Napięcie na półwyspie koreańskim
Re: Napięcie na półwyspie koreańskim
Mi wydaje się iż Ameryka mogła się nawet ugadać z  Koreą(przekazując Korei różne dobra o ,których nie wiemy)aby amerykański rząd mógł swobodnie rozwijać się militarnie bez oburzenia opinii publicznej.
			
			
									
						
										
						Re: Napięcie na półwyspie koreańskim
Być może Kim Dzong Un jest tajnym agentem, lub co najwyżej, działa w sposób mający na celu wywołanie konfliktu. Był za granicą, wie co jest za zasiekami swego Państwa, w przeciwieństwie do świty partyjnej. Może doszedł do wniosku, iż może rządzić ludzmi tak samo, lecz w innej formie, a w dodatku budując potegę. Być może to pokaz siły, prężenie muskuł. Tak czy inaczej, prowokując wyraźnie stany zjednoczone, osiągnie wojnę, która potrwa prawdopodobnie tyle co Pustynna Burza, albo i mniej. Nikt nie pójdzie mu z pomocą, oprócz zaślepionego betonu.
			
			
									
						
										
						Re: Napięcie na półwyspie koreańskim
Superanckie zdjęcie Scoobany  
   
  
			
			
									
						
							 
   
  
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
			
						<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Napięcie na półwyspie koreańskim
Hmm, ciekawe, bo temat Korei ucichł... Jak to mawiają "nie strasz, nie strasz bo się zesrasz". Kimy nie pękają, pewnie udało im się w końcu wyprosić krzykiem kolejną porcję jedzenia, lub szykują się do ataku, kiedy wszyscy pomyślą sobie, że już po... 
			
			
									
						
										
						
Re: Napięcie na półwyspie koreańskim
Na chwilę uciszyli ludzi w Korei. Pokazali jakiego mają silnego przywódcę. Zwykła polityka. Pomachali szabelką i tyle. Przekonali się też, że Chiny mają ich w głębokim poważaniu. Wojnę zaczną jak władza zacznie im się wymykać z rąk, albo tyle ulokują na zachodnich kątach, że już bez wojny będą mogli odejść z polityki. Może o to też był ten szum. Wygodne życie za spokój na półwyspie koreańskim.
			
			
									
						
										
						Re: Napięcie na półwyspie koreańskim
Dzisiaj wznowiono  połączenia telefoniczne między obiema Koreami,,,,,widać Kim "normalnieje" 
			
			
									
						
							
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
			
						<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>

