Po co straszycie chłopaka? OOBE jest bezpieczne. Nigdy nic się do mnie nie przyklejało, nie miałem żadnego problemu z powrotem do ciała, bo takich problemów być nie może. Owszem, latają tam różne dziwactwa, ale nic groźnego. Zaatakowało was coś kiedyś? Czy się zwyczajnie głupot w necie naczytaliście? Największe niebezpieczeństwo to takie, że włączniki światła nie działają i jak masz ciemno w pokoju to gucio zobaczysz

Chociaż czasem jest jasno nawet jak powinno być ciemno. Nie wiem od czego to zależy.Wizualizację, relaksację itd. zawsze warto poćwiczyć, ale niektórzy wychodzą i bez ćwiczeń. 4+1 to najlepszy sposób, ale wiadomo, że też nie zawsze zadziała. Ostatnio zupełnie przypadkiem mi się udało 4+1, bo się obudziłem za wcześnie, a po godzinie znów mi się zachciało spać i mnie samo wywaliło, choć nawet mi wtedy do głowy nie przyszło by wychodzić.Ja mam taką radę: Zastosuj jak zwykle relaksację, a potem zamiast wizualizować, przez około 10-15 sekund spróbuj usnąć (nie licz, tylko tak na czuja). Po tych 10-15 sekundach znów rozbudź umysł na moment, i powtórz operację z usypianiem. I tak aż przyjdą silne wibracje. Dopiero gdy będziesz miał silne wibracje zacznij wizualizować sobie schody, drabinę, linę, czy co tam chcesz. W końcu powinno Cię wywalić.