Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
KSIĄDZ SZUKAŁ SKARBU
Ciekawe jakiego i skąd miał cynk...
R.Święcki, Gazeta Wrocławska
W zabytkowym kościele w niewielkiej wsi Marczów koło Wlenia prowadzono nielegalne wykopaliska.
Lwówecka policja podejrzewa, że grupa mężczyzn - współpracująca z miejscowym proboszczem - próbowała się dobrać do rzekomo ukrytych w podziemiach skarbów. - Funkcjonariusze zatrzymali 58-letniego duchownego - potwierdza Marek Medeksza (na zdjęciu) z lwóweckiej policji.
Kazimierz Ż., zakonnik ze zgromadzenia michalitów, pracował w tej parafii 10 lat. W niedzielę odprawił ostatnią mszę, bo miał się przenieść do nowej parafii. Na odchodne postanowił jeszcze dokopać się do skarbu.
W rękach policji jest też czterech wrocławian, którzy mu w tym pomagali. Poszukiwania dwóch osób jeszcze trwają. - Wszystkim postawiono zarzuty uszkodzenia zabytku oraz usiłowania kradzieży. W naszej ocenie było to poszukiwanie skarbu z zamiarem zatrzymania go. Według naszych ustaleń, żadnych cennych przedmiotów nie znaleziono - mówi Jerzy Szkapiak, prokurator rejonowy we Lwówku Śląskim.
Poszukiwacze rozkopali wnętrze kościoła w dwóch miejscach. W kilku innych wykonali odwierty. Zniszczyli posadzkę w pochodzącym z XIII wieku prezbiterium.
- Na żadne prace w świątyni nie wydawaliśmy zgody. Były one nielegalne - potwierdza Wojciech Kapałczyński, szef jeleniogórskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Policję o dziwnych hałasach dochodzących z wnętrza kościoła i o kręcących się tam nieznanych mężczyznach powiadomili mieszkańcy wsi. Nikomu nie przyszło do głowy, że to proboszcz szuka skarbu, o którym od dawna krążyły różne opowieści. Podobno Niemcy ukryli tu kosztowności.
Kiedy policjanci dotarli do duchownego, próbował on początkowo przekonywać, że były to prace przy odwodnieniu świątyni.
Ciekawe jakiego i skąd miał cynk...
R.Święcki, Gazeta Wrocławska
W zabytkowym kościele w niewielkiej wsi Marczów koło Wlenia prowadzono nielegalne wykopaliska.
Lwówecka policja podejrzewa, że grupa mężczyzn - współpracująca z miejscowym proboszczem - próbowała się dobrać do rzekomo ukrytych w podziemiach skarbów. - Funkcjonariusze zatrzymali 58-letniego duchownego - potwierdza Marek Medeksza (na zdjęciu) z lwóweckiej policji.
Kazimierz Ż., zakonnik ze zgromadzenia michalitów, pracował w tej parafii 10 lat. W niedzielę odprawił ostatnią mszę, bo miał się przenieść do nowej parafii. Na odchodne postanowił jeszcze dokopać się do skarbu.
W rękach policji jest też czterech wrocławian, którzy mu w tym pomagali. Poszukiwania dwóch osób jeszcze trwają. - Wszystkim postawiono zarzuty uszkodzenia zabytku oraz usiłowania kradzieży. W naszej ocenie było to poszukiwanie skarbu z zamiarem zatrzymania go. Według naszych ustaleń, żadnych cennych przedmiotów nie znaleziono - mówi Jerzy Szkapiak, prokurator rejonowy we Lwówku Śląskim.
Poszukiwacze rozkopali wnętrze kościoła w dwóch miejscach. W kilku innych wykonali odwierty. Zniszczyli posadzkę w pochodzącym z XIII wieku prezbiterium.
- Na żadne prace w świątyni nie wydawaliśmy zgody. Były one nielegalne - potwierdza Wojciech Kapałczyński, szef jeleniogórskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Policję o dziwnych hałasach dochodzących z wnętrza kościoła i o kręcących się tam nieznanych mężczyznach powiadomili mieszkańcy wsi. Nikomu nie przyszło do głowy, że to proboszcz szuka skarbu, o którym od dawna krążyły różne opowieści. Podobno Niemcy ukryli tu kosztowności.
Kiedy policjanci dotarli do duchownego, próbował on początkowo przekonywać, że były to prace przy odwodnieniu świątyni.
Ostatnio zmieniony czw lip 14, 2011 9:06 am przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Odwiedź witrynę Nieznanego Świata (nieznanyswiat.pl) oraz Księgarni NŚ (nieznany.pl)
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
Nie wiadomo co znaleźli al wiadomo ,że nic szczególnego ? O tak pewnie działali z pobudek altruistycznych ,pewnie za sprzedane zloto (ewentualnie znalezione) kupiliby zabawki dla sierot.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
-
- Infranin
- Posty: 288
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
- Kontakt:
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
Dolny Śląsk a szczególnie Kotlina Kłodzka nasycona jest historiami o u ukrytych przez wojska , i nie tylko , niemieckie zrabowanych przez nie skarbach ale dzięki Bogu większość posadzek w kościołach ma się bardzo dobrze do tej pory;)
Sam jako szczeniak będąc u rodziny w Bystrzycy Górnej drążyłem z kuzynami jakieś tunele ...bez rezultatu
Co do księdza o ile informacje się potwierdzą mam nadzieje że zostaną zastosowane ostre kary kościelne oczywiście razem z karą świecką.
Sam jako szczeniak będąc u rodziny w Bystrzycy Górnej drążyłem z kuzynami jakieś tunele ...bez rezultatu

Co do księdza o ile informacje się potwierdzą mam nadzieje że zostaną zastosowane ostre kary kościelne oczywiście razem z karą świecką.
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
Ciekawe czego szukał. Arki Przymierza? Świętego Graala? Taki Indiana Jones w sutannie. Zachciało się klesze złota modą śląskich biskupów ze średniowiecza. Eh, szkoda gadać. Czarna zaraza.
- Immortal_girl
- Infrańczyk
- Posty: 152
- Rejestracja: sob kwie 26, 2008 2:00 pm
- Kontakt:
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
Ksiądz też czlowiek, zapragnął kosztowności i bycia bogatym. Widocznie jednak mu sie to zbyt nie opłaciło. Cóż ciekawe swoja drogą czy legendy o tych skarbach są prawdziwe, i co rzekomo miało by sie w nich dokladnie znajdować.
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
E tam, to była przykrywka do prowadzenia odwiertów w poszukiwaniu źródeł geotermalnych.
-
- Infranin
- Posty: 288
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
- Kontakt:
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
Kotlina Kłodzka lat 50 tych do 70 tych to kraina historii których Bond by się nie powstydził : to poszukiwanie zrabowanych przez niemieckich faszystów w czasie wojny dziel sztuki z okupowanych przez nich krajów. Zakładano że bolszewicy wtórnie nie zdążyli wszystkiego od rabusiów niemieckich zrabować 
Poszukiwali amatorzy , poszukiwał nasz komunistyczny Rząd , kręcili się agenci sowietskich tajnych służb ,także niemieckich i amerykańskich i chyba izraelskich.Po ich działalności pozostały na tej ziemii tysiące plotek i niedomówień i legend rozpalających wyobrażnie . Zresztą jest sporo publikacji na ten temat.
Ale faktem jest to że tylko w tej części Polski za przyzwoleniem władz PRLu niektórzy dosyć wysocy funkcjonariusz SS mogli spokojnie żyć a nawet zajmować stanowiska np kierownika poczty ...być może sądzono że coś o ukrytych zabytkach wiedzą i puszczą :farbe:.

Poszukiwali amatorzy , poszukiwał nasz komunistyczny Rząd , kręcili się agenci sowietskich tajnych służb ,także niemieckich i amerykańskich i chyba izraelskich.Po ich działalności pozostały na tej ziemii tysiące plotek i niedomówień i legend rozpalających wyobrażnie . Zresztą jest sporo publikacji na ten temat.
Ale faktem jest to że tylko w tej części Polski za przyzwoleniem władz PRLu niektórzy dosyć wysocy funkcjonariusz SS mogli spokojnie żyć a nawet zajmować stanowiska np kierownika poczty ...być może sądzono że coś o ukrytych zabytkach wiedzą i puszczą :farbe:.
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
Ksiądz to też człowiek, potrzebował kasy żeby alimenty zapłacić 

"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
-
- Infranin
- Posty: 288
- Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
- Kontakt:
Re: Marczów: Ksiądz nielegalnie szukał skarbów
A może chciał rozdać biednym i potrzebującym ...możliwe że chciał wspomóc kosmiczny deficyt budżetowy jaki nam wykopała super drużyna Premiera Tuska...dlaczego nie wierzysz w dobrą wolę człowieka Panie Arku ??:)