1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
Zgodnie z szacunkami, na ponad 300 tys. maturzystów, ok. 80 oblało egzamin. Czyja to wina i jak rokuje na pryzszłość? Podczas mojej krótkiej przygody pedagogicznej zauważyłem, że np. gimnazja hodują małych idiotów, którzy w przyszłości wyrosną na całkiem sporych idiotów. Widać to wszędzie, nawet w Internecie. Istnieje spora obawa, że następne pokolenia będą już... co tu dużo mówić.
W czym według was tkwi wina spadającego poziomu umysłowego wśród Polaków, co widać zresztą na każdym kroku. Porównajmy choćby dzisiejszego studenta ze studentem sprzed 15-20 lat. Dla mnie, wyniki matur to szokująca zapowiedź przyszłości...
W czym według was tkwi wina spadającego poziomu umysłowego wśród Polaków, co widać zresztą na każdym kroku. Porównajmy choćby dzisiejszego studenta ze studentem sprzed 15-20 lat. Dla mnie, wyniki matur to szokująca zapowiedź przyszłości...
Odwiedź witrynę Nieznanego Świata (nieznanyswiat.pl) oraz Księgarni NŚ (nieznany.pl)
Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
No fakt, idiotów wśród naszego dzisiejszego społeczeństwa nie brakuje, choć i dawniej też było sporo. Moim zdaniem wynik takiego obrotu sprawy, można zawdzięczać wygodzie i dostępności niemal każdej rzeczy dla przeciętnego mieszkańca tego kraju. Dzięki temu nie musi się zbytnio wysilać nad tym by coś zdziałać, w przeciwieństwie do ich rówieśników z lat poprzednich. Druga sprawa to trendy, panujące wśród młodzieży, które są kreowane przez popkulturę, czytaj popsraczkę. Oczywiście kolejny czynnik to wychowanie, czy to wśród rówieśników, czy też przez rodziców, którym wydawało się, że wczesne lata wpajania pewnych postaw są nie potrzebne, skoro szkoła zrobi to prawdopodobnie za nie. Później takie niepełno sprytne dziecko szaleje, świruje pawiana, dla poprawy swojego ego, i wkupienia sie do stada, w którym takie zachowanie jest akceptowane i nagradzane. Kuriozalnie jest, gdy zwykły młody człowiek, swą godną i bardzo rzadką dziś postawą odcina się radykalnie od takich grup, a wtedy jest szczuty i postrzegany jako ktoś z kim nie warto rozmawiać czy sie zadawać. Można tak bez końca, jest tego naprawdę wiele.
Co do egzaminów to sprawa jest prosta. Większość uważała przed egzaminem, że zda go, lub sie uda, czy nawet, że coś ściągną. Rzeczywistość okazała się jak zwykle brutalna, nieprzygotowani, lub olewający sprawę skończyli marnie, choć niektórym się udało. Co do samej edukacji i jej przeprowadzania w szkołach średnich, to uważam, że jest po prostu mierna. Wiele przedmiotów można było by skończyć w pierwszym roku, a później uczeń mógłby dokonać selekcji czy dodać jakieś do swoich kierunkowych. Bo tak np. na kierunku mat inf mamy: historię, chemię (2 lata), religię, wos przez trzy lata (PO chyba już nie). Zamiast tego można dać godziny z ważniejszych przedmiotów. Podobnie jest z innymi kierunkami. Na studiach też występuje ten tok edukacyjny, z tym, że w danych przypadkach jest on uzasadniony, choć niekoniecznie potrzebny.
Przyszłość jest szara ciemna i brudna. Choć jak zwykle przybędzie nam studentów (w 70% bez perspektyw), debilnych małolatów, które może w porę wyrosną na ludzi, patologii i masę gorszych rzeczy, to i tak będzie normalnie, bo równowaga musi być, a jak jej nie ma to wtedy szlag wszystko trafi ( w naszym przypadku szczerze może tak być).
Co do egzaminów to sprawa jest prosta. Większość uważała przed egzaminem, że zda go, lub sie uda, czy nawet, że coś ściągną. Rzeczywistość okazała się jak zwykle brutalna, nieprzygotowani, lub olewający sprawę skończyli marnie, choć niektórym się udało. Co do samej edukacji i jej przeprowadzania w szkołach średnich, to uważam, że jest po prostu mierna. Wiele przedmiotów można było by skończyć w pierwszym roku, a później uczeń mógłby dokonać selekcji czy dodać jakieś do swoich kierunkowych. Bo tak np. na kierunku mat inf mamy: historię, chemię (2 lata), religię, wos przez trzy lata (PO chyba już nie). Zamiast tego można dać godziny z ważniejszych przedmiotów. Podobnie jest z innymi kierunkami. Na studiach też występuje ten tok edukacyjny, z tym, że w danych przypadkach jest on uzasadniony, choć niekoniecznie potrzebny.
Przyszłość jest szara ciemna i brudna. Choć jak zwykle przybędzie nam studentów (w 70% bez perspektyw), debilnych małolatów, które może w porę wyrosną na ludzi, patologii i masę gorszych rzeczy, to i tak będzie normalnie, bo równowaga musi być, a jak jej nie ma to wtedy szlag wszystko trafi ( w naszym przypadku szczerze może tak być).
-
- Infranin
- Posty: 288
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
- Kontakt:
Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
Jeszcze bym tu dodał o następnej masówce czyli studiach doktoranckich dającej doktorat każdemu kto się na ten tryb załapał......a wsród doktorantów są nie tylko młodzi ambitni ale cała chołota skretyniałych prezesów , członków rad nadzorczych , dyrektorów których stać na opłacenie doktoratów .......
Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
JA zdałem maturkę i szaleje ze szczęscia. 

Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
[quote name='Mateusz Kowalewski' post='86333' date='01 lipiec 2011 - 21:17']JA zdałem maturkę i szaleje ze szczęscia.
[/quote]
Gratulacje! O taką młodzież walczyliśmy

Gratulacje! O taką młodzież walczyliśmy

Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
po prostu obnizenie poziomu nauczania wyszlo na jaw przy bezstronnej ocenie wyników nauczania.Prywatne licea gimnazja ,wypłakane stopnie , itp.wychodza teraz .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
- Immortal_girl
- Infrańczyk
- Posty: 152
- Rejestracja: sob kwie 26, 2008 2:00 pm
- Kontakt:
Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
tak samo, układy, znajomości i podlizywanie sie nauczycielom ma duży wpływ. Widzę to codziennie w szkole, został mi rok do końca, i już sie boję jaki rocznik przyjdzie w wrześniu. Każdy nowy rocznik przysparza coraz to nowsze problemy, zachowują sie jakby wszystko im wolno, a do nauki, w ogóle się nie przykładają. Sama byłam świadkiem, nie raz, że uczeń obijał się cały rok, a pod koniec wysyłał tatusia z grubym portfelem by załatwił sprawe. Dajcie spokój.
Nic więc dziwnego, ze jest tak duża frekwencja ludzi którzy nie zdają matury.
Nic więc dziwnego, ze jest tak duża frekwencja ludzi którzy nie zdają matury.
-
- Infranin
- Posty: 288
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
- Kontakt:
Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
Pantanalu masz racje obecnie ze świeczką szukać można osoby bez wyższych studiów bądż o statusie studenta.... i za diabła nie znajdziesz ......osoby bez studiów zaczynają być na wagę złota 
Mnie nawet już nie przeraża ilość prywatnych szkół czy ilość studentów na państwowych uczelniach ale to że praktycznie nie ma żadnego odsiewu żadnej selekcji w czasie nauki.
Każdy idiota dostaje dyplom jak na razie traktowany na równi z dyplomem geniusza.Nie zauważyłem jeszcze żeby pracodawcy w większym stopniu zwracali uwagę na renomę uczelni skąd pochodzi dyplom.
Obecnie wciąż jesteśmy w okresie zalewu głupoty czyli zgodnie z prawem że gorszy pieniądz wypiera lepszy i ja nie widzę jeszcze światełka w tunelu......
Głupota nadrabia swą mizerie pewnością siebie i buńczucznością ale nie taką młodzieńczą , naturalną ale bardzo prymitywną na co wielu renomowanych pracodawców się nabiera.
Czyli Pantonalu amerykański mechanizm naturalnej selekcji jeszcze się nie uruchomił i jestem tutaj wielkim pesymistą.

Mnie nawet już nie przeraża ilość prywatnych szkół czy ilość studentów na państwowych uczelniach ale to że praktycznie nie ma żadnego odsiewu żadnej selekcji w czasie nauki.
Każdy idiota dostaje dyplom jak na razie traktowany na równi z dyplomem geniusza.Nie zauważyłem jeszcze żeby pracodawcy w większym stopniu zwracali uwagę na renomę uczelni skąd pochodzi dyplom.
Obecnie wciąż jesteśmy w okresie zalewu głupoty czyli zgodnie z prawem że gorszy pieniądz wypiera lepszy i ja nie widzę jeszcze światełka w tunelu......
Głupota nadrabia swą mizerie pewnością siebie i buńczucznością ale nie taką młodzieńczą , naturalną ale bardzo prymitywną na co wielu renomowanych pracodawców się nabiera.
Czyli Pantonalu amerykański mechanizm naturalnej selekcji jeszcze się nie uruchomił i jestem tutaj wielkim pesymistą.
Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
To chyba dobrze, no chyba, że idzie się po to by iść. Zawsze mnie to dziwi, gdy ktoś mówi, że idzie na studia, czy studiuje, po to by studiować, nie myśląc o tym, po co tak naprawdę.Mnie nawet już nie przeraża ilość prywatnych szkół czy ilość studentów na państwowych uczelniach ale to że praktycznie nie ma żadnego odsiewu żadnej selekcji w czasie nauki
Ale chyba z zawodem, którego w naszym kraju brakuje, bo nie widzę osoby bez wykształcenia, o którego biją się pracodawcyosoby bez studiów zaczynają być na wagę złota

Zresztą, są zawody w których często o sukcesie decyduje dobre Cv, lub dobre plecy, nie ważne czy ktos jest mistrzem w profesji czy zwykłym laikiem z papierkiem.
Co do zalewu studentów. Każdy chce iść na studia, niektórzy jak już wspominałem, po to by iść, inni, dlatego, że może będą mądrzejsi, inni znów by poszerzyć grono bezrobotnych, a jakiś odsetek by zdobyć wykształcenie i zarabiać, choć w tym ostatnim przypadku niekoniecznie są do tego potrzebne wyższe szkoły i ich ukończenie.
-
- Infranin
- Posty: 288
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
- Kontakt:
Re: 1/4 uczniów nie zdała matury. Społeczeństwo głupieje.
" Co do zalewu studentów. Każdy chce iść na studia, niektórzy jak już wspominałem, po to by iść, inni, dlatego, że może będą mądrzejsi, inni znów by poszerzyć grono bezrobotnych, a jakiś odsetek by zdobyć wykształcenie i zarabiać, choć w tym ostatnim przypadku niekoniecznie są do tego potrzebne wyższe szkoły i ich ukończenie. "
To bardzo dobrze że każdy chce iść na studia ale żle , że każdy kto wykazuje minimalną chęć ich skończenia kończy je lub kończy następne jeżeli z pierwszych wyleci ......
Zgoda to nie wina studentów ale uczelni którym zależy na szarej masie płacącej żywą gotówką albo przez państwowe dotacje ........
Mimo wszystko głupio bym się czuł gdy ta szara masa zacznie np. leczyć mnie........
To bardzo dobrze że każdy chce iść na studia ale żle , że każdy kto wykazuje minimalną chęć ich skończenia kończy je lub kończy następne jeżeli z pierwszych wyleci ......
Zgoda to nie wina studentów ale uczelni którym zależy na szarej masie płacącej żywą gotówką albo przez państwowe dotacje ........
Mimo wszystko głupio bym się czuł gdy ta szara masa zacznie np. leczyć mnie........