Syn Boga

[Rysiek23]

Kim był Jezus? Człowiekiem czy bożym synem? Czy jego życie to prawda czy symboliczna droga? Kto ma rację: oficjalna doktryna czy gnostycy?

Świetny dokument o początkach Chrześcijaństwa zrealizowany przez wirtuoza filmów dokumentalnych Roela Oostry. Materiał filmowy opracowany w bardzo obiektywny sposób i rzetelnie podchodzący do zagadnienia gnostycyzmu. Aby zapoznać się z tematyką gnostycyzmu lub wręcz poznać teksty przypisywane pierwszym uczniom Jezusa, zachęcamy do lektury BIBLIOTEKI Z NAG HAMMADI, która bezpłatnie jest do pobrania tu -KLIK-.



<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/iJgP4BlTS40" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>



CRH

[danut]

Tak to błędne określenie Jezusa jako "Syna Boga"..nie tylko przez te słowa "Syn człowieczy", ale również przez takiej jak "Ja i Ojciec jesteśmy jedno".. to co ja wam mówię, to tak jakby On wam powiedział.. świadczą raczej o wyodrębnieniu się najczystszej istoty boskiej, obdarzonej jej cechami, wartościami..

[arek]

Powinno byc chyba Jezus syn Panthery ( Panthera - rzymski legionista) niemniej to czego nauczał ma charakter ponadczasowy ,wyznacza człowieczeństwo jako wartość .

tylko otoczka jest jakby trochę nie teges .(wg.mnie)

[dino_24]

Joszua , raczej był synem

Judy z Gamali i po nim przywódcą żydowskiego integryzmu .

Co najważniejsze ''był synem Dawida'' ... co potwierdza ówczesny arcykapłan

Israela Hyrkan ... to gdzie tu miejsce na legionistę z Sydonu

Abdesa Panterę .

[danut]

O matko!! Z pokolenia Dawida żyjącego w IX wieku przed narodzeniem Jezusa..tak okreslano cały rodowód osoby w tamtych wiekach zaczynając od najstarszych korzeni..

[soudak040771]

Z wyznania wiary z KK



- Syn Boży,

- Bóg z Boga,

- Światłość ze Światłości

- Współistotny Ojcu



I do tego dodajmy Jego poczęcie...



To ta sama Energia, która się rozdzieliła i weszła w ciało człowieka, dla konkretnego celu.

Dlatego imię Jezusa jest najpotężniejsze .

[dino_24]

[quote name='danut' post='92942' date='26 grudzień 2011 - 22:08']O matko!! Z pokolenia Dawida żyjącego w IX wieku przed narodzeniem Jezusa..tak okreslano cały rodowód osoby w tamtych wiekach zaczynając od najstarszych korzeni..[/quote]



Na Bogów Olimpu , danut

jaką ty masz ciężką ''zatrybkę'' ... jak kombajn do czereśni .



Wziąłem to w cudzysłów bo to słowa wypowiedziane przez arcykapłana .

Przytoczenie maje za Józefem Flawiuszem Dzieje Wojny

Żydowskiej , II , 18





Historyczny Joszua miał normalnego ojca , wywodzacego się z linii

królewskiej czyli Judę z Gamali vel Judę Galilejczyka , był on

założycielem 4 filozoficznej sekty w Israelu .

Juda był przywódcą co najmniej 2 powstań przeciwko Rzymowi , kórych

celem było odzyskanie ''korony Dawidowej'' .

Po ukrzyżowaniu , walkę o schedę podjął Joszua/Jezus



Tenże Józef Flawiusz Starożytności Żydowskie



Całą tę mistyfikację ... ówczesnych ''kieckowych'' odkryli Templariusze ,

nie zawachali się szntażować papiestwa ... stąd ich bogactwa nabyte

w tak krótkim okresie .

Dopiero Klemens V i znienawidzony Kapetyng Filip Piękny

przerwali szaleńczy szantaż ... skazując kawlera de Molay'a i

komandora Normandii de Charnay'a na stos .



Taka jest prawda o której wiedzą i dzisiaj czarne ''kiecki'' .

Ale któż będzie sobie strzelał sam w plecy .



[quote name='soudak' post='92943' date='26 grudzień 2011 - 22:28']- Syn Boży,

- Bóg z Boga,

- Światłość ze Światłości

- Współistotny Ojcu[/quote]



Tyle miał powinowactwa z owym ''Bogiem'' ... co wóz drabiniasty z ... Audi A-8 .

.

[danut]

Jeśli zaś chodzi o Judę z Gamali to jakoś specjalnie nie widać związków między założonym przez niego stowarzyszeniem Zelotów a naukami Jezusa. Nie znali oni np. Apostołów Jezusa głoszących jego nauki po śmierci Jezusa, w prawdzie wypowiedziane było to przy spotkaniu, a nawet zaatakowaniu tychże apostołów: Piotra i Jana( zdaje się) "Puście ich wolno, aby się nie okazało, że walczycie z samym Bogiem".., ale nie powiedziano wtedy np. "oni są od nas, czy znane nam są te słowa", itp....

[dino_24]

@ danut



Temat jest jasny ...Syn Boga ...

to na ciorta weneckiego ... odwracasz kota ogonem i jedziesz z zagadnieniem

w odwrotną stronę .



Bądż na bieżąco z ''historią'' ... wtedy dyskusja będzie miała ''smak''







Post scriptum



... Obrońcy Jezusa powinni się poważnie zastanowić ,

jakie znaczenie może mieć ich stanowisko ... Ryzykują bowiem potwierdzanie

tytułów historycznych postaci , która może się okazać zupełnie odmienna niż

to sobie wyobrażali , podejmując się jej obrony ...



Dr A. Schweitzer , doktor teologii

laureat Pokojowej Nagrody Nobla [1952]

[arek]

Jezus z tego co wiem był prapotomkiem Dawida po lini matki tj. Marii .Józef jej maż po pojawieniu się symptomów ciążowych postanowił ją oddalić ,więc nie przyznawał sie do dziecka ,dopiero po proroczym snie objął ja w opiekę . Ewangelia wg. Łukasza .



więc chyba

Co najważniejsze ''był synem Dawida'' ... co potwierdza ówczesny arcykapłan

to tak niekoniecznie .



Zreszta, 1500 lat działania KK skutecznie zatarł ślad prawdy na rzecz dogmatu niepokalanego poczęcia i człowieka -boga. Nawet do tego stopnia, że powstałe w okolicach roku zerowego pisma są traktowane jako nieprawdziwe i szkalujace chrześcijan a te powstałe 500- 700 lat później, za prawdę objawiona