Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
Widać poruszyły cię jego słowa i wziąłeś sobie je do serca, teraz roztrząsasz niepotrzebnie, było minęło, kumpel da sobie radę, a ty zajmij się swoimi sprawami, i staraj się nie rozmyślać nad sytuacją, powiedziałeś jak to widzisz i kumpel powinien to zrozumieć, a jak nie to jego problem.
Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
napij się z przyjaciółmi - od razu przechodzi ;-)
Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
Sandro, ale my tutaj nic nie wiemy o tym, czy kumpel ma problem, czy nie. Widzimy za to, że to autor ma uporczywe myśli, pyta co je powoduje, nie zapominając dodać- "Ach to on mi źle życzy, pytając o to i czekając, czy ktoś to potwierdzi. Ponadto nadużywane jest tu słowo "przyjaźń" , tak jak i "Idź się napij z przyjaciółmi"..
Słuchajcie przewijają się tutaj bardzo płytkie rozmyślania, sytuację spowodowała zwykła złość i to podtrzymanie jej, powoduje te myśli, nic innego.

Ostatnio zmieniony czw paź 27, 2011 9:01 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
Zapomniałeś od słów: "Droga redakcjo..."
To normalne, że jak z kimś się posprzeczasz to będziesz o nim rozmyślał (czy tak naprawdę miało to sens, jak się zachowałem itp.). Nie widzę w tym niczego paranormalnego.
To normalne, że jak z kimś się posprzeczasz to będziesz o nim rozmyślał (czy tak naprawdę miało to sens, jak się zachowałem itp.). Nie widzę w tym niczego paranormalnego.
Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...


Ostatnio zmieniony pt paź 28, 2011 8:55 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
Ciebie męczy ta cała sprawa i nawet podświadomie w tym "gryziesz", z czasem mija samo.
pozdrawiam
pozdrawiam
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>