wierzyć, że wtedy jest dużo większa trauma dla takiego człowieka, niż dla wierzącego w takie zjawiska. arek - nie jest to tak jak piszesz, bo wtedy nie miałbym żadnych wyników. Jeśli ktoś prosi mnie o oczyszczenie siebie lub kogoś z rodziny i za jakiś czas dostaję podziękowanie, że jest spokojnie, nareszcie można się spokojnie całą noc przespać to znaczy, że to działa. danut - przeczytałem wszystkie posty bez używania wahadełka. Tutaj chodzi o wyobrażenie "widzę oczami wyobrażni jądro miłości w centrum pacjenta w formie białego światła. Widzę, jak to światło rozszerza się opływając pacjenta i obdarzając wszystkich ludzi miłością. Człowiek ten przyciąga miłość". Katarzyna_1 - nie wiem jak wyobrażasz sobie inny sposób. Mieszkam w Łodzi, a np. potrzebujący znajduje się w Poznaniu lub Londynie to trzeba go jakoś zlokalizować. Nie napisałem, że żądam całego adresu, tylko tyle lub aż tyle jast mi potrzebne.

[Katarzyna_1]

Imię, nazwisko, miejscowość? Takie mam trochę i trochu skrzywienie zawodowe i od razu pojawia mi się przed oczami "Ustawa o ochronie danych osobowych". Pozdrawiam.



doadam jeszcze, że nie ma problemu, aby posiadając właśnie te dane dokładnie ustalić osobę. Wystarczy czasami czekolada i urzędniczka dalej wszystko dopowie.

[soudak040771]

Waldeczku....



Tak naprawdę nie musisz wiedzieć danych osoby, z którą piszesz, a która potrzebuje pomocy.

To co powinieneś wiedzieć - to fakt, że występuje połączenie mentalne, które jest zawsze, gdy z taką osobą piszesz...

Poprzez to samo połączenie, duch ma wpływ na daną osobę...

I poprzez własnie to połączenie, możesz zadziałać.

Wypróbuj to i się przekonasz.

Pozdrawiam.