Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Trójkąt bermudzki, fenomeny przyrody
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Post autor: Rysiek23 »

Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski – cz.I

Danuta Adamska-Rutkowska


W opisach żywotów świętych można znaleźć wiele wzmianek na temat ich lewitacji w stanach przypominających trans. Św. Franciszek z Asyżu (1181-1226) unosił się nad ziemią podczas żarliwych modłów, zwłaszcza pod koniec życia, gdy zamieszkał w pustelni. W Polsce, w Wielki Piątek 1505 roku Ładysław z Gielniowa wpadł w ekstazę i wzniósł się nad amboną wygłaszając kazanie na temat Męki Pańskiej w warszawskiej Katedrze. Zmarł wkrótce wyczerpany postem i biczowaniem się. Lewitacje przydarzały się też św. Teresie z Avila (1515-1582). Znanym lewitującym zakonnikiem był również żyjący w XVII wieku franciszkanin Józef z Copertino (Apulia, Włochy), który nawet zadawał sobie rany, by osiągnąć stan religijnej ekstazy. Po latach zaczął unosić się w powietrzu podczas modłów. Naocznym świadkiem prezentowanego przez niego fenomenu był papież Urban VIII. Szczęściem dla mnicha Ojciec Kościoła uznał, że te niecodzienne umiejętności są darem Boga. Bywało jednak, że innym podobny uśmiech losu nie dopisał. Dla przykładu, nie stał się on udziałem Anny Otin, mieszkanki Ochringen (Niemcy), którą w 1726 roku napiętnowano za zdolność lewitacji i spalono na stosie. Tym razem władze kościelne uznały, że unoszenie się i zawisanie w powietrzu jest niepodważalnym dowodem związku kobiety z Szatanem.



Więcej na Centrum Rozwoju Heurystyki
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Post autor: Katarzyna_1 »

Fajny artykuł. Takie zjawiska zdarzały się kiedyś. Wystarczy poczytać tez żywoty niektórych świętych, aby mieć pewność co do nich (zjawisk lewitacji). Kurcze, ale od połowy ubiegłego wieku do teraz to się nie zdarza - przynajmniej nie ma w tym względzie żadnych opisów. Skończyły się lewitacje? :D ha, może przez kosmonautów? :D W artykule rozśmieszyło mnie; co cytuję " Na zaprezentowanej fotografii warto zwrócić uwagę na spodnie Evansa, które wyraźnie uwidoczniają lokalne zakłócenie działania ziemskiej grawitacji." Ha.., spodziewałabym się, że gacie, spodnie opadną mu w dół, a one do góry się podniosły. :D To mi przypomina spotkanie Clintona z Kwaśniewskim na Zamku Królewskim Warszawie. To moim zdaniem było spotkanie grawitacji z antygrawitacją. Widziałam to zjawisko na własne oczy :D , kiedy Panowie wychodzili z bramy głównej Zamku. Kwaśniewskiemu gacie opadały w dół, bo miał spodnie pofałdowane w okolicach butów (za długie), a Clinton miał za krótkie - fałdując unosiły się mu do góry. Jeden z nich był bardziej uśmiechnięty od drugiego. Zgadnijcie który? lub poszukajcie może gdzieś na yt lub video.

No.., ale bez jaj.. wracając do lewitacji psychokinetycznej oczywiście należy dać piątkę Autorce artykułu. Tylko bibliografia zbyt skromna, no.., może w drugiej części Autorka dorzuci Bułhakowa?
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Post autor: Katarzyna_1 »

Okey! Nikt się nie kwapi aby cokolwiek odpowiedzieć. Więc ja odpowiem. Odpowiadam, że znowu to nie było wyssane z palca, ale z życia wzięte. Co mogę dołożyć: ? Mogę wiele opowiedzieć. Tych dwóch od anty i grawitacji pokładam na bok. Ale jeszcze na tym obszarze widziałam z bardziej bliskiej odległości niż tych dwóch "narcyzów", bo z kilku metrów widziałam np; Królową Eżbietę II, Michela Jaksona z maską na buzi, Cesarza Japonii z małżonką, tą aktorkę długowwłosą co ma jedno oko niebiskie, a drugie brązowe, no i ... zapomnialłam jak ten aktor się nazywa, pamiętam tyko, ze czerwone buty miał. Piękny choć stary facet.Ariel..., Ariel....



Sorry, ale nie w tym temacie miałam to napisać. Przepraszqm.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Post autor: Rysiek23 »

Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski – cz.II




Rosyjski psycholog prof. dr Wieniamin N. Puszkin z Instytutu Badawczego Psychologii Ogólnej i Pedagogicznej podzielał początkowo opinię dr. Adamienki, że za zjawisko psychokinezy odpowiedzialna jest elektryczność statyczna, a ruch przedmiotów powoduje różnica ładunków między tymi obiektami a ręką ekstrasensa. Przeprowadzone z Jermołajewem eksperymenty lewitacji skłoniły go jednak do zmiany zdania, bowiem koncepcja dr. Dubrowa znalazła swoje potwierdzenie we wrażeniach przylepiania się (przyciągania) przedmiotów do rąk ekstrasensa przed ich lewitowaniem. Oznaczało to, że ciało Jermołajewa musi emitować własne pole grawitacyjne, wystarczająco silne by pokonać ziemską grawitację. Puszkin wyraził ponadto przypuszczenie, że zdolność do zawieszania obiektu w po­wietrzu może być wynikiem oddziaływania tej samej energii, którą starożytna wiedza medyczna nazwała energią życia. Podobnie interpretują to zjawisko jogini twierdząc, że umiejętność lewitacji jest skutkiem aktywacji kundalini, czyli energetycznego pobudzenia pola biologicznego. Stymulacja ta jest wyraźnie wyczuwalna w postaci spiralnego układu linii sił, „owijającego się” wokół osi ciała. Tego rodzaju związek potwierdza też zaobserwowana u Jermołajewa zdolność do znacznej zmiany elektrycznego przewodnictwa biologicznie czynnych punktów skóry, czyli dokładnie ta sama właściwość, którą wykazały pomiary rosyjskiej biolog dr N. G. Borisowej u filipińskich uzdrowicieli ludowych. Skuteczny udział procesów mentalnych w psychokinezie pozostawałby też w zgodności z hipotezą nadrzędnej (w stosunku do substancjalnej materii) roli autonomicznej świadomości, osadzonej w kompleksach energetyczno-informacyjnych (solitonach [5]), którą zaproponowali neurofizjolog prof. dr John Carew Eccles z fizykiem kwantowym prof. dr. Friedrichem Beckiem [6-8]. Wnioski naukowców różnych specjalności zdają się tu układać w spójny, logiczny ciąg.



WIĘCEJ
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Post autor: danut »

Postaram się to ując jakoś logicznie, choć możliwe jest, że mi się to nie uda. Zwróciłam uwagę na to nawiązanie do egipskiej siły życia, to będzie coś tak, energia tworzenia, skupiająca się w życie, w to co odbieramy jako rzeczywistość, bycie, istnienie- i jej naruszenie, przez co zaczyna ona oddziaływać z innymi polami, rozszczepiać obraz, rozdwajać, wchodzić w interakcje częściowe, albo i mijanie się z stabilizacją tu ustaloną, bo jej przepływ zostanie zakłócony. To wchodzenie w interakcje z innym, będzie wyrażane w tym co zwykliśmy nazywać urojeniami, ale w takich wypadkach one te obrazy będą ożywać, stad osoba nie przypisze swoim możliwościom, swoim myślom biegu wypadków.
Ostatnio zmieniony sob mar 24, 2012 3:25 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Post autor: Katarzyna_1 »

Ta druga część też bardzo ciekawa. Ale jak zwykle muszę coś dorzucić od siebie. Autorka wspomina o psychokinetycznej lewitacji w szpitalu czerniakowskim w latach 90-tych ub. wieku, o którą był posądzany pacjent zatruty alkoholem niewiadomego pochodzenia.

Warszawianie mylą dwa szpitale, które znajdują się niespełna 5 km od siebie w linii prostej (Warszawiacy raczej się nie mylą). To jest..Warszawianie mylą szpital czerniakowski ze szpitalem wojewódzkim im. Orłowskiego. Śmiesznie to zabrzmi, ale szpital czerniakowski znajduje się przy ul. Stępińskiej 19 , a ten drugi (nie czerniakowski tylko Orłowskiego) znajduje się właśnie o ironio przy ul. Czerniakowskiej 231. Dla większości czytających artykuł o psychokinetycznej lewitacji nie będzie to miało znaczenia. Dla mnie jednak ma.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski

Post autor: Rysiek23 »

Psychokinetyczna lewitacja – obserwacje i wnioski – cz.III, ostatnia


Grebiennikow przed i w trakcie lewitacji przy użyciu grawitolotu własnej konstrukcji


Proces lewitacji różnego rodzaju przedmiotów jest dobrze znany fizyce, nie jest zatem niczym nadzwyczajnym. Jako klasyczny przykład może tu posłużyć choćby efekt Meissnera-Ochsenfelda, kiedy magnes umieszczony nad nadprzewodnikiem zawisa w powietrzu.



WIĘCEJ
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEWYJAŚNIONE ZJAWISKA”